Ta wizyta będzie ją prześladowała do końca życia. Dominika odbywała staż w gabinecie ginekologicznym. Sądziła, że podczas swojej praktyki widziała już wszystko, jednak ten widok wprost odebrał jej mowę. Wizyta u ginekologa powinna mieć stałe miejsce w naszym kalendarzu. Według specjalistów, dla własnego zdrowia, kobiety powinny odwiedzać gabinet co najmniej raz w roku — przynajmniej w przypadku braku chorób i problemów. Tymczasem kontrola wciąż potrafi być utrapieniem — zarówno dla pacjentek, jak i lekarzy.
Z oczywistych względów panie krępują się, gdy przychodzi czas wizyty u ginekologa. Każda z kobiet jest inna, dlatego mają różne wątpliwości przed pójściem do gabinetu, ale jak się okazuje, jedno z uprzedzeń wręcz nagminnie się powtarza. Na dodatek lekarzom trudno jest pojąć, dlaczego tak się dzieje. Powszechną dyskusję na ten temat w internecie podjęła tiktokerka Nika Diwa, która podeszła do kwestii w zabawny sposób, by było o tym łatwiej rozmawiać.
Ginekolog wypowiedział się na temat codziennej profilaktyki miejsc intymnych u kobiet. Czy tampony zabezpieczają przed infekcjami? Okazuje się, że to mit. Wiemy dlaczego. Ginekolog ujawnił prawdę. Tampony nie zabezpieczają przed infekcjami. Jak powinna wyglądać skuteczna profilaktyka latem?
Wizyta u ginekologa dla wielu kobiet wiąże się ze stresem i wyjściem poza strefę komfortu. Jednak okazuje się, że dla samych ginekologów niektóre wizyty również nie należą do najłatwiejszych. Wiele kobiet z pewnością zastanawia się, co myślą o swoich pacjentkach ginekolodzy? W tym artykule przytoczymy kilka sytuacji, z którymi musieli zmierzyć się specjaliści podczas pełnienia obowiązków zawodowych.
Ginekolog nie wytrzymał i powiedział to co naprawdę myśli o pacjentkach. Na jednym z popularnych forów internetowych pojawił się anonimowy wpis, który porusza niesmaczną kwestię. Powstrzymuję wymioty — pisał w wypowiedzi mężczyzna. Co go tak poruszyło? Lekarz ginekolog to wymagający i niełatwy zawód. Trudno sobie czasami wyobrazić, z czym przychodzi mierzyć się osobom w tej specjalności. Tabu przełamał pewien mężczyzna, pisząc w internecie wstrząsające wyznanie.
Żona zajrzała do portfela swojego męża, ponieważ chciała rozmienić pieniądze dla dziecka na wycieczkę. Jednak widok, który zastała, sprawił, że od razu zapomniała o wyjeździe swojej pociechy. Zawiozła córkę pod szkołę i natychmiast zarezerwowała najbliższy termin do ginekologa. Żona jeszcze tego samego dnia znalazła się w gabinecie lekarza. Po raz pierwszy była tak zdenerwowana wizytą u medyka, nie stresowała się tak nawet, kiedy była w ciąży z córeczką. Kiedy ginekolog zapytał się, co ją tutaj sprowadza, podała mu wyniki męża, które znalazła w portfelu. Okazało się, że mężczyzna był zarażony chorobą weneryczną.
Prokuratura we Wrocławiu poszukuje grupy kobiet, a dokładnie pacjentek ginekologa, który był pracownikiem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, z ustaleń śledczych wynika, że wspomniany ginekolog miał oczekiwać od kobiet dodatkowych pieniędzy za wykonywanie zabiegów medycznych. Ginekolog z Wrocławia, Tytus N. usłyszał aż 63 zarzuty. Według ustaleń śledczych mężczyzna miał żądać od swoich pacjentek pieniędzy za wykonywanie zabiegów. W związku z tym prokuratura poszukuje kobiet, które korzystały z usług Tytusa N. w celu ustalenia szczegółów okoliczności.
