Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Stalkerka Roberta Janowskiego znów atakuje, rodzina otrzymała przerażającą wiadomość. „Życie albo śmierć”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 23.12.2022 17:48

Stalkerka Roberta Janowskiego znów atakuje, rodzina otrzymała przerażającą wiadomość. „Życie albo śmierć”

Robert Janowski
fot. KAPiF

Robert Janowski i jego żona otrzymali od stalkerki wiadomość, która może przyprawić o dreszcze. W ostatnim czasie aktywność prześladowczyni znacznie wzrosła, małżeństwo wyznało, że marzy już tylko o jednym. 

Choć trudno w to uwierzyć, dramat byłego prowadzącego „Jaka to melodia” trwa już od 13 lat. Po raz pierwszy o psychofance dowiedzieliśmy się stosunkowo niedawno, jednak ze słów Moniki Janowskiej wynika, że to kolejne święta z mroczną, niepokojącą zadrą. Otrzymała wiadomość, w powietrzu zawisła groźba.

Robert Janowski ma coraz większy problem. Stalkerka nie daje za wygraną

W 2013 roku kultowy prowadzący ożenił się z Moniką Głodek, jednak para nie mogła w pełni cieszyć się swoim szczęściem. Postać stalkerki towarzyszyła im jak cień — kobieta jest przekonana, że ją i dziennikarza łączy uczucie.

Za pierwszym razem włożyła do skrzynki list. Bez znaczka, bez adresu. Po prostu odręcznie napisany list: „Robercie, wróciłam. Już wkrótce będziemy razem. Tak jak ci obiecywałam, pozbędę się jej”. Za drugim razem przerzuciła kwiaty przez furtkę – opowiadała żona Roberta Janowskiego w rozmowie z Gazeta.pl.

Stalkerka nie starała się nawet zachować anonimowości i po początkowym zgłoszeniu miała trafić na dwa lata do zakładu zamkniętego. To jednak jej nie powstrzymało. Wróciła jeszcze bardziej zdeterminowana, by dopiąć swego. Dawała znaki, rysowała serca na drzwiach, próbowała nawet wtargnąć do studia „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.

W grudniu tego roku z jej powodu przerwano świąteczny koncert, w którym brał udział Robert Janowski. Wydaje się też, że jej aktywność wzrosła, odkąd prezenter podzielił się swoją historią w programie „Państwo w państwie”.

– Częściej ją widzimy, częściej przesyła paczki i jest praktycznie codziennie pod radiem u Roberta. Była na kolędowaniu. Robert grał koncert w Warszawie i ona tam była — trzeba było przerwać i ją wyprosić. Nawet nie można było jej złapać, bo to było w trakcie występu, więc to była niekomfortowa sytuacja dla artysty. Nic się nie dzieje od 13 lat, jeśli chodzi o prokuraturę i państwo polskie – wyznała żona dziennikarza w rozmowie z Plejadą.

Psychofanka Roberta Janowskiego wysłała jego żonie wiadomość. Były na niej tylko trzy słowa

Niepokojące wiadomości, sygnały i nieustające poczucie obserwacji towarzyszy małżeństwu już od wielu lat. Tymczasem kolejne ruchy prześladowczyni wydają się coraz bardziej natrętne i niepokojące.

W rozmowie z Plejadą żona Roberta Janowskiego zdradziła, że jedyne, o czym teraz marzy to spokojne święta. Nie rezygnuje z corocznych przygotowań i nie zamierza ukrywać się w domu, jednak zdaje sobie sprawę, że według psychofanki stanowi przeszkodę na drodze do wspólnego życia z ukochanym.

Robert jest miłością jej życia, ja jestem kimś, kogo trzeba zlikwidować. Ostatnio dostałam maila o treści: „życie albo śmierć” — więc standard. Będziemy wszyscy razem, więc będzie bezpieczniej – zapewnia.

Ostatnia wiadomość wydaje się — o ile to możliwe — jeszcze bardziej niepokojąca w połączeniu z zaskakującą wypowiedzią prześladowczyni. Reporterce „Państwa w państwie” udało się bowiem dotrzeć do tajemniczej kobiety. Na pytanie o zamiar popełnienia przestępstwa padła odpowiedź: „Będę chciała, to będę popełniać, to moja sprawa”. 

Mam swoje powody. Całymi dniami się śmieję, mam ubaw po pachy – stwierdziła.

Janowscy czekają na trzecią (!) rozprawę przeciwko psychofance. Mamy jednak nadzieję, że nadchodzące święta uda im się spędzić w spokoju.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie


Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Robert Karaś to olbrzymi pechowiec. Kolejna jego walka zagrożona?
  2. Raper Quebonafide wygrał w sądzie z byłym reprezentantem Polski. Wyrok nie zostawia złudzeń
  3. Mixer odpowiada na zarzuty o przemoc wobec partnerki. Jak wygląda jego perspektywa?

 

 

Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy