Tak wygląda grób Kory 5 lat po jej śmierci, wzrok ściąga ukryta pod kwiatami rzecz. Dziś rocznica jej urodzin
Kora zmarła 28 lipca 2018 roku w swoim domu. Wokalistka miała 67 lat. Przed śmiercią przez pięć lat zmagała się z nowotworem jajnika. Informacja o jej odejściu zszokowała nie tylko jej bliskich i znajomych, ale także wielu fanów artystki znanej z takich hitów jak choćby „Boskie Buenos”, „O! Nie rób tyle hałasu”, „Parada słoni i róża”, „Kocham Cię, kochanie moje” czy „Cykady na Cykladach”.
Dziś – 8 czerwca – wypada rocznica urodzin Kory. Jak obecnie wygląda miejsce spoczynku artystki?
Kora była ikoną polskiej muzyki
Kora, a właściwie Olga Sipowicz, była najlepiej znana jako charyzmatyczna wokalistka zespołu Maanam. Przez niektórych uznawana jest nawet za jedną z najbardziej wybitnych postaci w historii polskiego rocka. Jej śmierć była dużym ciosem dla jej bliskich, ale także oddanych fanów.
W ostatnich latach Kory towarzyszył jej mąż Kamil Sipowicz, który był obok niej na każdym etapie choroby, z którą się zmagała. Jak powiedział „Newsweekowi” pół roku po jej śmierci, wspólnie przeszli piekło:
– Przerzut na mózg to jest koszmar, którego nie zrozumie nikt, kto nie miał z tym do czynienia. Kora przeszła piekło, a ja z nią. Przyszedł moment, gdy zaczął się ból. Kora zaczęła strasznie krzyczeć. Nie mogłem dodzwonić się do hospicjum. Myślałem, że oszaleję – zdobył się na szczere wyznanie.
"Rączka się pojawiła". Cichopek i Kurzajewski zachwyceni dzieckiem podczas USG. Mała dziewczynka skradła ich sercePogrzeb Kory był wielkim wydarzeniem
Pogrzeb Kory odbył się 8 sierpnia na warszawskich Powązkach. W ostatnim pożegnaniu wokalistki wzięli udział między innymi Janusz Panasewicz, Muniek Staszczyk, Anna Popek, Łukasz Jemioł, Jerzy Buzek, Ryszard Kalisz, Stan Borys, Grażyna Torbicka i Andrzej Chyra. Zgodnie z jej życzeniem urna była kolorowa, róże białe, a goście ubrani na różne odcienie.
W mediach głośno było także o mocnym przemówieniu, jakie podczas pogrzebu artystki wygłosił Wojciech Mann, krytycznie wypowiadając się o sytuacji politycznej w Polsce. Pochówkowi piosenkarki towarzyszył utwór „Czarna Madonna” w wykonaniu Organka.
Tak dziś wygląda grób Kory. Jeden szczegół przyciąga wzrok
Grób Kory znajdujący się na warszawskich Powązkach jest wykonany z brązowego granitu, w góry płyty nagrobnej na postumencie znajduje się rzeźba kobiety opierającej głowę o zgięte kolano i obejmującą dłońmi drugie. Na płycie znajduje się także autograf artystki i data: 1951 – ∞.
Za grobem znajduje się duży krzak bluszczu, o który oparty jest wpadający w oko szczegół – czarno-białe zdjęcie wokalistki.
Źródło: Plejada, Newsweek
