„Świat według Kiepskich” to jeden z najbardziej kultowych polskich seriali, emitowany od 1999 roku. Niestety oznacza to, że wielu ukochanych aktorów, grających w nim niezapomniane role, już odeszło. Twórcy postanowili uczcić ich pamięć i z okazji 1 listopada opublikowali post pamiątkowy. Dzień Wszystkich Świętych to okazja, czy odwiedzić groby bliskich lub wspominać zmarłych, którzy byli dla nas ważni. Twórcy serialu postanowili oddać cześć aktorom, którzy odeszli – wielbiciele „Świata według Kiepskich” także wyrażają żal i smutek.
Popularny Świat według Kiepskich jednak doczeka się swojej kontynuacji. Producenci potwierdzili, że nowe odcinki sitcomu pojawią się w telewizji wiosną. Wiadomo także, kto zastąpi popularnego Mariana Paździocha, w którego postać przez ponad 20 lat wcielał się zmarły w styczniu Ryszard Kotys. Według doniesień Super Expressu będzie to jego nieślubny syn Janusz Paździoch, którego gra Sławomir Szcześniak. Postać młodego Paździocha pojawiała się epizodycznie we wcześniejszych odcinkach. Ciężko wyobrazić sobie Świat według Kiepskich bez Mariana Paździocha, czy Arnolda Boczka. Aktorzy wcielający się w te postacie zmarli, jednak producenci postanowili, że to nie koniec popularnego sitcomu.
Jest to duża niespodzianka. Dariusz Gnatowski pozostał niezastąpiony. Jak ułoży się nowa sytuacja w sitcomie?„Świat według Kiepskich” będzie miał nowych aktorów. Po śmierci Ryszarda Kotysa – Marian Paździoch zniknie i zastąpi go nowy lokator. Wiadomo już, kto zostanie sąsiadem kiepskich – zagra go słynny dziennikarz, raper i okazyjny aktor, Sławomir Szczęśniak.
Kilka dni temu Polskę obiegła fatalna informacja o śmierci Ryszarda Kotysa. Aktor przez ponad 20 lat wcielał się w postać Mariana Paździocha w serialu Świat według Kiepskich. Od tego momentu fani zaczęli się zastanawiać, co dalej z popularnym sitcomem. Okazuje się, że producenci nie mają zamiaru kończyć z projektem. Jeden z byłych reżyserów Kiepskich, Janusz Sadza wyraził w mediach społecznościowych swoje oburzenie. Śmierć jednego z głównych aktorów serialu Świat według Kiepskich spowodowała wielki żal i smutek w sercach telewidzów. Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku pożegnaliśmy Dariusza Gnatowskiego, czyli serialowego Arnolda Boczka. Mimo tego produkcja ma być kontynuowana.
