Andrzej Piaseczny miał wziąć udział w koncercie upamiętniającym Krzysztofa Krawczyka. Do ostatniej chwili jego nazwisko widniało na plakatach. Mimo to muzyk nie pojawił się na scenie. Znamy powody. Andrzej Piaseczny nie pojawił się, mimo wcześniejszych zapowiedzi, na koncercie The best of Krzysztof Krawczyk, który odbył się w niedzielę 30 maja. Jak się okazuje, nie on jeden.
Andrzej Piaseczny w ostatnim czasie jest jednym z najbardziej gorących nazwisk w polskim show-biznesie. Okazuje się, że spłynęła na niego ogromna lawina hejtu. Muzyk przerwał milczenie. Andrzej Piaseczny niedawno zdecydował się na oficjalny coming out. Później otwarcie przyznał, że jest już po pierwszej dawce szczepionki. To właśnie po tym wyznaniu spotkał się z dużą krytyką.
Andrzej Piaseczny był gościem Wojciecha Jagielskiego w jego programie pt. „Tok Szoł”. Podczas rozmowy zdradził, jak przebiegał jego pobyt w szpitalu podczas zakażenia koronawirusem. Przy okazji powiedział, że zaraził się nim nie podczas koncertów, a w rodzinie. Piosenkarz zdecydował się na niecodzienną szczerość. Andrzej Piaseczny nigdy nie był wylewny na temat swojego życia prywatnego, jednak w ostatnim czasie można wiele usłyszeć na jego temat. Słynny coming out na antenie Radia Zet w jego wykonaniu błyskawicznie obiegł całą Polskę. Teraz opowiedział o przebytym zakażeniu COVID-19.
Jakiś czas temu na łamach Radia ZET Andrzej Piaseczny oficjalnie poinformował, że jest gejem. Warto zaznaczyć, iż nie jest pierwszą osobą w polskim show-biznesie, która zdecydowała się na podobne kroki. Przed nim dokonywali tego choćby: Jacek Poniedziałek, Doda, czy Monika Miller. Co prawda coming out Andrzeja Piasecznego nie był wielkim zaskoczeniem dla osób zainteresowanych jego życiem i twórczością, jednak znaleźli się również tacy, którzy nie mieli o tym pojęcia. Piosenkarz tylko dołączył do pokaźnego już grona znanych osób z inną orientacją seksualną.
Andrzej Piaseczny to postać, o której mówi cała Polska. Wszystko nie tylko z powodu premiery jego nowej płyty, ale także wyznania na temat orientacji. W tym samym czasie wydanie autobiografii świętuje Beata Kozidrak. W tej sprawie Mariusz Kozak z Gogglebox zwrócił się do fanów. Kozak stwierdził, że jego budżet nie jest z gumy, dlatego poprosił fanów, aby pomogli mu zdecydować – kupić płytę Piaska czy autobiografię Kozidrak. Swoją odpowiedź nagrał piosenkarz.
Andrzej Piaseczny niedawno zdecydował się na odważny gest. Piosenkarz wyznał, że jest gejem. Coming out wokalisty postanowił skomentować Michał Piróg. Co powiedział o Piasecznym? Andrzej Piaseczny w minioną sobotę 8 maja wyznał, że jest gejem. Wokalista przez wiele lat ukrywał swoją orientację.
Andrzej Piaseczny niedawno oficjalnie ogłosił, że jest gejem, jednak dla wielu ludzi nie było to zaskoczeniem. Od tego momentu w sieci zaczęły pojawiać się informacje na temat jego rodziny. W latach 90. miał wychowywać dwóch synów z o wiele starszą od siebie kobietą, Mirką. Jakiś czas temu w wywiadzie dla Gali przyznał – Mam nadzieję, że oni niedługo przyniosą mi wnuki – czytamy. Niedawno na antenie Radia ZET Andrzej Piaseczny ogłosił swój coming out. Warto zaznaczyć, że przed laty brylował na okładkach kolorowych magazynów z pewną kobietą. Na dodatek gwiazdor wspominał o dwójce synów. Co się z nimi stało?
Podczas piątkowego wywiadu w Radiu Zet Andrzej Piaseczny zaskoczył wielu słuchaczy. Wyznanie artysty zszokowało również prowadzącego, którego mina jest po prostu bezcenna. Dyskusje dotyczące orientacji Andrzeja Piasecznego już od dawna obecne są w mediach, jak i w internecie. Choć dla wielu słowa, które wypowiedział muzyk podczas wywiadu, nie były zaskoczeniem, to forma, jaką to zrobił, już na pewno należała do zaskakujących. Wszystko dlatego, że Piaseczny dokonał tak zwanego coming outu, kiedy opowiadał o jednej z piosenek, które znalazły się na jego najnowszej płycie. Andrzej Piaseczny wprost stwierdził, że piosenka „Miłość” opowiada o nim samym.
