Kilka dni temu za miejscowością Sokoły w województwie Podlaskim doszło do wypadku z udziałem rządowej kolumny. Radiowóz policyjny zabezpieczający jej tył zderzył się z samochodem osobowym. Jak poinformowała policja, osoba kierująca pojazdem miała stracić panowanie nad samochodem i wjechać czołowo w radiowóz.Ta sytuacja i komunikat wzburzył wiele osób – nie tylko polityków opozycji, ale także opinię publiczną.
Telewizja Polska uwielbia umacniać kontakt ze swoimi odbiorcami poprzez liczne posty i ciekawe treści w social mediach. Profil publicznego nadawcy postanowił zaskoczyć internautów zagadką rodem z programu “Koło fortuny”.
Takiego skandalu nikt się nie spodziewał. Przed byłym dziennikarzem TVP zostały postawione zarzuty dotyczące wykorzystywania nieletnich. Dziś ma odbyć się kolejna rozprawa w tej sprawie. Proces Radosława M. toczy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie.Mężczyźnie grozi do nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Damian Maliszewski zabrał głos na temat gwiazd, które pojawiły się na scenie podczas minionego festiwalu w Opolu. Piosenkarz opowiedział o hipokryzji w TVP i zdradził, że z jednym z dziennikarzy publicznego nadawcy był nawet randce. Inny z artystów od lat ma zaś ukrywać swoją orientację.Muzyk znany jest z aktywnej działalności na rzecz społeczności LGBTQ+. Teraz opowiedział o tym, jak niektórzy ukrywają swoją orientację z powodu korzyści finansowych i wizerunkowych.
Podczas przygotowań do zbliżającego się festiwalu w Opolu Doda została potraktowana w skandaliczny sposób. Na swoim Instagramie opowiedziała, jak zwrócił się do niej reżyser przedsięwzięcia. Jego słowa wywołały mnóstwo kontrowersji. Nie minęło dużo czasu, jak na całe zdarzenie postanowiło odpowiedzieć TVP. Na swoich mediach społecznościowych wystosowali oficjalne przeprosiny.
W sobotę 13 maja odbył się finał 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku Polskę reprezentowała Blanka z piosenką „Solo”, która rozgrzała publiczność w Liverpoolu i przed telewizorami. Wokalistce udało się zająć 19. miejsce, ale w głosowaniu widzów była ósma. Piosenkarce kibicowała także Telewizja Polska. Beata Chmielowska-Olech dała popis na wizji.
Nie żyje wieloletni dziennikarz - Marcin Tomaszewski. Mężczyzna przez 18 lat pracował dla TVP Bydgoszcz. Prowadził przede wszystkim programy historyczne - "A to historia", "Lekcja historii" oraz “Przechodzimy do historii”.Zmarłego bardzo ciepło wspominają redakcyjni koledzy. Widać, że dziennikarz był lubiany, a jego śmierć wszystkich zaskoczyła. Miał 47 lat.- Nasz redakcyjny kolega odszedł niespodziewanie - czytamy w informacji TVP.
Właśnie przekazano dramatyczne wieści. Nie żyje znana dziennikarka TVP Barbara Ciruk. Informację o śmierci 66-letniej prezenterki i posłanki przekazał jej syn.Dziennikarka przez wiele lat była jedną z twarzy białostockiej Telewizji Polskiej. Dodatkowo kobieta od lat angażowała się również w działalność polityczną.
Zarząd TVP odwołał ze stanowiska dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, TVP3 i TVP Warszawa Jarosława Olechnowskiego. Informację przekazało Centrum Informacji TVP. To dość poważne zmiany w strukturach publicznego nadawcy.Jeden z informatorów “Wirtualnej Polski” przekazał, że “Stara ekipa została odsunięta. Olechowski był ostatnim człowiekiem Kurskiego na Placu Powstańców”.
