Na ulice polskich miast po raz kolejny wyszli ludzie w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Najgoręcej jest na ulicach Warszawy, gdzie przewodnicząca organizacji Marta Lempart została zaatakowana gazem przez funkcjonariuszy policji, czytamy na oficjanym profilu Strajku Kobiet. Sytuacja jest bardzo napięta. Warszawa, Bydgoszcz, Wrocław, Kraków, Wałbrzych i wiele innych polskich miast po raz kolejny postanowiło wyjść na ulice, by protestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ograniczenia praw aborcyjnych. Marta Lempart, która jest na strajku w stolicy, ucierpiała.
Strajk Kobiet zorganizował kolejne protesty w Warszawie. Wszystko rozpoczęło się 27 stycznia o godz. 18.30 w związku z publikacją uzasadnienia wyroku Trybunału konstytucyjnego (TK) z 22 października ws. zakazu aborcji eugenicznej. Tłum protestujących ruszył na siedzibę PiS-u. Nie obyło się bez reakcji rzeczniczki partii, jej słowa mogą się niektórym nie spodobać. 27 grudnia na stronie internetowej Trybunały Konstytucyjnego pojawiło się uzasadnienie ws. wyroku z dnia 22 października 2020. Przekazano, że jeszcze dzisiaj zapis znajdzie się w Dzienniku Ustaw. Ta zapowiedź wywołała strajk, a manifestujący najpierw zebrali się pod siedzibą TK.
Marta Lempart w ostatnim czasie jest jedną z najszerzej omawianych i komentowanych osób w Polsce. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ jest jedną z założycielek i przewodniczącą Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, który w ostatnich miesiącach był bardzo aktywny. Okazuje się, że aktywistka i jej wspólniczka Natalia Pancewicz przeżywają naprawdę ciężkie chwile. W Wysokich Obcasach pojawił się wstrząsający artykuł na ten temat. Sprawa Strajku Kobiet jest jeszcze niezakończona. Aktywistki w dalszym ciągu planują kolejne działania w sprawie manifestacji przeciwko decyzji TK z października i nie tylko. W tym czasie Marta Lempart i jej wspólniczka Natalia Pancewicz stały się bardzo popularnymi osobami, które zaszły za skórę wielu ludziom. Okazuje się, że przechodzą przez bardzo ciężki moment w życiu.
28 listopada odbył się protest Strajku Kobiet. Najgłośniejszy miał miejsce w Warszawie, ale manifestacje przeszły ulicami całej Polski. Demonstracje ponownie wywołały burzę w opinii publicznej. Jeden z radnych podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Wysokim Mazowieckim (woj. podlaskie), miał stwierdzić, że „aborcje nie byłyby potrzebne, gdyby niektóre panie się dobrze prowadziły” – jak podaje Wyborcza. Słowa radnego z Wysokiego Mazowieckiego Karola Nowickiego odbiły się szerokim echem w mediach. Inny z radnych, oburzony słowami Nowickiego, miał opuścić salę obrad.
Emerytowany ksiądz Roman Kneblewski wypowiedział się na temat strajkujących kobiet, które wyszły na ulice po wyroku Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji. Opowiedział również o swoim pobycie w szpitalu. Porównał pielęgniarki do diablic. Czułem się, jakbym był w piekle. One się widocznie utożsamiają z tą rozwrzeszczaną tłuszczą, która wykrzykuje wulgaryzmy — cytuje jego słowa Fakt24. Niektórzy uważają, że jego wypowiedź zakrawa na skandal. Roman Kneblewski jest księdzem-kapelanem narodowców i prowadzi swojego własnego wideobloga Tuba Cordis. Na jednym z ostatnich filmów opowiedział, co sądzi o strajkujących kobietach.
Ogólnopolski Strajk Kobiet skomentował zajścia w Warszawie, do których doszło w czasie środowych manifestacji. Organizatorki Marta Lempart oraz Klementyna Suchanow na 28 listopada zapowiedziały już kolejne wydarzenie związane z protestami, oraz 102. rocznicą odzyskania przez Polki praw wyborczych. Zmieniamy tradycję. Od dziś 28 listopada będziemy świętować dzień niepodległości — ogłosiły podczas konferencji prasowej. O szczegółach donosi Interia. — Będziemy mówić o panach i paniach w policyjnych mundurach, a nie policjantach, bo to nie jest policja […]. Panowie tajniacy, zapomnijcie, że będziecie tajni — dodawała Marta Lempart. Dodatkowo Strajk Kobiet zapowiedział kolejne wydarzenia na 28 listopada.
Strajk Kobiet zapowiedział kolejne manifestacje. Jedna z nich ma się rozpocząć w najbliższą środę 18 listopada o godzinie 18.00. Protestujący po raz kolejny spotkają się pod Sejmem w Warszawie, gdzie odbędzie się jego blokada. Zbierajcie energię na środę i czwartek — napisały organizatorki. Strajk Kobiet przekazał pilną wiadomość dla wszystkich Polek. Zawieszają jutrzejszą cotygodniową blokadę ulic, aby zebrać siły na 18 listopada. O 18.00 rozpocznie się blokada Sejmu.
Warszawa jest miejscem, w którym rozegrały się porażające sceny. W alei Szucha o godzinie 18.00 rozpoczął się protesty. Nie obyło się bez interwencji policji.Warszawa: wszystko zaczęło się w poniedziałek o godzinie 18.00. Na miejscu zdarzenia można zobaczyć tłumy ludzi oraz funkcjonariuszy policji, którzy podejmują interwencje. Panuje ogromne zamieszanie i chaos, grupa manifestujących protestuje w jednej sprawie. Blokują ulice, siadając na jezdni.
Cukiernia ma w swojej ofercie sprzedaży wyjątkowe ciastka. Część zysków z ich zakupów trafi do potrzebujących mam z Ośrodka Wsparcia dla Kobiet. O akcji Galerii Wypieków Lubaszka w Warszawie zrobiło się głośno w całej Polsce. A wy co o tym myślicie?Cukiernia w Warszawie postanowiła zainicjować akcję, która wspiera kobiety m.in. w ciąży oraz samotne mamy z ośrodka Etezja. Część zysków ze sprzedaży trafi na cele charytatywne.
WP podaje, że jedna z uczennic Zespołu Szkół Nr 8 w Szczecinie miała otrzymać obraźliwe SMS-y od księdza-katechety. Duchowny wcześniej podobno wykluczył ją z możliwości uczestniczenia w lekcjach religii w szkole.Uczennica wyrzucona z religii po tym, jak wzięła udział w strajkach TKUczennica została wyrzucona z lekcji religii w szkole, ponieważ przyznała się, że wzięła udział w protestach „Strajku Kobiet”. Ksiądz, który ją oddalił, później wysyłał do nastolatki oburzające SMS-y: zlałem ze śmiechu. WP przekazuje, że sprawą zajął się już lokalny radny. Niestety nie miał do przekazania dobrych wiadomości.Szczeciński radny Przemysław Słowik kilka dni temu opublikował na swoim Facebooku SMS-y, które rzekomo miała dostać jedna z uczennic od swojego księdza-katechety. W długim wpisie nie krył swojego oburzenia całą tą sprawą.— Poniżej znajdują się SMS-y, jakie ksiądz wysłał do uczennicy, po tym jak zobaczył na jednym ze zdjęć w internecie, że brała ona udział w protestach. Przeglądał również jej profil w mediach społecznościowych i postanowił wysłać kolejne wiadomości, komentujące zamieszczane przez nastolatkę materiały — napisał Słowik, jak podaje wp.pl. Ksiądz-katecheta wykluczył nastolatkę z lekcji religii w szkole po tym, jak dowiedział się, że uczennica brała udział w strajkach przeciwko wyrokowi TK. Miał wysyłać jej porażające SMS-y.
Polskie babcie również zacięcie walczą o prawa kobiet. Na strajki chodzą z własnymi transparentami. W czwartek o 16.30 zebrały się w Warszawie.Manifestacja nie blokowała ruchu. Polskie Babcie w asyście policji przeszły spod ronda de Gaulle’a do galerii handlowej Złote Tarasy w samym centrum Warszawy.Polskie babcie walczą o prawa kobietPrawa kobiet są ostatnio głośnym tematem wśród mediów. Wszystko za sprawą orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (TK) w sprawie aborcji eugenicznej. Okazuje się, że polskie babcie również o nie walczą. Razem z młodymi kobietami stają ramię w ramię na marszach „Strajku Kobiet”. Przynoszą ze sobą również własne transparenty.22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z konstytucją RP. Po takim wyroku na ulicach wielu miast rozpoczęły się masowe strajki na bardzo dużą skalę.Pomimo tego, że od wyroku minęły już ponad dwa tygodnie, strajki w całej Polsce nie ustają. W piątek, 5 listopada o 16.30 na chodnikach przy rondzie de Gaulle’a odbyło się zgromadzenie Polskich Babć, czyli spontanicznego stowarzyszenia seniorek.