Andrzej Piaseczny zdecydował się na bardzo szczery wywiad przy okazji premiery swojej najnowszej płyty. Muzyk sam przyznał, że jedna z piosenek opowiada o nim. Andrzej Piaseczny już od wielu lat jest obecny na polskim rynku muzycznym. Niedawno też miała premierę jego najnowsza płyta zatytułowana „50/50”. Muzyk wystąpił na niej wraz z wieloma innymi artystami. Jak sam przyznał, większość artystów na 50 urodziny wypuszcza płytę z największymi przebojami, jednak Andrzej Piaseczny postanowił wydać zupełnie nowy album, który przy okazji jest niezwykle prywatny.
Andrzej Piaseczny nie lubi komentować swojego życia prywatnego, bardzo długo nie zabierał też głosu w wielu innych sprawach. W końcu jednak zdecydował wypowiedzieć się na temat rządu i wyborów prezydenckich. Piosenkarz jasno dał do zrozumienia, że pomimo długiej współpracy z Telewizją Polską daleko mu do poglądów wielu znanych twarzy TVP.
Andrzej Piaseczny na swoim oficjalnym profilu opublikował zdjęcie prezentujące jego nietuzinkowy dom. Muzyk przy tej okazji chciał zachęcić do ekologii, a dokładniej do korzystania z instalacji fotowoltaicznej. Recykling, ekologia, dbanie o środowisko – te hasła w ostatnim czasie zyskały na popularności. Ludzie coraz chętniej chcą dbać o otaczający nas świat i dokonują świadomych wyborów w tym kierunku. Andrzej Piaseczny również należy do tej grupy, czemu dał wyraz, publikując swój najnowszy wpis.
Kilkanaście dni temu Andrzej Piaseczny na swoim Instagramie opublikował filmik, w którym opowiada o tym, jak przechodzi koronawirusa. Piosenkarz trafił do szpitala. Na szczęście kilka dni temu wrócił do domu. Tym razem okazuje się, że choruje jego mama. W styczniu pani Alicja przebywała w szpitalu. Niestety to nie koniec trudnych chwil w życiu Andrzeja Piasecznego. Mimo iż sławny muzyk dopiero dochodzi do zdrowia po zakażeniu koronawirusem, już musi mierzyć się z kolejnymi problemami.
Andrzej Piaseczny kilka dni temu trafił do szpitala. Piosenkarz chory na COVID-19 był w naprawdę ciężkim stanie. Jego stan jest już stabilny, niestety znalazły się osoby, które wykorzystały całą sytuację i podszywając się za Piaska, chciały wzbogacić się na jego nieszczęściu.
Są nowe informacje w sprawie stanu zdrowia zakażonego koronawirusem wokalisty! Jego menadżerka udostępniła krótki zapisek na Facebooku. Jak się czuje Andrzej Piaseczny? W środę znany wokalista Andrzej Piaseczny oznajmił, że jest zakażony COVID-19. Na swojego Instagrama wstawił zdjęcie ze szpitala. Poinformował w nim o kiepskim stanie zdrowia. Piosenkarz ma 50 lat, jego stan zdrowia na przestrzeni 10 dni choroby uległ pogorszeniu.
Była partnerka Tomasza Karolaka, Viola Kołakowska odniosła się do nagrania, które dwa dni temu opublikował na Instagramie Andrzej Piaseczny. Uznała, że to wszystko jest jedynie propagandą, a piosenkarz jest kiepskim aktorem – Co za to dostałeś? – zapytała na InstaStories modelka. Do sprawy odniosła się agentka artysty, Julia Janicka. Viola Kołakowska niedosłownie uznała, że opublikowane przez Piaska nagranie na Instagramie jest jedynie udawane, tak, jak i jego choroba. Andrzej Piaseczny nie odniósł się jeszcze do tych słów, jednak zrobiła to jego agentka.
Fani długo czekali na taką wiadomość. Andrzej Piaseczny przyznał, że jest w związku! Mimo swojego szczęścia gwiazdor nie zamierza publicznie obnosić się ze swoją miłością. Nie chcę mieszać prywatności ze swoją rozpoznawalnością – wyznał w rozmowie z Kulisami sławy Extra. Pomimo wielu plotek i domysłów Andrzej Piaseczny nigdy nie opowiadał o swoich prywatnych relacjach. Fani wielokrotnie zastanawiali się, czy piosenkarz w ogóle kogoś ma, czy może pozostaje singlem. Teraz wszystko jest już jasne.
Andrzej Piaseczny miał pilny apel do przekazania. Gwiazdor zwrócił się do swoich fanów w specjalnie nagranym wideo, na którym ostrzega przed oszustami. Zaapelował do swoich obserwujących o ostrożność i weryfikację informacji, które rzekomo pochodzą od niego. Bardzo proszę posłuchać – zaznaczył na wstępie. Andrzej Piaseczny udostępnił na swoim Instagramie wideo, na którym przestrzega przed cyberniebezpieczeństwami. Podkreślił, że jedynym źródłem informacji dot. działań i promocji piosenkarza są jego media społecznościowe.