Zaskakująca sytuacja na żywo na antenie TVP INFO. Nowa prowadząca powiedziała o kilka słów za dużo. Czy to możliwe, że dziennikarka zapomniała o tym, że jest na wizji?Prezenterka stała się obiektem żartów internautów, kiedy nie tylko zapomniała, kim są zaproszeni do studia goście, ale też nie zorientowała się, że program jest nadawany na żywo.
Był moment w historii polskiej telewizji, że prym wiodły seriale latynoamerykańskie. Kilka lat temu pałeczkę przejęły od nich produkcje tureckie. Jak się okazuje, TVP uważa, że jest ich przesyt i zamiesza ich liczbę zweryfikować.Telewizja Polska już pod koniec tego miesiąca zdejmie z anteny jeden z najchętniej oglądanych seriali. Który?
2 marca zorganizowana została konferencja prasowa z okazji premiery nowej produkcji TVP - “Polowanie na ćmy”. Obecny był na niej także prezes stacji - Mateusz Matyszkowicz. Zapowiedział jakie zmiany chce wprowadzić w stacji w 2024 roku.Poinformował dziennikarzy, że idą w stronę polskiego serialu. To oznacza, że z programu telewizji publicznej znikną długie, tureckie seriale.
Tomasz Kammel jest jednym z najpopularniejszych, a przy tym najbardziej profesjonalnych prezenterów w kraju. Nic więc dziwnego, że jego usługi nie są tanie. Nie wszyscy mogli się jednak spodziewać, jak duże pieniądze może inkasować za jeden wieczór.Niemałe pieniądze zarabia także znany i lubiany Marcin Prokop, ale nawet on nie ma tak wysokiej stawki, jak prowadzący „Pytania na śniadanie”. Nie ma się co dziwić, że jeździ Porsche.
Niestety z siedziby TVP docierają do nas bardzo przykre informacje. Zmarł wieloletni pracownik stacji, operator Piotr Sobieski. W olsztyńskim oddziale Telewizji Polskiej pracował od samego początku jej istnienia.Mężczyzna został pożegnany rozczulającym materiałem przez swoich redakcyjnych kolegów. Widać po nim, jak ważną osobą był w tym zespole.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski to zdecydowanie największe gwiazdy TVP. Niedawno okazali solidarność akcji, która nie jest mile widziana na antenie stacji. Czy czekają ich za to konsekwencje?W ubiegłą niedzielę odbył się 31. finał WOŚP, który zbierał fundusze na sprzęt medyczny do walki z sepsą. Wiele gwiazd show-biznesu jawnie pokazywało swoje zaangażowanie i przekazywało datki na akcję. W słusznej sprawie o dziwo wypowiedziały się również gwiazdy TVP.
W zeszłym roku bardzo głośno było o wycieku głosówek Agaty Fąk, które wysyłała do swojej dawnej przyjaciółki. TVP sparodiowało tę sytuację i „Fagata” ponownie jest krytykowana. Wszystko miało miejsce w serialu produkcji Telewizji Polskiej – „Na dobre i na złe”. W odcinku numer 680 sparodiowana została sytuacja, którą „Fagata” opisywała w głosówkach.
Afera Kamperowa zatacza coraz szersze koło. „Boxdel” poprosił o zabrania głosu w sprawie prezesa „Ekipy”. Wujek Łuki udzielił kilku informacji i przedstawił swój punkt widzenia. Dalej nie rozstrzygnięto czy to TVP skopiowało pomysł od „Friza„, czy „Friz” od TVP czy może ani jedna ani druga strona tego nie zrobiła. Swoje zdanie postanowił przedstawić Łukasz Wojtyca.
Friz postanowił odnieść się do zarzutów o skopiowanie programu od TVP. Za kilka dni premierę ma mieć program „Kamper Polska”, w którym influencerzy będą jeździć po Polsce i wykonywać różne zadania. Początkowo to telewizji zarzucano skopiowanie programu od Karola. Jednak wpisy osób biorących udział w programie oraz kandydatów do wzięcia w nim udziału rzuciły nowe światło na sprawę.