50-latka poszła do ginekologa, ponieważ myślała, że ma menopauzę. Historia Michalle Hall z Florydy obiegła niemal cały Internet. Okazało się, że kobieta jest w 26. tygodniu ciąży i niedługo zostanie mamą. Jak to możliwe? O całej sytuacji dowiadujemy się z portalu Onet. Ginekolog nie mógł uwierzyć, kiedy okazało się, że jego 50-letnia pacjentka jest w ciąży. Dwa miesiące później na świat przyszedł jej syn.
Ginekolog wykonywał rutynowe badanie USG ciężarnej kobiecie. To, co zobaczył, wywołało w nim duże emocje. Lekarz prawie płakał, kiedy przekazywał informacje pani Joannie. Niestety, ale ciąża nie przebiegała prawidłowo. Sytuacja pogorszyła się w bardzo krótkim czasie. Nie dało się już nic zrobić i doszło do najgorszego. Pani Joanna wybierała się na kontrolę do lekarza. Niestety, ale jej ginekolog nie miał dobrych wieści do przekazania. Był wyraźnie rozemocjonowany i przejęty.
Ginekolog postanowił podzielić się na forum swoimi doświadczeniami z lekarskiej, wieloletniej praktyki. Okazuje się, że kobiety w Polsce mają jeden sekret, z którym zazwyczaj przychodzą do lekarza. Zdradzę wam największy sekret pacjentek. Zemdli was na samą myśl, ale taka jest prawda – zaczyna obiecująco lekarz. Ginekolog to często nie tylko lekarz, ale także powiernik kobiecych spraw. 45-latek postanowił na forum wyjawić, że kobiety nie zawsze są takimi damami, za jakie się uważają. I nie chodzi wcale o kwestię higieny.
Ginekolog przyjmował pacjentkę, jednak najwidoczniej niekoniecznie spodobał mu się jej stan. Użył skandalicznych słów w trakcie badania – Nie będzie się przez ten gąszcz przedzierał – wyparował lekarz do kobiety, mając na myśli jej męża. Jednak to nie jedyna sytuacja, w której ginekolodzy nie potrafią powstrzymać języka. Chociaż wizyty u nich bywają krępujące, tak oni często zachowują się złośliwie lub nietaktownie. Z tego artykułu dowiesz się: O sytuacji, która spotkała kobietę w gabinecie ginekologicznym Jakich słów użył ginekolog wobec kobiety Najbardziej krępujących tekstów, które wypowiadali ginekolodzy względem swoich pacjentek Bardzo często słyszy się, że kobiety wychodzą niezadowolone od specjalistów, jednak ten ginekolog zadbał, by z polików tej kobiety nie schodził rumieniec przez długi czas. W tym materiale przedstawimy najbardziej krępujące teksty, które usłyszały kobiety w gabinetach ginekologicznych. Zobacz także: Nie żyje legenda światowego sportu. Pokonała go straszliwa choroba
Ginekolog na forum internetowym poruszył bardzo ważną kwestię. Przyznał, że odkąd praktykuje w zawodzie, z roku na rok jest coraz bardziej załamany: tysiące Polek robi odrażającą rzecz, na wizytach powstrzymuję się od krzyku. Zacznijcie myśleć! – apeluje lekarz. Poziom świadomości pacjentek jest załamujący, lekarz zaznacza, że niektóre z nas latami nie robią podstawowych badań albo w ogóle nie reagują na zmiany czy infekcje. Z tego artykułu dowiesz się: O co apelują ginekolodzy Jak często Polki wykonują cytologię Jak wygląda dostęp do antykoncepcji w Polsce Lekarz ginekolog jest przerażony faktem, że większość jego pacjentek cytologię miała robioną kilka razy w życiu, a niektóre kobiety pierwszy raz przychodzą do niego gdy zajdą w ciążę… To jednak nie wszystko…
Ginekolog postanowił już nie ukrywać swojego zdania, powiedział całą prawdę. Lekarz wymienił pięć rzeczy, których nie znosi w pacjentkach. Ostatnia z nich, czyli brak higieny nierzadko przyprawia go o mdłości. Jego słowa wzbudzają kontrowersje. Jeden ginekolog nie wytrzymał i postanowił powiedzieć prawdę. Wymienił pięć rzeczy, które najbardziej irytują go w pacjentkach. Ostatnia z nich szokuje. Robicie którąś z nich?
