Andrzej z "Sanatorium miłości" wywołał wokół siebie niemałe zamieszanie. Uczestnik nie tylko przykuł uwagę kuracjuszy i internautów swoją umięśnioną sylwetką, ale również informacją o swojej sytuacji finansowej. Krótko przed rozpoczęciem show mężczyzna mieszkał w domu opieki! Jak sytuacja wygląda obecnie?
Temperatura uczuć w „Sanatorium miłości” rośnie z odcinka na odcinek. Wyjątkowo gorąco zapowiada się 6. odcinek programu, w którym uczestników czeka zacięta rywalizacja i romantyczna randka. Co czeka widzów w najnowszym odcinku i czy Teodozja zmieni swój obiekt uczuć, porzucając Andrzeja na rzecz Ryszarda?
Za nami pięć odcinków “Sanatorium miłości”, a atmosfera w Krynicy-Zdrój staje się coraz bardziej intensywna. Andrzej i Ryszard rywalizują o względy Teodozji. Drugi z wymienionych, emerytowany elektromonter, ma za sobą przykrą przeszłość. Być może to właśnie udział w programie odmieni jego życie.
“Sanatorium miłość” to program uwielbiamy przez widzów Telewizji Polskiej. Obecnie na małym ekranie możemy oglądać szóstą odsłonę show. Jedynym z jej uczestników jest Andrzej z Milanówka. Senior na samym początku przyznał, że mieszka w domu pomocy. Teraz zdradził, że nie jest już bezdomny.
To już szósty sezon przygód kuracjuszy i kuracjuszek na turnusie w uzdrowisku. Tym razem uczestnicy programu “Sanatorium miłości” wyjechali do Krynicy-Zdrój. Choć widzowie zdążyli się już zaangażować w ich historie, już drugi raz nie będą mogli się z nimi zapoznać o zwyczajowej porze. TVP ponownie przesunęło emisję odcinka.
Program “Sanatorium Miłości” cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Kilka tygodni temu telewidzowie poznali nową grupę seniorów, którzy szukają swojej drugiej połówki, z którą mogliby spędzić jesień swojego życia. Jeden z kuracjuszy zdążył już kilkukrotnie oburzyć widzów. Tym razem to jego słowa o relacji z synem rozjuszyły internautów.
Maria z ”Sanatorium miłości” może być przykładem, że jak się chce to, można wszystko. Kuracjuszka postanowiła, że zadba o swoje zdrowie. Postanowiła, że będzie się lepiej odżywiać, a dzięki tej diecie straciła kilka kilogramów, za to zyskała mnóstwo pozytywnych komentarzy internautów.
W najnowszej edycji programu “Sanatorium miłości” atmosfera się zagęszcza. Już w poprzednich odcinkach programu narastały emocje wokół trójkąta miłosnego między Małgorzatą, Teodozją i Andrzejem, ale wygląda na to, że kuracjusz zdenerwował jeszcze więcej osób.
Taka sytuacja wydarzyła się po raz pierwszy w historii programów TVP. Józef z “Sanatorium miłości“ padł na kolana przed uczestniczką “Rolnik szuka żony“. Internauci dali wyraz swojemu zdziwieniu, a niektórzy z nich zaczęli snuć pewne podejrzenia. O co chodzi?
Program „Sanatorium miłości” już od pierwszego odcinka 6. edycji wzbudza w widzach wiele emocji. Dość głośno mówi się o trójkącie miłosnym między Teodozją, Małgorzatą i Andrzejem, ale to nie jedyni kuracjusze, których los zaangażował widzów. Ostatnio wiele mówi się także o Stefanie, którego historia bardzo poruszyła fanów programu randkowego dla seniorów.
Program „Sanatorium miłości” cieszy się dużą popularnością. Widzowie chętnie śledzą kolejne odsłony matrymonialnego show, w którym seniorzy szukają drugich połówek, z którymi mogliby spędzić jesień swojego życia. W nadchodzącym odcinku twórcy show mają dla fanów pewną niespodziankę.
Najnowszy sezon “Sanatorium miłości” już teraz przynosi nam ogrom wrażeń i emocji. Jedna z uczestniczek randkowego reality show otworzyła się na temat swojej przeszłości i wyznała, że ma za sobą kilka ciężkich przeżyć. Elżbieta Urbaniak przeszła wyboistą drogę, aby całkowicie uwolnić się od zadłużenia.
Za nami trzy odcinki “Sanatorium miłości”, a niedzielny seans czwartego z nich stanął pod znakiem zapytania. Okazało się, że TVP postanowiło wprowadzić zmianę do ramówki. Zamiast na turnus, wybierzemy się w inne miejsce. Towarzyszyć nam będzie Marta Manowska.
W minioną niedzielę widzowie programu „Sanatorium miłości” mogli obejrzeć kolejny odcinek popularnego formatu, w którym seniorzy szukają swojej drugiej połówki, z którą mogliby spędzić jesień życia. W najnowszej edycji nie brak silnych osobowości. Już na samym początku wywiązała się także silna rywalizacja o serce jednego z uczestników. W kolejnych odcinkach będzie gorąco?
Na antenie TVP od początku marca znów możemy oglądać “Sanatorium miłości”. Tegoroczni uczestnicy wyjechali na turnus do Krynicy-Zdrój, gdzie mogą się lepiej poznać i nawiązać nowe więzi. W ostatnim odcinku odbyła się dyskoteka. Nie każdy mógł brylować w towarzystwie, pojawiły się nawet łzy.
Za nami trzeci odcinek szóstego sezonu “Sanatorium miłości”. Kuracjusze znają się coraz lepiej, a widzowie dowiadują się kolejnych faktów z ich życia. Tym razem przed Martą Manowską otworzyła się Elżbieta. Kobieta opowiedziała o swojej trudnej sytuacji z przeszłości.
“Sanatorium Miłości” jest jednym z najchętniej oglądanych programów Telewizji Polskiej. Widzowie z ogromnym zainteresowaniem śledzą losy seniorów, którzy, bez względu na wiek, starają się przeżyć swoją drugą młodość i odnaleźć miłość. Na łamach 2. odcinka show uczestnicy zaczęli powoli dobierać się w pary. Wydawało się, że Janina i Tadeusz odnaleźli wspólny język, a między nimi zaczęło iskrzyć. Niespodziewanie jednak atmosfera ochłodziła się, gdy kobieta podzieliła się swoją opinią w pewnym intymnym temacie.
Widzowie długo na to czekali, ale właśnie wystartował szósty sezon uwielbianego programu. Do “Sanatorium miłości” przyjechali nowi uczestnicy. Pierwsze opinie na ich temat obiegły już sieć. Jeden z ulubieńców fanów formatu podzielił się swoją przykrą historią. Czy mógł podjąć inną decyzję?
Za nami pierwszy odcinek nowego sezonu “Sanatorium miłości”. Seniorzy i seniorki dojechali już na turnus i zaczęli się poznawać. Historia jednego z uczestników porusza. W sieci jednak spadł na niego hejt. Czy słusznie?
W minioną niedzielę wystartowała 6. edycja programu „Sanatorium miłości”. Już pierwszy odcinek przyniósł widzom wiele zaskoczeń. Doszło nawet do tego, że już na tak wczesnym etapie programu padło miłosne wyznanie.
Za nami premierowy odcinek szóstej edycji programu “Sanatorium miłości”. Uczestnicy turnusu dojechali właśnie do Krynicy-Zdrój i od razu otrzymali pierwsze zadania. Podczas szybkich randek seniorzy i seniorki nie mogli się nudzić. Jednak to, co wydarzyło się później, wzbudziło wiele dyskusji. Myślicie, że produkcja przesadziła?
10 marca na ekranach telewidzów zadebiutowała nowa odsłona programu „Sanatorium miłości”, w którym seniorzy szukają swojej drugiej połówki, z którą mogliby spędzić jesień swojego życia. Nowa edycja rozgrywa się w Krynicy-Zdroju, a zgodnie z zapowiedziami Marty Manowskiej i twórców formatu, na widzów ma czekać wiele niespodzianek.
Program „Sanatorium miłości” cieszy się dużą popularnością. Niektórym seniorom udaje się znaleźć miłość, z którą spędzą swoją jesień życia. Nie da się jednak ukryć, że niektórzy uczestnicy zdobywają większą sympatię niż pozostali. Teraz media obiegła wieść o tym, że ulubieńcy widzów wkrótce opuszczą Polskę.
Iwona Mazurkiewicz-Makosz i Gerard Makosz dali się poznać widzom na łamach programu “Sanatorium Miłości”. To właśnie tam para wpadła sobie w oko, a po zakończeniu udziału w show podjęła decyzję o wspólnym życiu. W ubiegłym roku cała Polska śledziła ceremonię ich zaślubin. Teraz chętnie opowiadają, jak wyglądają kulisy i małżeństwa. Dla Iwony i Gerarda nie ma tematów tabu, dlatego właśnie zdradzili, jak w ich związku wygląda intymność.
Zbliża się kolejna edycja hitowego programu emitowanego na antenie Telewizji Polskiej, czyli “Sanatorium miłości”. Już niedługo na turnusie przywitamy dwanaścioro kolejnych uczestników, którzy kolejne tygodnie spędzą na poszukiwaniu szczęścia i bliskości. Tymczasem z języków nie schodzi jedna z osób, która pojawiła się w poprzednich seriach formatu. Okazuje się, że nie może się opędzić od adoratorów! Spodziewalibyście się, co stoi na przeszkodzie do nawiązania relacji?
Przedstawiono uczestników szóstej edycji “Sanatorium miłości”! Ta dwunastka wyjedzie na turnus, podczas którego mają szansę znaleźć swoją drugą połówkę. Widzowie postanowili już, co sądzą o osobach, które tym razem zagoszczą na ich telewizorach. A co wy o nich myślicie?
Choć niektórym uczestnikom “Sanatorium miłości” udało się ułożyć życie na nowo w oku kamery, nie każdy wyszedł z reality show w parze. Tak też przytrafiło się Adamowi Siewierskiemu, uczestnikowi 2. edycji programu. Jak się okazało, dzięki temu, że wziął w nim udział, skontaktowała się z nim zauroczona kobieta. Para wzięła ślub, jednak ich szczęście miało krótki termin ważności. Teraz już wiemy, co się stało.
Program „Sanatorium miłości” niezmiennie pozostaje hitem stacji TVP. Widzowie z zainteresowaniem oglądają show, w którym kolejne grupy seniorów wyruszają do sanatorium na poszukiwanie miłości, z którą mogliby spędzić jesień życia. Już wkrótce telewidzowie będą mogli śledzić losy kolejnej grupy kuracjuszy.