Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Musieli wziąć ślub w szpitalu. Po 18 godzinach od ceremonii nic już nie było takie samo
Wiktoria Ogonowska
Wiktoria Ogonowska 16.05.2020 15:46

Musieli wziąć ślub w szpitalu. Po 18 godzinach od ceremonii nic już nie było takie samo

ślub
instagram.com, christina.lee.photography

Ślub zazwyczaj jest początkiem nowego, szczęśliwego życia małżonków. Niestety, w ich przypadku tak nie było. Ze względu na ciężki stan zdrowia panny młodej, ślub musiał odbyć się w szpitalu. Jednak 18 godzin po ceremonii wszystko się zmieniło, a świeżo upieczony mąż pogrążył się w rozpaczy.

David i Heather Mosher poznali się na zajęciach tanecznych. Para natychmiast przypadła sobie do gustu i zaczęła się spotykać. Układało im się wspaniale, to była prawdziwa miłość. Na pewno nikt nie pomyślałby, że spotka ich taka tragedia. Panna młoda zmarła jedynie 18 godzin po ślubie.

Trudne zaręczyny

Ten dzień był szczególny. Na wieczór David zaplanował kolejny krok w ich wspólną przyszłość: chciał oświadczyć się Heather. Niestety, tak się złożyło, że dokładnie tego dnia u kobiety zdiagnozowano raka piersi. Heather nic nie wiedziała o zamiarach ukochanego, który postanowił nie zmieniać planów, ze względu na tę szokującą, straszną nowinę.

Mężczyzna stwierdził, że tego dnia jedynie umocnił się w swojej decyzji. Chciał, aby kobieta, którą kochał czuła, że nie jest sama i nie będzie musiała w pojedynkę zmagać się z chorobą. Niestety, para nie miała zbyt wiele czasu, aby zacząć planować ślub.

  1. Anna Mucha nawet w czasie pandemii wychodzi codziennie z domu. Ma bardzo ważny powód
  2. Tragiczne informacje obiegły media. Nagła śmierć króla lat 70. i 80., aktora i muzyka
  3. Milionerzy: stracił pół miliona na pytaniu o kluski. Odpowiedź jest oczywista

Ślub w szpitalu

Stan kobiety był bardzo poważny. Rak Heather okazał się złośliwy, niebawem zaczął się rozprzestrzeniać. Było z nią bardzo źle. Para wzięła ślub dokładnie rok po zaręczynach. Początkowo mieli zaplanowaną inną datę, jednak lekarze poinformowali Davida, że jeżeli chce poślubić narzeczoną, nie ma czasu do stracenia. Para postanowiła przyspieszyć ceremonię.

Ślub odbył się w szpitalu, w towarzystwie bliskich. Kobieta walczyła o życie z całych sił, jednak jedynie 18 godzin po ceremonii ostatecznie przegrała walkę z rakiem. Jej świeżo upieczony mąż stracił miłość swojego życia, jednak postanowił żyć dalej tak, jak chciałaby tego żona. Kobieta zawsze powtarzała, że chce walczyć, więc tak też postanowił radzić sobie z rzeczywistością David. Postanowił, że tak jak Heather, on również będzie walczył do samego końca.

Ta historia pokazuje, jak niesamowicie silna może być miłość! Uświadamia także, że los może pokierować naszym życiem zupełnie inaczej, niż byśmy pragnęli. Nie wolno jednak się poddawać! Należy zawsze brać przykład z Heather Mosher i walczyć do końca.

ZOBACZ WIDEO I ZDJĘCIA:

Panna młoda zmarła jedynie 18 godzin po ceremonii.

ślub

Przyjaciółka kobiety wykonała zdjęcia, na których widać siłę i chęć do życia Heather!

ślub

Zaledwie 18 godzin po ceremonii kobieta zmarła.

ślub

Postawa tej silnej kobiety uczy, że zawsze należy walczyć do samego końca!

ZOBACZ TEŻ:

  1. Zderzenie hulajnóg elektrycznych w Warszawie. Mężczyzna leżał na ziemi
  2. Szumowski zabrał głos. Powiedział o końcu epidemii w Polsce
  3. Biedronka znowu kusi spektakularną ofertą. Mnóstwo produktów 50% taniej, jest haczyk
  4. Pamiętacie, z której kultowej komedii z Michałem Milowiczem pochodzi pokazana scena?
  5. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia. W nocy i o poranku uważać muszą mieszkańcy kilku województw
  6. Pilna interwencja policji podczas strajku Strajku Przedsiębiorców. Co się wydarzyło?

źródło: today.com

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?