Ginekolog podjął się rutynowego badania po tym, jak pacjentka zaczęła się skarżyć na uciążliwy ból po porodzie. Kiedy przystępował do wykonywania swoich czynności nie mógł uwierzyć własnym oczom. Krocze kobiety było niesamowicie zdeformowane. Tego widoku nie zapomni do końca życia. Sprawę opisał papilot.pl. Praca ginekologa jest wymagająca, o czym wiedzą wszyscy lekarze i ludzie ich odwiedzający. Ten specjalista zobaczył coś, czego nie widuje się często. Krocze kobiety po porodzie było całkowicie zdeformowane.
Ginekolog zbadał młodą, 14-letnią dziewczynę, która zgłosiła się do niego z powodu braku miesiączki. Gdy ją zbadał i był pewien, że poznał przyczynę, nie miał pojęcia jak oznajmić prawdę swojej nastoletniej pacjentce. Lekarz musiał przyznać, że jest to przypadek jeden na milion. Okazało się bowiem, że dziewczynka jest interseksualna. 14-latka czuła się bardzo dziwnie. Jej koleżanki miały już okres od kilku lat, ona tymczasem miała bóle brzucha, jednak nigdy nie miesiączkowała. Ginekolog, do którego się wybrała, uświadomił jej szokującą prawdę o niej samej. Jedna wizyta zmieniła wszystko.
Ginekolog usłyszał od pacjentki, że ostatnio ma problemy ze zdrowiem. Gdy zorientował się, z czym ma do czynienia, od razu zadzwonił na policję. Musiał natychmiast przerwać badanie. Okazało sie, że 35-latka była świeżo po porodzie, jednak nigdzie nie było jej dziecka. Chwilę później kobieta ujawniła, że niemowlę nie żyje. Niestety, już nic nie można było zrobić. Sytuacja miała miejsce pod koniec września 2019 roku. Ginekolog miał wykonać jedynie rutynowe badanie. Nie spodziewał się, że tym wydarzeniem za chwilę będzie żyła cała Polska. Natychmiast zadzwonił na policję, niestety było już za późno.
Ginekolog to bardzo wymagający i odpowiedzialny zawód. Lekarze w każdej dziedzinie muszą być profesjonalistami i dawać pacjentom stosowne rady. Niestety, ale wielu nie stosuje się do nich, a potem narzeka, że źle się czują czy chorują. Pewien ginekolog wyznał, że jego pacjentki notorycznie popełniają poważny błąd, który może doprowadzić do nieszczęścia. Zacznijcie w końcu myśleć – grzmi lekarz.W zawodzie ginekologa bywają sytuacje, obok których ciężko przejść obojętnie. Lekarze na każdym kroku muszą wykazywać się prawdziwym profesjonalizmem i wzbudzać zaufanie. Niestety nie zawsze ich słowa są odbierane przez pacjentów na poważnie, co później okazuje się dużym błędem. Taka sytuacja bezustannie spotyka jednego z ginekologów.
Kobiety same wpadły na pomysł dodatkowego dnia urlopu na badania, tuż po tym, jak stwierdziły, że nie mają czasu, by iść do lekarza. Na co dzień każda ma swoje obowiązki poza pracą, wiele z nich to mamy więcej niż jednego dziecka. Badania jednak wykonać trzeba, stąd ten niezwykły pomysł, na który podobno szef przystał bez chwili zastanowienia.Kobiety w końcu nie mają żadnej wymówki i muszą wykonać profilaktyczne badania dla kobiet. Ich pracodawca udostępnił im dodatkowy, płatny dzień urlopu, podczas którego mogą udać się do lekarza i wykonać cytologię oraz badanie piersi. – Naprawdę ten koszt ekonomiczny, jaki ponosi pracodawca, nie jest współmierny. Ratując jedno ludzkie życie ratujesz cały świat – zapewnia pracodawca z Łomży w rozmowie z polsatnews.pl.
Agata poszła do lekarza po kolejne tabletki antykoncepcyjne i spotkała się z karygodną sytuacją, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Swoją historią postanowiła podzielić się z internautami.Agata potrzebowała nowych tabletek antykoncepcyjnych, ponieważ poprzednie jej się skończyły. Postanowiła umówić się do ginekologa, ale nigdy nie sądziła, że przytrafi jej się coś takiego, kobieta była bliska załamania. Byłam u ginekologa i myślałam, że się rozpłaczę. Nie spodziewałam się, że usłyszę od niego podobne słowa — napisała na jednym z popularnych forów internetowych.
Kobieta wciąż tyła i czuła się coraz gorzej. Wybrała się więc do lekarza ginekologa, myśląc, że kłopot zdrowotny może wynikać z nieprawidłowej pracy gospodarki hormonalnej. Prawda okazała się być znacznie bardziej brutalna. Lekarz, który ją badał, dosłownie oniemiał, gdy zobaczył, co znajduje się w jej brzuchu.25-latka czuła się coraz gorzej ze swoim ciałem i tyła w zatrważającym tempie. Lekarz podjął decyzję o natychmiastowej operacji, gdy zorientował się, co znajduje się w jej brzuchu. Powód jej złego samopoczucia był znacznie poważniejszy.
Mężczyzna, który jest ginekologiem, budzi u kobiet wiele pytań. Oprócz tego, że jest lekarzem specjalistą i przede wszystkim pełni swoje obowiązki, jest przecież normalnym człowiekiem, który mimowolnie ocenia, który ma żonę i prowadzi normalne życie seksualne. Jak się okazuje, w życiu prywatnym, wykonywany zawód może przynieść sporo zakłopotania. Mężczyzna, który wybiera profesję ginekologa, nie ma łatwo. Po pierwsze musi umieć zdobyć zaufanie u swoich pacjentek, po drugie zrozumieć ich funkcjonowanie, ból i lęki, a po trzecie znaleźć partnerkę, żonę, osoby, które nie będą patrzeć na niego jak dziwaka. Mężczyzna ginekolog – co sobie myśli? Musimy sobie uzmysłowić, że mężczyzna ginekolog musi skończyć lata studiów i specjalizacji. Jego zainteresowania mają przecież pokład czysto naukowy. Chce leczyć kobiety, ułatwiać im życie, pomagać w kłopotach z bezpłodnością, a na końcu prowadzić ciążę i przyjmować porody. Przypomnijmy to sobie za każdym razem, gdy wizyta u ginekologa będzie nas stresowała, tym, że obcy facet będzie badał nasze strefy intymne. var block_td_uid_2_63c68e1b58ae0 = new tdBlock(); block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.id = "td_uid_2_63c68e1b58ae0"; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.atts = '{"limit":"1","sort":"","post_ids":"255268","tag_slug":"","autors_id":"","installed_post_types":"","category_id":"","category_ids":"","custom_title":"","custom_url":"","show_child_cat":"","sub_cat_ajax":"","ajax_pagination":"","header_color":"","header_text_color":"","ajax_pagination_infinite_stop":"","td_column_number":1,"td_ajax_preloading":"","td_ajax_filter_type":"","td_ajax_filter_ids":"","td_filter_default_txt":"Wszystko","color_preset":"","border_top":"","class":"td_uid_2_63c68e1b58ae0_rand","el_class":"","offset":"","css":"","tdc_css":"","tdc_css_class":"td_uid_2_63c68e1b58ae0_rand","tdc_css_class_style":"td_uid_2_63c68e1b58ae0_rand_style","live_filter":"","live_filter_cur_post_id":"","live_filter_cur_post_author":"","block_template_id":""}'; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.td_column_number = "1"; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.block_type = "td_block_13"; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.post_count = "1"; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.found_posts = "1"; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.header_color = ""; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.ajax_pagination_infinite_stop = ""; block_td_uid_2_63c68e1b58ae0.max_num_pages = "1"; tdBlocksArray.push(block_td_uid_2_63c68e1b58ae0); Fani „M jak miłość” zdruzgotani. Media przekazały tragiczne wieści z planu, niestety Natalia Andrejuk - 2 października 2020 0 Ginekolodzy na forum internetowym przyznają się do kłopotów, z tym że są uważani za dziwaków, szczególnie przez osoby spoza środowiska medycznego. Kobiety powinny zrozumieć, że badanie sfer intymnych ma dla lekarza tylko medyczne podłoże. Ginekolodzy kłopoty raczej odczuwają poza gabinetem, gdy przyznają się do swojej profesji na przykład na randce. – Wiele kobiet nie chce się już ze mną spotkać, gdy dowie się, czym się zajmuję – pisze jeden z lekarzy. Dorota Gardias przerwała milczenie. Wydała oświadczenie o stanie zdrowia, fani porażeni Magdalena Ogórek na wizji w TVP Info zaskoczyła widzów. „Zemdlałabym tutaj w studiu” Ogromna tragedia, nie żyje uwielbiany aktor. Ciało mężczyzny znaleziono w domu Nie ma się czym stresować Wielu lekarzy ginekologów ma kłopot ze spięciem swoich pacjentek. – Podczas wizyty staram się zrobić przyjazną atmosferę, by kobieta czuła się swobodnie. Przecież to dla mnie nic nowego! – wyznaje jeden z ginekologów na forum. Oprócz poprawnej diagnostyki panowie mają problem z brakiem zaufania w ich stronę. Rzadko się zdarza, żeby mężczyzna był dyskryminowany przez swoją płeć, a jednak większość pacjentek, szczególnie młodych, nadal woli pójść na wizytę do kobiety. A jak na pracę ginekologów reagują ich partnerki czy żony? – Moja żona mnie wspiera – zwierza się jeden z lekarzy. – Jednak wiem, że czuje się dziwnie, że cały dzień spędzam na badaniu stref intymnych innych kobiet. Inny doktor żartuje, mówiąc – kochanie, wiesz, ile dziś spotkałem kobiet? Moja żona tego nie znosi – przyznaje lekarz. Cóż wybranki ginekologów muszą się wykazać nie lada cierpliwością i wyrozumiałością.
Agnieszka była na wizycie kontrolnej u swojego znajomego ginekologa. Razem z mamą, babcią i siostrą chodziły do niego od lat. 27-latka ostatnio zaczęła dziwnie się czuć, odczuwała ból i pieczenie, postanowiła więc przebadać miejsca intymne. Gdyby nie podsłuchała rozmowy swojego lekarza, nigdy nie dowiedziałaby się, kim tak naprawdę jest jej ginekolog.Agnieszka przyznała, że podsłuchała rozmowę ginekologa, zaraz po tym, jak wyszła z gabinetu. Gdy zdała z tego wydarzenia relację swoim koleżankom, żadna nie mogła uwierzyć. Słowa medyka były druzgocące i na dodatek dość niesmaczne.
Stażysta ginekologii: – gdy patrzę na moje pacjentki, nie mogę uwierzyć, że to XXI wiek-Nie mogę uwierzyć, że żyjemy w XXI wieku, gdy widzę okolice intymne polskich pacjentek. Nie każda musi lubić depilację i to jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Jednak prawdziwą zagadkę stanowi dla mnie fakt, że kobiety po prostu się nie myją! Mają dostęp do wody, a płyn do higieny intymnej czy mydło kosztują kilka złotych. Patrzę na ich piękne fryzury i umalowane paznokcie i zastanawiam się, dlaczego pozwalają sobie na takie zaniedbanie intymnej strefy.Stażysta ginekologii, 26-letni mężczyzna na studiach medycznych, robi praktyki w szpitalu położniczym i przychodni leczenia niepłodności. Jego odważne wyznanie może wprawić w osłupienie, okazuje się, że polskie pacjentki skutecznie obrzydziły mu wybrany kierunek: –Nie wytrzymam dłużej, po ostatniej pacjentce miałem ochotę uciec. Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało najnowszy komunikat. Pilne wieści dla tysięcy rodziców, sytuacja jest poważna Masz konto w PKO BP? Ważna, nowa funkcja, warto wiedzieć Trwa dramatyczna walka o życie nastolatki. Porażające wieści z południa kraju, sprawca uciekł Stażysta ginekologii zdecydowanie ma już dosyć swoich praktyk ginekologicznych. Choć chce pomagać najlepiej jak umie, a medycyna jest jego pasją, to jednak odbywając praktyki, dowiedział się, jakiej profesji z pewnością nie chce wykonywać, pacjentki skutecznie mu to obrzydziły.Stażysta jest pod wrażeniem zacofania swoich pacjentek w kwestii higieny intymnej. Sam dziwi się, dlaczego kobiety, które są z góry umówione na wizytę, nie dbają o to, by przyjść umyte i choć trochę wydepilowane. Okazuje się, że wciąż mnóstwo Polek nie depiluje bikini. Z punktu widzenia lekarskiego, chodzi tylko o ułatwienie badania, które gęste owłosienie potrafi znacznie utrudnić.
Ginekolog przeżył szok, gdy trafiła do niego pacjentka. Okazało się, że w jej wnętrzu znajduje się 24-kilogramowy obiekt. Kobieta po dwóch dniach została wysłana na stół operacyjny. W Polsce przeprowadzono pierwszy raz tak zaskakującą operację. O jej wynikach poinformował Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach.Ginekolog po badaniu wiedział już, że coś jest nie tak z jego pacjentką. Postanowił zostawić ją w szpitalu i przygotować zespół do operacji. Nie wiedział jednak, że obiekt, który tkwi w jej ciele, jest aż tak ogromny.
Krystyna przez wiele lat pracowała na recepcji w prywatnej klinice ginekologicznej. Wszystkie klientki, które odwiedzały lekarza, bardzo chętnie nawiązywały z nią kontakt. Sympatyczna kobieta wzbudzała zaufanie i to między innymi dzięki niej lekarz miał tak wiele pacjentek. Niedawno opowiedziała, że niejednokrotnie słyszała rozmowy lekarza z kolegami po fachu. Weszła w posiadanie ciekawych informacji.Kobiety, które dbają o swoje zdrowie, decydują się na częste wizyty u ginekologów. Krystyna jako recepcjonistka poznała wiele z pacjentek. Z uwagi na swoją sympatię i chęci do nawiązywania kontaktów zwierzały jej się z wielu rzeczy. Przy okazji dowiedziała się, o czym rozmawia lekarz z innymi medykami. To zaskakujące.
ZOBACZ TEŻ:ZOBACZ WIDEO: Od dziś weszła w życie ogromna zmiana. Wielu Polaków może załamać ręce Nagły atak na plaży w Międzyzdrojach. Wyciekło nagranie, co za sceny Kiedyś kobiety piszczały na jego widok. Co się stało z Gabrielem Fleszarem? Aż ciężko uwierzyć, co teraz robi Zagadka: która z kobiet jest matką chłopca? Aż 70% pytanych odpowiada źle Pan młody odkrył zdradę żony. Na własnym weselu puścił nagranie z ukrytej kamery 99 groszy i już się najadasz, klienci Biedronki przecierają oczy ze zdumienia. Od dziś rozpoczęła się niebywała fiesta Ochroniarz na własnej skórze chce sprawdzić, jak to jest być pacjentką. Nagranie w mig obiegło internet. Ochroniarz, który podczas obchodu wszedł do gabinetu ginekologicznego, nie sądził, że zostanie przyłapany na gorącym uczynku. Kiedy mężczyzna wszedł do pokoju, szybko zrobił jedną rzecz, której może się wstydzić nawet do końca życia, tym bardziej że uwieczniła to ukryta kamera. Wideo natychmiast obiegło internet. Nagranie przestawiające mężczyznę, który wszedł do gabinetu ginekologicznego, zobaczyło już ponad 100 tysięcy internautów, i trudno się dziwić. Jak się okazuje, ochroniarz na własnej skórze postanowił sprawdzić jedną rzecz. Ochroniarz przyłapany w gabinecie ginekologicznym Ochroniarz, będąc w pracy, wybrał się na obchód. Jak się okazało, kiedy zaszedł do gabinetu ginekologicznego, postanowił sprawdzić coś więcej, niż tylko to, czy w pokoju nic złego się nie dzieje. Nie wiedział, że jest nagrywany. Ten ochroniarz zdecydowanie należy do bardzo ciekawskich osób. Co takiego zrobił mężczyzna w gabinecie? Pracownik placówki postanowił sprawdzić, jak to jest być pacjentką i zasiadł w fotelu ginekologicznym, choć nie udało mu się to od razu. Trzeba przyznać, że przybierał on naprawdę alpejskie kombinacje, zanim udało mu się usiąść w odpowiedniej pozycji. Nasuwa się jednak kolejne pytanie, co w gabinecie robiła kamera? Uwaga: Już dziś od godziny 8.00 wchodzi w życie wielka zmiana. Wielu Polaków będzie załamanych „Dzień dobry TVN” nagle wprowadziło wielkie zmiany. Wiemy, co wydarzyło się za kulisami źródło: wiemy.to Choć gdyby nie ukryta kamera w gabinecie ginekologicznym, ochroniarz i jego wyczyn nie mógłby cieszyć oczu internautów, trudno nie rozmyślać, co w pokoju robił monitoring. Czy był on uruchamiany dopiero po zakończeniu pracy? Miejmy nadzieję, choć niestety nie byłby to pierwszy raz, kiedy ktoś łamie prawo i z ukrycia nagrywa pacjentki.
Ginekolog miał bardzo ciekawe zdarzenie ze swoją pacjentką. Kobieta tak bardzo spieszyła się do lekarza, że nie zauważyła jednej rzeczy. Natomiast medyk, kiedy ją zobaczył, aż zaniemówił z wrażenia. Powiedział tylko kilka słów. Jak mogła tego nie zauważyć?Ginekolog tej kobiety musiał być w ogromnym szoku, kiedy ją zobaczył. Nie zauważyła ona jednej, ważnej rzeczy, która przesądziła o wszystkim. Ma się czego wstydzić?
Ginekolog przyjmował jedną z pacjentek, którą znał od bardzo długiego czasu. 46-letnia kobieta nigdy nie wstydziła się zwierzania zaufanemu lekarzowi ze swoich nawet najintymniejszych problemów. Jednak ta wizyta była całkiem inna, ponieważ podczas wykonywanego badania lekarz wybuchł śmiechem. Kobieta nie wiedziała co powiedzieć.Praca ginekologa jest bardzo skomplikowana. Lekarze zajmujący się tą profesją spotykają się z różnymi problemami, które bardzo często są ciężkie do zdiagnozowania. Kiedy jedna ze stałych klientek odwiedziła gabinet ginekologiczny, lekarz nie mógł wytrzymać ze śmiechu. Klientka była w ciężkim szoku.
