Prezydent Andrzej Duda ogłosił dziś (27 grudnia), że nie podpisze nowelizacji ustawy o mediach, zwanej „Lex TVN”. TVP Info zareagowała na tę wiadomość bardzo nietypowo. Na wizji padły zaskakujące słowa. Ustawa, jaką zawetował prezydent, zakładała, że właścicielem stacji radiowej lub telewizyjnej może być tylko podmiot, mający maksymalnie 49 procent udziału zagranicznego. Projekt wzbudził powszechne protesty społeczne w całej Polsce.
Dyrektor programowy TVN Edward Miszczak zdecydował się zabrać głos w sprawie ostatecznego przyjęcia przez Sejm nowelizacji ustawy medialnej, mającej godzić przede wszystkim w interesy stacji, której szefuje od 1998 roku.
W kilkudziesięciu miastach całej Polski odbędą się dziś manifestacje w obronie wolnych mediów, wywołane piątkowym odrzuceniem przez Sejm weta Senatu w sprawie tak zwanego lex TVN. Najliczniejsza z manifestacji spodziewana jest w Warszawie – weźmie w niej udział między innymi przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Jutro (19 grudnia) w Warszawie ma odbyć się ogromny protest. Do wyjścia na ulice wzywa też Donald Tusk, zaznaczając, że także weźmie w nim udział. Chodzi o nowe przepisy, które zostały przegłosowane wczoraj w sejmie. 17 grudnia w sejmie sprzeciw Senatu wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, czyli Lex TVN. Tym samym projekt został przegłosowany i czeka na podpis prezydenta.
Paweł Kukiz, po tym jak poparł projekt PIS i zagłosował za ustawą Lex TVN, spotyka się z powszechną krytyką. Polityk postanowił odnieść się do sytuacji, publikując na swoim profilu na Facebooku specjalne oświadczenie. Lider partii Kukiz’15 ma już dość presji środowiska i krytycznych głosów, jakie na niego spadły. Wydał właśnie emocjonalne oświadczenie. Ogłosił w nim, że wysłał już przedprocesowe pisma do mediów, które publikowały fałszywe wiadomości!
W środę Sejm przegłosował przyjęcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, czyli tzw. lex TVN. Po tym wydarzeniu pod budynkiem sejmu zebrało się kilkaset protestujących osób. W pewnym momencie demonstracja wymknęła się spod kontroli; zaatakowano posła Dobromira Sośnierza. Kontrowersyjna nowelizacja ustawy medialnej zmienia zasady otrzymywania koncesji na nadawanie. Obecnie podmiot medialny otrzyma zgodę na materiały radiowe i telewizyjne tylko, jeśli ma siedzibę w Europejskim Obszarze Gospodarczym i nie jest zależny od osób zagranicznych, spoza EOG. Do protestujących wyszli niektórzy politycy, między innymi wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, szef KO Borys Budka i senator Krzysztof Kwiatkowski. Ten ostatni podziękował zebranym za obecność i obronę wolnych mediów. Niektórzy protestujący byli tak wzburzeni, że posunęli się do rękoczynów względem Dobromira Sośnierza. Po ataku na posła Konfederacji na Twitterze wypowiedział się sam premier Mateusz Morawiecki: Nastąpił fizyczny atak na posła @D_Sosnierz. Takie zachowania są skandaliczne i skrajnie szkodliwe społecznie. Cała klasa polityczna powinna potępić takie zachowanie. — Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 11, 2021 – Nastąpił fizyczny atak na posła Dobromira Sośnierza; takie zachowania są skandaliczne i skrajnie szkodliwe społecznie. Cała klasa polityczna powinna potępić takie zachowanie. Reakcja szefa rządu to nie jedyny komentarz, jaki pojawił się w mediach. Także sam zainteresowany, Dobromir Sośnierz, wrzucił krótki film na swój profil na Facebooku, na którym opowiedział o całym zdarzeniu.
Wczoraj Sejm głosował w sprawie tzw. ustawy lex TVN. Przed powtórzeniem głosowania dotyczącego odroczenia obrad Sejmu, posłowie opozycji głośno zareagowali na to, jak zagłosował Paweł Kukiz. Lider Kukiz’15 zareagował w zaskakujący sposób, co wzbudziło jeszcze większe oburzenie. Przed drugim głosowaniem w sprawie przesunięcia terminu obrad, na sali sejmowej rozległy się głosy „Paweł, zdrajco, jak możesz!” i „Za które ministerstwo się sprzedałeś?!” oraz „Hańba!”. Reakcja Pawła Kukiza nie spodobała się opozycji.