Prezydent Andrzej Duda jest inicjatorem dodatku solidarnościowego. Jak wiadomo, pandemia koronawirusa, która zaatakowała nas znienacka, zmieniła sytuację krajową, gospodarczą i finansową, co mocno odczuł każdy z nas. Niektórzy nawet stracili pracę. Prezydent podjął decyzję, dotyczącą pomocy w czasach koronawirusa. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował na swojej stronie internetowej, o kolejnych działaniach antykryzysowych.Nowy projekt kierowany jest do osób, które zostały bez pracy w czasie koronawirusa. 1400 złotych miesięcznie – to kwota, na którą mogą liczyć. Co należy zrobić, by uzyskać pomoc państwa? Do kiedy mamy czas, by ubiegać się o pieniądze? Te i inne odpowiedzi znajdziecie poniżej. Te rzeczy warto wiedzieć!
Dokładnie 2 lata temu Polki świętowały 100 rocznicę uzyskania prawy wyborczych. Z upływem lat stałyśmy się coraz bardziej świadome i zaangażowane w życie polityczne naszego kraju, jednak nie zmieniło się jedno – na czele państwa, jak dotąd nie stanęła żadna kobieta. Dlaczego? Czy faktycznie żadna wybitna Polka nie nadawała się na ten urząd? A może znacie jakąś idealną kandydatkę?Niedługo czekają nas wybory prezydenckie, a wśród kandydatów znów nie ma żadnej kobiety. Kandydatką PO była Małgorzata Kidawa-Błońska, którą zastąpił Rafał Trzaskowski, czy ta decyzja była słuszna, a może zupełnie inna Polka waszym zdaniem powinna wystartować o fotel prezydenta? Wielu Polaków uważa, że Jolanta Kwaśniewska nadałaby się idealnie, a jakie jest wasze zdanie?
Prezydent wracał z Opola, gdy doszło do kolizji. Jak informuje portal Onet – doszło do wypadku z udziałem auta z prezydenckiej kolumny. Zdarzenie skomentował już rzecznik Andrzeja Dudy, który potwierdził jego obecność w jednym z aut. Wiemy, jak czuje się głowa Państwa, na szczęście nic się nie stało.Jak podaje onet.pl, w miejscowości Folwark na drodze krajowej nr 45 samochód Służby Ochrony Państwa zderzył się z autem osobowym, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci. Nikomu nic się nie stało.
Prezydent Andrzej Duda wyjawił ważną tajemnicę dotyczącą pełnionej przez niego funkcji. Podczas rozmowy z obywatelami, która odbyła się pomocą Facebooka, Andrzej Duda odpowiadał na pytania internautów. Podczas transmisji na żywo wyszło na jaw, w jaki sposób głowa państwa spędza wakacje. Andrzej Duda przyznał, że odkąd został prezydentem, nie spędził wakacji z rodziną poza granicami państwa. Wyjawił, że każdy urlop spędzał w kraju. Jak się okazało, prezydent ma do dyspozycji rezydencje wypoczynkowe z gabinetem, gdyby w razie potrzeby musiał zasiąść do pracy.
500 plus na wakacje dla dzieci to nowy pomysł. Prezydent Polski, Andrzej Duda, przemawiając podczas wiecu wyborczego w Stalowej Woli, zapowiedział, że rodziny otrzymają bony na wzór popularnego dotychczas programu. Będą one mogły być wykorzystane przez każde dziecko na potrzeby wypoczynku turystycznego. Obietnica prezydenta zaskoczyła wiele osób. 500 plus najwidoczniej nie jest wystarczającym świadczeniem. Prezydent w nowej kampanii wyborczej zapowiedział bon na kolejne 500 zł do wykorzystania być może jeszcze w tym sezonie turystycznym.
Prezydent podjął decyzję w związku z otwarciem żłobków i przedszkoli. Jak podaje Polsat News, już oficjalnie wiadomo, że od poniedziałku wymienione wyżej placówki będą ponownie funkcjonować. O decyzji poinformował podczas ostatniej konferencji prasowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wielu Polaków w końcu odetchnie z ulgą i swobodnie będzie mogło powrócić do pracy!Jakiś czas temu Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wypowiadał się, że bez wyraźnych wytycznych nie zdecyduje się na ponowne otwarcie żłobków i przedszkoli. Jednak podczas ostatniej konferencji wyraźnie wskazał, że już od poniedziałku rodzice będą mogli posłać swoje pociechy do tych placówek.