Tego się nikt nie spodziewał. Znaleziska, które zalegają w naszych szafach, na strychach i w piwnicach mogą być źródłem nie lada śmiechu. To, co znalazła Ewa Kasprzyk, rozbawi niejednego. Ewa Kasprzyk postanowiła poszperać po domowym archiwum. To, co tam znalazła, zapewne rozbawiło ją do łez. Nie omieszkała umieścić zdjęcia swoje zdobyczy w internecie, by podzielić się radością z obserwującymi ją osobami.
TVP wydało oficjalne oświadczenie ws. hucznych 50. urodzin Andrzeja Piasecznego, podczas których muzyk skandował m.in.: je*ać PiS i Konfederację. Telewizja Polska nie mogła przejść obojętnie, obok podobnych zachowań. TVP wyraża ubolewanie, że do takiego poziomu mogła zniżyć się osoba zaproszona do udziału w programie telewizji publicznej — można przeczytać. Czy wokaliście grożą jakieś poważne konsekwencje? W minioną środę Andrzej Piaseczny skończył 50 lat. Z tej okazji przyjaciele zorganizowali mu imprezę, o której dzień później zrobiło się wyjątkowo głośno. Teraz do wszystkiego odniosło się również TVP.
Andrzej Piaseczny niedawno świętował swoje 50. urodziny. Jednak chyba nikt się nie spodziewał, że przyjęcie będzie wyglądać właśnie tak. Był tort i dużo wina oraz wyzwiska dotyczące obecnej partii rządzącej. Pojawiła się też Majka Jeżowska, która śpiewała piosenkę o narkotykach. Wszystko zostało nagrane i upublicznione w sieci. Andrzej Piaseczny bardzo hucznie świętował swoje urodziny. Jego fani mogą się zdziwić, ponieważ na co dzień wokalista jest kojarzony raczej z wizerunkiem kulturalnego mężczyzny. Na nagraniach z imprezy jednak wyraźnie słychać, że czasem daje ponieść się emocjom.
Andrzej Piaseczny opublikował zdjęcie, na którym pozuje ze swoją mamą w szpitalu. Okazuje się, że muzyk odwiedził swoją rodzicielkę nie bez powodu. Oboje obchodzą w podobnym czasie urodziny, zatem postanowił, że będą świętować te wyjątkowe daty jednego dnia, wspólnie. Do opublikowanego zdjęcia dołączył gorącą prośbę. „[…] bardzo prosimy o dobre myśli” – napisał pod zdjęciem muzyk. Andrzej Piaseczny obchodzi dziś swoje 50. urodziny. Piosenkarz ujawnił, że ten wyjątkowy dzień w roku świętuje z najbliższą swemu sercu osobą – z mamą. Jednak tym razem okoliczności są nieco inne, ponieważ mama Piaska obecnie przebywa w szpitalu.
W jednym z programów TVP doszło do niespotykanych scen. Kiedy stało się jasne, że za chwilę dojdzie do historycznego wydarzenia, Andrzej Piaseczny zdjął obrączkę i przekazał ją mężczyźnie. Po chwili biżuteria znalazła się na palcu kobiety. To niecodzienne zdarzenie fani będą mogli zobaczyć już dziś, tj. 2 stycznia, na antenie TVP. Wygląda na to, że kolejna edycja cieszącego się bardzo dużym uznaniem programu przyniesie nam wiele emocji, związanych nie tylko z prezentowanym przez uczestników talentem.
Andrzej Piaseczny dalej aktywnie działa jako piosenkarz. Mimo panującej pandemii, co rusz planowane są jego koncerty. Niedawno muzyk dodał na swojego Instagrama nagranie, które wywołało poruszenie wśród obserwujących. Na uwagę zasługuje jeden szczegół, przez który pod postem polała się lawina komentarzy.Popularny Piasek od ponad 20 lat reprezentuje polską scenę muzyczną. Niedawno za pośrednictwem Instagrama opublikował film, którym przyciągnął do siebie rzeszę obserwujących. Fani zastanawiają się, czy Andrzej Piaseczny ma się dobrze?
Natalia Nykiel została wybrana na fotel jurorski programu „The Voice of Poland”. Walczyła o niego z najbardziej kolorową postacią polskiej sceny muzycznej – Margaret (no dobra, obok Szpaka). No i wygrała! Andrzej Piaseczny został wymieniony na młodszą, a przede wszystkim bardziej ekspresyjną piosenkarkę. Dużo mówiło się o tym, że Piaseczny w roli jurora jest nijaki i po prostu nudny. Choć miał też swoich fanów. On sam twierdzi, że po prostu zrezygnował.
Andrzej Piaseczny pochwalił się na swoim Instagramie pięknymi zdjęciami ze ślubu. Fani popularnego piosenkarza składają gratulację młodej parze. Kim jest panna młoda? Andrzej Piaseczny (46 lat) to nie tylko piosenkarz, ale także autor tekstów, osobowość telewizyjna i aktor. Na małym ekranie mogliśmy oglądać Piasecznego w serialu Złotopolscy, w którym odgrywał postać piosenkarza Kacpra. Muzyczną karierę solową rozpoczął w szczycie swojej kariery aktorskiej – wystąpił m.in. w duecie z Natalią Kukulską, współpracował z Sewerynem Krajewskim, reprezentował także Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji.