Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Śmierć Janusza Majewskiego wstrząsnęła branżą. Wiadomo, co z pogrzebem mistrza. Jeden szczegół ceremonii zadziwia
Julia Bogucka
Julia Bogucka 14.01.2024 21:34

Śmierć Janusza Majewskiego wstrząsnęła branżą. Wiadomo, co z pogrzebem mistrza. Jeden szczegół ceremonii zadziwia

Janusz Majewski
fot. CanvaPro; KAPiF

Kilka dni temu cała Polska dowiedziała się o śmierci gwiazdy polskiej kinematografii, reżysera Janusza Majewskiego. Wiadomość ta okazała się ciosem prosto w serce dla jego współpracowników z branży. W sieci pojawiło się wiele postów pożegnalnych, a na stronie Stowarzyszenia Filmowców Polskich mogliśmy poznać szczegóły związane z ostatnim pożegnaniem artysty. Dodatkowe informacje podała Sonia Bohosiewicz, prywatnie będąca kiedyś synową Janusza Majewskiego. Przemawia do was to rozwiązanie?

Janusz Majewski i branża filmowa

Janusz Majewski jest niewątpliwie ikoną polskiej kinematografii. Słynny scenarzysta ukończył łódzką filmówkę u schyłku lat 50. ubiegłego wieku na kierunku operatorskim, aby za chwilę podjąć studia na tej samej uczelni - tym razem kształcąc się na reżysera. Zadebiutował etiudą studencką w 1958 roku zatytułowaną “Rondo”, a udział w filmie miał sam Sławomir Mrożek.

Największe uznanie przyniosły mu takie produkcje jak “Sublokator”, będący równocześnie jego debiutanckim filmem pełnometrażowym,  “Zazdrość i medycyna” oraz “Lekcja martwego języka”. Przez kilka dekad wykładał w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi, objął również stanowisko rektora na warszawskiej filmówce. Łącznie stworzył kilkadziesiąt dzieł kinematograficznych, wiele z nich było adaptacjami książek i opowiadań.

Druzgocące wieści z ostatniej chwili – nie żyje wybitny polski muzyk. Uwielbiał go cały kraj Nie żyje aktor uwielbianego serialu. Ostatnie zdjęcie wywołuje rozpacz, żona była przy nim do samego końca

Janusz Majewski nie żyje

Słynny reżyser i scenarzysta wiele lat był związany z fotografką Zofią Nasierowską, którą pożegnał w 2011 roku, kiedy zmarła na raka mózgu. Zaledwie kilka dni temu świat obiegła informacja o śmierci Janusza Majewskiego. Mężczyzna zmarł w wieku 92 lat. O jego odejściu mogliśmy się dowiedzieć z Facebooka Stowarzyszenia Filmowców Polskich. 

Wiele znanych osób z branży filmowej i nie tylko pożegnało artystę. Swój żal wyraziła między innymi Sonia Bohosiewicz, która prywatnie była synową reżysera. Wzruszający post na profilu na Instagramie opublikował również Piotr Gąsowski.

“(…) Pan Janusz, z którym, mimo wielu rozmów, spotkań prywatnych i zawodowych, nie ośmieliłem się nigdy przejść na Ty, mimo Jego propozycji! Pan Janusz zawsze pozostanie dla mnie wspaniałym Panem Januszem… człowiekiem 50 lat młodszym niż wskazywałaby jego metryka, dowcipnym, ciepłym, nieprzeciętnie błyskotliwym i utalentowanym. (…)”

- czytamy na Instagramie.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje aktor z “Na Wspólnej”. Branża w rozpaczy. Przykre wieści napływają z Krakowa

Janusz Majewski - interesujące szczegóły pogrzebu

W oświadczeniu Stowarzyszenia Filmowców Polskich mogliśmy odczytać szczegółowe wiadomości związane z ostatnim pożegnaniem reżysera. Odbędzie się ono 18 stycznia o godzinie 14:00 w Domu Przedpogrzebowym na Powązkach Wojskowych w Warszawie, następnie urna zostanie przeniesiona do rodzinnego grobu.

Dodatkowe informacje dotyczące pogrzebu Janusza Majewskiego pojawiły się w mediach społecznościowych jego byłej synowej Soni Bohosiewicz. Opublikowała ona klepsydrę oraz dwie prośby od najbliższych słynnego reżysera. Rodzina prosi o nieskładanie kondolencji oraz niekupowanie kwiatów na pogrzeb. Zamiast tego zachęcają do wzięcia udziału w kweście charytatywnej. Co myślicie o takim rozwiązaniu?

Źródło: plejada.pl

Tagi: nie żyje