Andrzej Duda nie pozostawił złudzeń. Jeśli ktokolwiek zastanawiał się, czy prezydent popiera adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, właśnie poznaliśmy odpowiedź. Nigdy nie zgodzę się, broń Boże, adopcję dzieci, przez pary jednopłciowe, jest to absolutnie wykluczone – mówił prezydent.Andrzej Duda wyraził swoje jasne stanowisko w kwestii adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Obecny prezydent nie pozostawił wątpliwości podczas debaty kandydatów na antenie TVP. Co powiedział?
Prezydent w poniedziałek rano wygłosił oświadczenie skierowane do Polaków. Czy podał się do dymisji? Tak sugerowały przecieki Onetu. Po godzinie 8 rano wszystko stało się jasne. Poniżej relacja.Prezydent wygłosił oświadczenie-Jest rzeczywiście bardzo dobra wiadomość dla Polski i to nie tylko na najbliższy czas, ale wierzę głęboko w to, że na dziesięciolecia […] Rozpoczyna się […] Budowa Baltic Pipe, czyli tego słynnego gazociągu, który biegnie najpierw z szelfu norweskiego do Danii, a następnie właśnie poprzez Danię i z Danii do Polski, na nasze wybrzeże, do Trzęsacza.Konferencja prasowa prezydenta Andrzeja Dudy rozpoczęła się o godzinie 8:15, 4 maja. Przekazujemy najświeższe informacje.Oświadczenie Andrzeja Dudy dotyczy gazociągu Baltic Pipe. Na początku prezydent przekazał wiadomość o dywersyfikacji dostaw gazu.
Wpadka językowa Prezydenta odciągnęła słuchaczy od głównego tematu. 22 kwietnia, przypada międzynarodowe święto naszej planety. W trakcie trwania wideokonferencji, której uczestnikiem był między innymi minister rolnictwa i rozwoju wsi, Andrzej Duda popełnił duże faux-pas.Wpadka językowa Andrzeja Dudy obiła się dużym echem. Dziś jest Dzień Ziemi, z tej okazji Prezydent postanowił wygłosić przemówienie na temat ochrony środowiska. W wideokonferencji wzięły udział inne ważne osobistości. W trakcie wystąpienia głowa państwa zaliczyła wpadkę językową, której nie da się nie usłyszeć.
Czy prezydent Andrzej Duda odpowie na rzucone mu wyzwanie? ZOBACZ ZDJĘCIA: Dwa ciała w mieszkaniu, na miejscu prokurator i policja. Nieoficjalnie: siostra zabiła brata, potem siebie? Gwałtowny wzrost zakażonych, Japonia wprowadzi stan wyjątkowy. Wiążą się z nim kolejne zakazy Wyliczyli, ile kosztuje utrzymanie dziecka. Kwoty ścinają z nóg, a po ich zsumowaniu robi się słabo Nowoczesne placki ziemniaczane to absolutny hit. Wielu już oszalało na ich punkcie, łatwy i szybki przepis Poniżył ją na oczach milionów widzów TVP. Ślubu nie będzie, zaręczyny zerwane Ważny apel prezydenta do wszystkich Polaków. Chodzi o zakupy Fot. Faceboook Do akcji dołączyli się również nauczyciele. Fot. Faceboook Maturzyści w kreatywny sposób postanowili podejść do tak ważnego tematu. Widać, że ich stylizacje są bardzo przemyślane. Prezydent Andrzej Duda został nominowany do podjęcia wyzwania rzuconego przez maturzystów. Uczniowie w wyjątkowy sposób postanowili pokazać co myślą i zaskoczyli wszystkich swoją pomysłowością. Mówi się, że jedyne co nas ogranicza, to nasza własna wyobraźnia. Z pewnością nie można zarzucić tego polskim licealistom, którzy dzięki mediom społecznościowym i niezwykłej kreatywności postanowili przemówić do władz. Czy na to prezydent? Akcja maturzystów chwyciła internautów za serca. Prezydent nominowany przez maturzystów Matury, które miały rozpocząć się 4 maja, do tej pory stoją pod znakiem