Weźcie dowód – bez niego policja może Was zwinąć tylko po to, żeby ustalić tożsamość. Nie nakładajcie makijażu i soczewek (bo gaz). Jeśli Was zabiorą, mantra polecana przez prawników to „Odmawiam składania zeznań. Niczego nie podpisuję. Nie przyznaję się do zarzucanych czynów”. Jeśli Was łapią, nie dokładajcie sobie zarzutów, atakując albo przeklinając. Broda do klatki piersiowej, żeby chronić głowę. Gaz pieprzowy zmywamy ze skóry mlekiem lub solą fizjologiczną. Organizatorki wskazują na to, że „po raz kolejny w tym roku próbuje się pogrzebać kulturę”, ograniczając miejsca w kinach, teatrach czy muzeach. A wraz z kulturą nieraz grzebie się dziesiątki tysięcy ludzi, którzy się z tego utrzymują. Dopłaty do odbywających się wydarzeń kulturalnych celem pokrycia strat wynikających z obostrzeń. Zwolnienie z ZUS’u od marca 2020 do końca pandemii dla samozatrudnionych ludzi kultury i sztuki. (nie wyłącznie artystów, ale wszystkich zawodów współtworzących wydarzenia kulturalne). Powstanie Krajowej Rady Artystów Polskich I kilka innych. Wszystkie żądania można znaleźć na wydarzeniu Spacer środowisk artystyczno-kreatywnych na Facebboku. Zbiegł on się z blokadami ulic, gdyż jego start został zaplanowany na godzinę 17.Planowany na dzisiaj protest i związane z nim blokady ulic rozpoczęły się o godzinie 16.00. Tłumy zebrały się m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście czy Szczecinie. Oprócz utrudnień, w stolicy trwa marsz pewnych środowisk.Najwięcej osób bierze udział w proteście na ulicach Warszawy. Od początku trwania protestów przypomina się uczestniczkom, żeby dbały o swoje bezpieczeństwo. M.in. na wydarzeniu Warszawskiego Strajku Kobiet opublikowano szczegółowe instrukcje. Wspieramy się nawzajem i dbamy o swoje bezpieczeństwo. Oto tylko kilka z nich:Protest, który był planowany na poniedziałek 2 listopada, właśnie trwa i możliwe, że przejdzie do historii. Jeśli niektórzy myśleli, że po piątkowych demonstracjach emocje opadną, bardzo się mylili. Drogi w ważnych częściach miast są zablokowane, wszędzie można spotkać prawdziwe tłumy ludzi oraz ogrom funkcjonariuszy policji. To jeszcze nie koniec manifestacji. „Strajk kobiet” przekazał już szczegółowe instrukcje.Strajki Kobiet: instrukcje bezpieczeństwa na protestach i blokady ulicDlatego przekazały im szczegółowe postulaty. Poniżej przedstawiamy wam niektóre z nich. Środowiska artystyczne zebrały się pod kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym w Warszawie.Zgodnie z informacją podaną w mediach społecznościowych Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (OSK) zablokowane mają być najważniejsze części miast m.in. skrzyżowania, mosty, ronda czy główne ulice. Dodatkowo postanowiono zwrócić się do środowisk artystycznych i kreatywnych, co sprawia, że dzisiejszy „spacer” będzie niewątpliwie wyjątkowy. Kiedy zamknięcie fryzjerów i salonów kosmetycznych? Padła jasna deklaracja Tragiczna, nagła śmierć uwielbianego aktora. Miał zaledwie 30 lat, wstrząsające doniesienia Od wtorku w supermarketach zakaz sprzedaży produktów, które nie są niezbędne. W europejskim kraju będą wprowadzone kolejne restrykcje Ogólnopolski Strajk Kobiet: protest środowisk artystycznych i kreatywnych— Zwracam się do artystów wszelkich profesji, ludzi związanych na co dzień z kulturą i sztuką, muzyków, pracowników teatrów, muzeów, galerii, performerów, realizatorów, a także odbiorców efektów pracy wyżej wymienionych tysięcy ludzi — napisano w informacjach o wydarzeniu na Facebooku OSK.Kierowcy, koniecznie musicie się liczyć z dzisiejszymi utrudnieniami na drogach. Kiedy będziecie wracać do domów, sprawdźcie alternatywne trasy. Blokady mają się zakończyć ok. godziny 21. OSK zachęca do podobnych akcji co tydzień, w każdy poniedziałek.
