Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ślub miał być spełnieniem ich marzeń, a zamienił się w piekło ”Syn koleżanki zrobił coś niewybaczalnego”
Anna Frankiewicz
Anna Frankiewicz 26.09.2019 17:19

Ślub miał być spełnieniem ich marzeń, a zamienił się w piekło ”Syn koleżanki zrobił coś niewybaczalnego”

zapomogi
TRICOLORS/East News

Ślub Marty został kompletnie zrujnowany przez dzieci jej przyjaciół. Co robić, gdy przejmują one kontrolę nad imprezą? Takie pytanie zadawała sobie Marta podczas swojego wesela, na które postanowiła zaprosić koleżanki z małymi dziećmi. Nie była to najlepsza decyzja w jej życiu.

Marta postanowiła nie wykluczać z udziału w swoim weselu koleżanki z dziećmi, nawet najmniejszymi, i zaprosiła je wraz z maluszkami. Była przekonana, że obecność dzieci nada imprezie rodzinnej atmosfery, a one same będą grzecznymi aniołkami. Rzeczywistość szybko zweryfikowała te założenia. Marta poznała powód, dla którego wiele par decyduje się prosić gości o pozostawienie pociech w domu, gdy wybierają się na ślub.

Jej ślub został zrujnowany

Marta chciała być dobrą przyjaciółką i dostosować się do potrzeb swoich koleżanek, które mają małe dzieci. Nie pomyślała o tym, co to tak naprawdę oznacza dla niej. Nie pomyślała nawet, żeby porozmawiać z kobietami o tym, czy jest szansa, że w ogóle pojawiłyby się na weselu, gdyby nie mogły zabrać ze sobą maluchów.

Szybko zorientowała się, że popełniła błąd. Jeszcze zanim ślub się rozpoczął, jedno z dzieci zaczęło płakać i nie dało się go uspokoić już do końca ceremonii. Marta odnosiła wrażenie, że to na, nie na niej, skupia się uwaga gości. Czuła się przez to zupełnie niedoceniona. To miał być jej dzień.

„Ślub i wesele to nie żłobek”

Marta czuje, że odebrała swoją nauczkę. Odczuła ją szczególnie mocno, gdy synek koleżanki zwymiotował na stół. Wywołało to nie tylko niesmak u gości, ale też ogromne zamieszanie, ponieważ wszystko trzeba było zdjąć ze stołu i zaaranżować ponownie. Wciąż nie jest zupełną przeciwniczką zabierania dzieci na wesela, ale gdyby mogła powtórzyć ten dzień, już nigdy nie zaproponowałaby nikomu przyjścia na niego z kilkumiesięcznym bobasem.

Zabieranie małego dziecka na duże imprezy, na których liczy się wysoka kultura osobista, jak ślub, nigdy nie jest zbyt trafionym pomysłem. Lepiej na ten jeden dzień zostawić dziecko pod opieką dziadków, przyjaciół czy opiekunki.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

ślub

W ten specjalny dzień, naturalne, że panna młoda chcę być w centrum uwagi.

ślub

Maleńkie dzieci lepiej zostawić pod opieką rodziny czy opiekunki.

ślub

Zabranie dzieci na ślub nie musi oznaczać jego ruiny, ale trzeba się nimi odpowiednio zająć.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Potężny diament odkryty w RPA. Już wiadomo, że jego cena będzie rekordowa
  2. Nowa kuracja odchudzająca dla tych, którzy porzucili nadzieję na utratę nadwagi. Możesz zrzucić 16 kg w 30 dni
  3. Dziecko to marzenie Małgorzaty Rozenek-Majdan. Gwiazda zdradziła, kiedy powitają nowego członka rodziny
  4. Znana gwiazda schudła po ciąży 45 kilogramów. Jej dieta zadziwia
  5. Kultowa aktorka straciła mamę w bolesnych okolicznościach. Gwiazda o szczegółach jej śmierci dowiedziała się z gazety
  6. Miłość oralna powoduje nowotwór?! Niepokojące słowa profesora
  7. Ta 20-latka wzięła ślub ze swoim „martwym” ukochanym. Zdjęcia z wesela zszokowały ludzi z całego świata

źródło: popularne.pl

Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!