Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Sylwia Peretti nie wytrzymała. Musiała teraz tak postąpić, po tym co ją spotkało
Sara Karmańska
Sara Karmańska 17.07.2023 17:31

Sylwia Peretti nie wytrzymała. Musiała teraz tak postąpić, po tym co ją spotkało

Sylwia Peretti wycofała się z życia publicznego po śmierci syna
Sylwia Peretti wycofała się z życia publicznego po śmierci syna, fot. Instagram/sylwia_peretti, kadra z programu „Królowe życia”

W nocy z 14 na 15 lipca 2023 roku w centrum Krakowa doszło do tragicznego wypadku. Kierowca Renault Megane stracił panowanie nad pojazdem w okolicy mostu Dębnickiego i auto dachowało w dół schodów na Bulwar Czerwieński. Zginął kierowca i wszyscy pasażerowie pojazdu. 

Sylwia Peretti straciła syna w wypadku samochodowym

W wyniku wypadku zginęli wszyscy, którzy znajdowali się w samochodzie. Wśród nich znajdował się także jedyny syn Sylwii Peretti znanej między innymi z programu „Królowe życia”. On także czasami pojawiał się w odcinkach u jej boku. Jak potwierdziła policja, miał prowadzić samochód w chwili wypadku. 

Co się dzieje z pieszym, który omal nie został potrącony w wypadku syna Sylwii Peretti?! Ciężko uwierzyć

Sylwia Peretti reaguje

Choć program „Królowe życia” zakończył swoją emisję w 2021 roku, Sylwia Peretti nadal cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie śledzi 350 tysięcy obserwatorów. Od czasu pojawienia się w mediach informacji o śmierci jej syna pod jej postami mnożą się komentarze z kondolencjami, ale nie tylko. Część internatów postanawia bowiem uderzyć w zmarłego i jego styl prowadzenia samochodu.

Z tego powodu Sylwia Peretti zdecydowała się wyłączyć możliwość komentowania na swoim profilu.

Informację o śmierci syna Sylwii Peretti przekazał jej manager

O śmieci syna Sylwii Peretti poinformował manager celebrytki znanej z „Królowych życia”. Początkowo twierdził, że mężczyzna był jedynie pasażerem samochodów, ale jak wyjaśnił w późniejszym oświadczeniu nie chciał nikogo wprowadzić w błąd, a jedynie dzielił się wiedzą, jaką posiadał w tamtej chwili.

– Jest to tragedia dla Sylwii i dla nas wszystkich. To się zdarzyło dosłownie przed chwilą… (...) Stracili panowanie nad samochodem. Okoliczności tragedii cały czas są ustalane – powiedział portalowi „Pudelek”.