Polacy powinni przyszykować się na poważne utrudnienia, które rozpoczną się już dziś o godzinie 16:00. Ulicami miast przejdą ogromne manifestacje, które mogą spowodować zmiany ruchu drogowego, bądź ich całkowitą blokadę. W sieci pojawiła się mapa ukazująca, gdzie i kiedy można spodziewać się demonstracji.Bardzo ważne informacje dla kierowców oraz osób przemieszczających się komunikacją miejską. Wszyscy powinni zapoznać się z mapą planowanych manifestacji. Mogą pojawić się liczne utrudnienia w ruchu.
Pewna grupa kobiet z Chodzieży postanowiła również wziąć sprawy w swoje ręce. Wsiadły za kierownice samochodów, bo, jak same mówią, nikt nie odebrał im możliwości prowadzenia pojazdów. Tak właśnie zorganizowały „czarny rajd”. W ten sposób chciały zaprotestować przeciwko orzeczeniu TK. Dlaczego 1 listopada?— Bo to święto ludzi zmarłych, a nas właśnie chcą uśmiercić, zabierając nam nasze prawa! Nie damy się! Niech każda z nas o godzinie 12 wsiądzie do samochodu i pojedzie 30/40 km na godzinę drogami głównymi, ekspresowym. Gdziekolwiek będziecie — ZRÓBCIE TO! Niech rządzący to zobaczą i usłyszą. Zwolnijmy i pokażmy, że gdyby nie Kobiety to nie byłoby ich — jak cytuje strona oborniki.naszemiasto.pl. Nie żyje znany polski polityk. Wstrząsające informacje obiegły Polskę 1 listopada Z ostatniej chwili: zapadła ostateczna decyzja. Minister potwierdził, ogromna zmiana dla wielu Polaków Jackowski miał porażającą wizję, wszystko ma rozegrać się już dziś. Pozostało tylko czekać, Polacy będą zrozpaczeni Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego: „czarny rajd”Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego nadal nie wygasają. Minął już ponad tydzień od orzeczenia w sprawie zakazu aborcji eugenicznych, a manifestujący nadal wychodzą na ulice. W niedzielę kobiety z jednego z miast Polski zorganizowały „czarny rajd”. W ten sposób chciały pokazać rządzącym, że nie podoba im się to, co robią. W całym mieście było słychać dźwięki klaksonów.Z taką decyzją nie mogło pogodzić się wiele Polek. Dlatego od dnia wydania wyroku na ulicach większości polskich miast pojawiły się tłumy protestujących.Największe strajki miały miejsce w piątek, 30 października. Ogólnopolski Strajk Kobiet podał, że wtedy na ulicach było ponad 800 000 ludzi.Głośne protesty w sprawie wyroku TK odbiły się szerokim echem nie tylko w polskich, lecz także zagranicznych mediach. Manifestujący nadal nie zaprzestają strajków. Dzisiaj odbył się „czarny rajd”.22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w wypadku, kiedy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na „duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu” jest niezgodna z konstytucją RP.
Strajk Kobiet: przedstawicielki właśnie przedstawiły swoje żądania. Dały rządzącym tydzień na zrealizowanie ogłoszonych postulatów. Wśród nich pojawiły się również takie, które nie są związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Czyżby nadchodziły wielkie zmiany? Wszystko okaże się już za siedem dni.Ogólnopolski Strajk Kobiet (OSK) powołał specjalną Radę, która ma się zająć postulatami strajkujących. Właśnie przedstawiono pierwsze z nich. Na ich zrealizowanie władza ma tydzień. Szykują się reformy?
Ostatnio Polska jest miejscem, w którym wiele się dzieje. Trwające przez cały ostatni tydzień protesty nie słabną. Już jutro zapowiadany jest paraliż w całym kraju.Polska będzie świadkiem kolejnego ważnego wydarzenia? Wszystko ma zacząć się już jutro. Okazuje się, że to jeszcze nie koniec protestów związanych z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Protestujący zapowiadają kolejne blokady ulic. Trzeba spodziewać się utrudnień na drogach. Na stronie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (OSK) pojawił się pilny komunikat.
Niedziela będzie kolejnym kluczowym dniem dla wielu Polek i Polaków. Onet przekazuje ważne informacje związane z bardzo głośną sprawą, która ostatnio ma miejsce w naszym kraju. Media nie przestają o niej mówić. Mało kto się spodziewał, że to właśnie jutrzejszy dzień będzie taki ważny dla rozwoju sytuacji.Wszystko stanie się już jutro. Chyba nikt wcześniej nie podejrzewał, że niedziela będzie tutaj kluczowym dniem. To właśnie wtedy ma odbyć się wyjątkowe spotkanie.
Organizatorki i założycielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet postanowiły o podjęciu kluczowej decyzji w sprawie dalszych demonstracji. Wczoraj odbywał się największy dotychczasowy protest w Polsce w sprawie decyzji TK. Na ulice Warszawy wyszły dziesiątki tysięcy osób.Protest przeciwko podjętej 22 października 2020 roku decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji embriopatologicznej przekonał organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet do podjęcia kolejnych, kluczowych decyzji. Wiadomo, że wszystko rozegra się w niedzielę. Do Strajku dołącza się coraz więcej osób chętnych wspierać kobiety.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał komunikat na Twitterze, w którym okazał swoją solidarność z protestującymi w stolicy kobietami. Dodał kilka słów na temat rządzących.Rafał Trzaskowski bierze udział w trwającym 30 października 2020 roku Strajku Kobiet w Warszawie. Sytuacja zrobiła się poważna do tego stopnia, że prezydent stolicy zmuszony był interweniować. Na oficjalnym Twitterze głowy Warszawy pojawiło się nagranie, w którym wypowiedział się na temat trwających wydarzeń.
Od kilku dni na ulicach polskich miast odbywają się demonstracje, w których udział biorą kobiety. Wszystko w związku z ogłoszoną przez Trybunał Konstytucyjny decyzją o zakazie aborcji. Podczas jednej z nich doszło do zamieszek. Ucierpiała kobieta.Protest na ulicach jednego z miast skończył się bardzo wstrząsającymi scenami. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak grupa zamaskowanych mężczyzn dokonała ataku na demonstrantów. Jeden z nich wykazał się szczególnym okrucieństwem. Kobieta nie mogła wytrzymać z bólu. Posypały się niecenzuralne słowa.
Na ulicach stolicy robi się coraz niebezpiecznej. Na Twitterze pojawiło się nagranie, w którym widać zamieszki i bijatykę w samym centrum Warszawy. Wcześniej Warszawska Policja opublikowała wpis, że zmuszona była interweniować siłą fizyczną i granatami hukowymi w okolicach Starego Miasta. Warszawa stała się punktem na mapie, który w chwili obecnej skupia na sobie wzrok większości Polaków. To właśnie tam trwa największa dotychczasowa manifestacja związana z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Na ulicach stolicy sytuacja robi się coraz gorętsza. Doszło do zamieszek, w których udział bierze ogromny tłum ludzi.
Wojsko wyszło na ulicę i pomaga policji w kontroli trwających strajków. Właśnie trwa największy dotychczasowy protest związany ze Strajkiem Kobiet.Wojsko podjęło natychmiastowe i konkretne działania. Prawdopodobnie zlecono im zabezpieczenie wejścia przed protestującymi. Na ulicach zrobiło się ogromne zamieszanie, a wszędzie słychać przeraźliwe krzyki i płacz. Ludzie wyszli na ulice, a wraz z nimi policja, wojsko oraz narodowcy. Sytuacja jest poważna. Funkcjonariusze użyli granatów hukowych. Zatrzymano kilkanaście osób.