zapytania. Ministerstwo, póki co, uznaje, że nic nie stoi na przeszkodzie, by egzamin dojrzałości odbył się w planowanym terminie, a uczniowie przygotowują się do jego napisania w trybie zdalnym, dzięki internetowym lekcjom. Sytuacja nie przypadła do gustu licealistom, którzy w trosce o swoje zdrowie postanowili wyrazić swój bunt i niepokój w bardzo kreatywny sposób. Prezydent Andrzej Duda został nominowany podjęcia wyzwania przez pomysłodawcę całej akcji – Jana Modrzyńskiego, maturzystę z Gdańska. – Na pomysł przygotowania zestawy maturalnego wpadłem w czwartek wieczorem. Na początku to miał być tylko żart, którym podzielę się ze znajomymi z Zakonu Feniksa, czyli naszego klubu filozoficznego – powiedział w rozmowie z TVN24 kreatywny uczeń. Z ostatniej chwili: europejski kraj pierwszy raz w historii odwołał maturę Zapadła decyzja ws. wyborów prezydenckich 2020. Niebywałe sceny w Sejmie Koronawirus posiada zdolność mutacji. Jeden pacjent był zarażony aż dwiema odmianami Matura 2020: #MójZestawMaturany2020 #MójZestawMaturalny2020 to wyjątkowa akcja tegorocznych maturzystów, którzy apelują do Andrzeja Dudy za pomocą Facebooka. Maturzyści zamieszczają na swoich profilach społecznościowych zdjęcia stylizacji na tegoroczne matury. Jednak tym razem nie jest to ubranie galowe, garnitur czy elegancka sukienka. Uczniowie na swój egzamin dojrzałości zakładają maseczki, gogle narciarskie, skafandry, kombinezony i rękawiczki jednorazowe a ich nieodłącznym atrybutem, zamiast czarnego długopisu, stał się żel antybakteryjny. Każde zdjęcie opatrzone jest podpisem: – Egzamin to zawsze sytuacja stresowa – upały albo ulewy za oknem, strach o stan swojej wiedzy, presja rodzina. Wątpliwa przyjemność dla wszystkich, ale jeszcze żaden rocznik nie pisał matury w strachu o życie własne i swoich bliskich, w okolicznościach pandemii… Jeśli egzaminy mają odbyć się w terminie – oto mój zestaw maturalny 2020. W ten sposób maturzyści chcą przemówić do władz kraju. Do akcji włączyli się również nauczyciele. – Wszyscy jesteśmy już wkurzeni. Tutaj nie ma o czym dyskutować. Matura powinna być przełożona i tyle. Budowanie przez rządzących poczucia wśród obywateli, że ten egzamin może się normalnie odbyć, jest absurdalne – komentuje w rozmowie z TVN24 pomysłodawca akcji – Przecież to niebezpieczne! Matura trwa przez dwa tygodnie, każdego dnia po kilkadziesiąt, a czasem kilkaset osób jest zamykanych w salach, gdzie piszą egzamin. W kontekście wszystkich zabezpieczeń przed koronawirusem to nie do pomyślenia – dodaje. ZOBACZ TEŻ:Akcję zapoczątkował licealista z Gdańska, przez którego prezydent został nominowany do podjęcia wyzwania. Czy Andrzej Duda odpowie na apel maturzystów?źródło: TVN24.pl
Wnuk byłego prezydenta Polski najbliższe 2 lata i 8 miesięcy spędzi za kratami. Dominik W. usłyszał wyrok za „brawurowe” prowodzenie samochodu. To nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna dopuścił się zatargów z prawem. To bezwzględna kara pozbawienia wolności i oskarżony będzie musiał tę karę odbyć, powiedział w uzasadnieniu sędzia. Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sprawie Dominika W., byłego prezydenta Polski. Za jazdę pod wpływem alkoholu, mężczyzna zmuszony będzie ponieść konsekwencje. 2 lata i 8 w więzieniu. Wyrok jest prawomocny oraz podtrzymuje decyzję sądu pierwszej instancji wydaną w kwietniu 2019 roku.