Grupa mediowa Iberion we współpracy z warszawskim Ratuszem wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czerwoną błyskawicę, czyli symbol Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Ten gest ma być znakiem solidarności z kobietami.Czerwony piorun pojawił się na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie o godzinie 17:30 i będzie widnieć do godziny 24:00.Grupa mediowa Iberion i warszawski Ratusz wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki czerwoną błyskawicęZ uwagi na trwający Ogólnopolski Strajk Kobiet Grupa mediowa Iberion we współpracy z warszawskim Ratuszem wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki czerwoną błyskawicę, czyli symbol Strajku Kobiet. Pojawił się on 30 października 2020 roku o godzinie 17:30 i będzie świecić do 24:00.Całą akcję skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – W ten sposób możemy okazać naszą solidarność z kobietami, w walce o ich prawa. Tym samym chcemy, żeby wiedziały, że o nich nie zapomnimy, podziwiamy ich upór i determinację. Pamiętajcie nie jesteście same – komentuje akcję grupy Iberion Rafał Trzaskowski.
Jednak mężczyzna posługujący się imieniem Artur miał nieco odmienne zdanie na ten temat. W dobitnych i mocnych słowach napisał, co tak naprawdę myśli o protestach kobiet.Artur: Te wszystkie baby na ulicach uciekły chyba z kuchni. Skończy się za 2 dniNasza redakcja starała się na bieżąco informować was o przebiegu poszczególnych strajków. Swoje artykuły zamieszamy również na naszej stronie na Facebooku. Zazwyczaj pod takimi tekstami pojawiały się w większości pozytywne słowa wsparcia dla kobiet. Protestujące otwarcie mówią, że walczą o swoje podstawowe prawa.Mocne słowa w ważnym czasieArtur w jednym z komentarzy pod naszym artykułem o Ogólnopolskim Strajku Kobiet postanowił napisać, co tak naprawdę myśli o kobietach. Oburzające słowa mężczyzny: Te wszystkie baby na ulicach uciekły chyba z kuchni. Skończy się za 2 dni — napisał mężczyzna. Ostatnimi dniami jest bardzo głośno o protestach organizowanych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Kobiety i mężczyźni wyszli na ulice po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z konstytucją RP.Co uważacie o słowach tego mężczyzny? Niewiarygodne, że tacy faceci dalej istnieją. Ciężko uwierzyć, ze krzywdzący stereotyp „kobiety w kuchni” nadal funkcjonuje we współczesnym świecie. Manifestujący bardzo poważnie podchodzi do protestów, które mają obecnie miejsce na terenie całego kraju. Narażającą swoje życie i zdrowie w imieniu obrony zasady i przekonań, w które wierzą.Należy pamiętać, że tak naprawdę w Internecie nikt nie jest anonimowy, chociaż na początku wydaje nam się inaczej. Za każde słowo w sieci można ponieść odpowiedzialność karną w realnym życiu. Zanim zdecydujemy się na opublikowanie czegoś obraźliwego, powinniśmy kilka razy to przemyśleć.Na bieżąco informowaliśmy was o wydarzeniach związanych z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Pod jednym z naszych artykułów o tej tematyce, mężczyzna podpisujący się imieniem Artur w mocnych słowach postanowił skomentować całą tę sytuację.— Te wszystkie baby na ulicach uciekły chyba z kuchni. Skończy się za 2 dni — napisał.
Jak wiadomo Anna Lewandowska słynie m.in. z tego, że nie lubi wypowiadać się publicznie na tematy polityczne i przekazywać swoich poglądów dla ogółu. Popularna trenerka nie pozostała obojętna wobec wezwań fanów i postanowiła odnieść się do trwających protestów.Anna Lewandowska postanowiła zabrać głos w sprawie Strajku Kobiet i decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Żona Roberta Lewandowskiego dokładnie wyjaśniła swoje stanowisko w odniesieniu do trwających protestów oraz podkreśliła, że nie ma zamiaru udzielać się politycznie. Popularna sportsmenka wyraziła swoje zrozumienie dla fanów.
Od 16.00 w Warszawie oraz wielu innych miastach Polski trwają kontynuacje weekendowych protestów, z powodu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Dzisiejsza akcja w stolicy przebiega pod hasłem „Blokada Warszawy”. Pomimo tego, że od początku strajku minęło już kilka godzin, wiele ulic nadal pozostaje nieprzejezdnych. Doszło do starć różnych środowisk.Warszawa i inne miasta w Polsce są świadkami prawdziwie dantejskich scen. Do sieci trafiają nagrania, na których widać jak karetki pogotowia mają utrudniony przejazd. Według niektórych osób sytuacja wyraźnie zaczyna się wymykać spod kontroli. Na ulicach dzieją się niewyobrażalne sceny, w ruch poszły już nawet petardy.
— Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia — poinformował PAP podkom. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji, przekazuje fakt.pl. Przekonały się o tym dwie kobiety, które zostały potrącone przez samochód marki BMW na warszawskim Mokotowie. O wszystkim informuje nas fakt.pl. Jedna z nich trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Goworka około godziny 18.30.Już wcześniej w mediach społecznościowych można było zobaczyć, że na manifestacjach dochodziło do starć z policją. Niektórzy uczestnicy protestów informują, że został wobec nich użyty gaz.ZOBACZ WIDEO:W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wydał zarządzenie, że od 28 października żołnierze Żandarmerii Wojskowej będą pomagać Policji w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Niektórzy internauci spekulują, że taka decyzja została podjęta z powodu panujących strajków. Jednak trzeba pamiętać, że podobne kroki zostały już podjęte wiosną tego roku. Wiadomo, co stanie się w najbliższych dniach. Protestujący przekazali, co planują, zapanuje istny chaos Mamy potwierdzenie, właśnie wprowadzono obowiązkową kwarantannę dla Polaków. Przykre informacje Zaczęło się. Paraliż i blokady w całej Polsce, tłumy Polek i Polaków wyszły na ulicę Ogólnopolski Strajk kobiet: to jeszcze nie koniecW poniedziałek 26 października o godzinie 16.00 rozpoczęła się wielka Blokada Warszawy. Ważne punkty komunikacyjne takie jak mosty, ronda, skrzyżowania czy główne ulice zostały zablokowane przez manifestujących. Niestety takie działania niosą ze sobą ryzyko.Dotarła do nas pilna informacja. Samochód wjechał w dwie kobiety, które brały udział w poniedziałkowym strajku. Niestety, ale jedna z nich musiała zostać przewieziona do szpitala, przekazuje fakt.pl. Gdzie jest Policja,ta pisowska policja co chroni kościoły,a tu kierowca potrącił pieszych i to na przejściu.???????????? pic.twitter.com/P7jkEps8Ag — @PolskawRuinie2???????? (@polskawruinie2) October 26, 2020W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że aborcja w przypadku ciężkiego lub nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest niezgodna z konstytucją RP. Po takim oświadczeniu Polki tłumnie wyszły na ulice i od paru dni organizują protesty.Kobiety wyszły tłumnie na ulice większości miast Polski, aby wspólnie przeciwstawić się wyrokowi TK w sprawie zakazu aborcji eugenicznych. Niestety na jednym z protestów doszło do poważnie wyglądającej sytuacji. Portal fakt.pl poinformował, że samochód wjechał w dwie manifestujące kobiety, jedna z nich trafiła do szpitala. Media podały, że kierowca odjechał z miejsca zdarzenia.Wtedy to właśnie kobiety mają zamiar nie pójść do swoich zakładów pracy. W ten sposób chcą uniemożliwić prawidłowe funkcjonowanie państwa. Z kolei na piątek zapowiedziany jest kolejny duży marsz w Warszawie.Organizatorzy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapowiadają, że to jeszcze nie koniec. Poinformowali, że poniedziałek jest tylko początkiem protestów. Kolejny krok nadejdzie w środę, 28 października.Protesty po wyroku TK: samochód wjechał w dwie kobiety
Protesty po czwartkowym wyroku TK w sprawie zakazu aborcji eugenicznych nie ustają. Strajkujący zapowiadają kolejne wielkie demonstracje. Wiadomo, co się szykuje w najbliższych dniach, lepiej o tym wiedzieć, żeby później uniknąć nieprzyjemnej sytuacji na mieście.Protesty w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) trwają już od piątku. W niedziele manifestujący strajkowali również w kościołach. Teraz zapowiedzieli, co stanie się w najbliższych dniach. M.in. w swoich mediach społecznościowych podali informacje o tym, jaki jest plan działania. W poniedziałek o 16.00 rozpoczęła się blokada największych miast w Polsce, a to ma to być dopiero początek.