Telewizja Polska postanowiła nagrać program „Kamper Polska”. Jego format jest łudząco podobny do tego co na swój kanał wrzucał „Friz”. Gwiazdy TVP teraz komentują całe zamieszanie. Pod adresem TVP pojawiły się zarzuty o to, że Telewizja Polska skopiowała pomysł na program od najpopularniejszego youtubera w Polsce – Karola „Friza” Wiśniewskiego. Postanowili oni odnieść się do tych zarzutów.
Jacek Murański i Mateusz Murański wracają do korzeni. Obaj w Fame MMA pojawili się z powodu konfliktu z Arkiem Tańculą, ale wcześniej byli aktorami. Teraz znów zajmą się tym zawodem. Rodzina Murańskich jest znienawidzona przez fanów freak fightów. Budzi ona olbrzymie kontrowersje i głównie negatywne emocje wśród widzów. Ich ostatnie występy w klatce nie były zbyt udane.
Sylwestrowe wydarzenia pochłonęły polską publiczność na wiele wieczornych godzin. Nic jednak tak jak Sylwester Marzeń z TVP nie utkwił w pamięci widzów tak długo, niż tylko jedną noc. Nie udało się to, dzięki świetnemu występowi Zenka Martyniuka, ale głośnej aferze, która wybuchła już w czasie trwania tej imprezy. Za nieobecną Melanie C zorganizowano zachodnią grupę muzyczną Blacked Eyed Pease, która pojawiła się w Zakopanem w ostatniej chwili. Nie obyło się bez kontrowersji. Członkowie zespołu ubrali na siebie tęczowe opaski, świadczące o ich wsparciu dla środowisk LGBTQ+, chcąc zamanifestować różnorodność w takiej telewizji, jaką jest Telewizja Polska. Spowodowało to lawinę komentarzy i poruszenia, choć jak zaznacza sam nadawca, wszystko przebiegło wedle planu.
Szał sylwestrowy dobiegł końca, a wraz z nim powrócenie do pracy w nowym 2023 roku. Nie wszystko pozwala jednak skupić się wyłącznie na codziennych obowiązkach. W Polsce wybuchła nowa afera po Sylwestrze Marzeń TVP. Organizowane coroczne wydarzenie publicznego nadawcy jest jednym z największych w całej Europie. Telewidzowie tłumnie siadają przed telewizorami, a ci, którzy są na miejscu, mają okazję oglądać gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny na wyciągnięcie ręki. Nadawca chwali się, że pobił kolejny rekord oglądalności, jego event śledziło ponad 8 milinów Polaków.
Joanna Kurska może stracić pracę w TVP. Nieoficjalnie mówi się, że wszystkie formalności potrzebne do zwolnienia są przygotowane a zwolnienie ma nastąpić już niebawem. Dalsza kariera żony byłego prezesa stacji ponoć wisi na włosku. W drugim półroczu TVP doświadczyło zmian, jakich nie widziano już od kilku lat. Począwszy od odwołania Jacka Kurskiego, poprzez zatrudnienie na jego miejsce Mateusza Matyszkowicza o zupełnie spolaryzowanych w stosunku do byłego prezesa poglądach, aż po zatrudnienie Joany Kurskiej w roli dyrektor programowej „Pytania na śniadanie”.
Wciąż jeszcze nie milkną głosy po rezygnacji zagranicznej gwiazdy Mel C z udziału w Sylwestrze Marzeń TVP. Teraz okazało się, że gwiazda wcale nie rezygnuje z koncertu tego dnia. Po prostu wystąpi w innej stacji. Członkini Spice Girls była jedną z największych gwiazd ogłoszonych przez Telewizję Polską. Kilka dni po głośnym komunikacie piosenkarka poinformowała o swojej rezygnacji. Teraz wiemy, gdzie pojawi się w sylwestrową noc.
Wiadomość o rezygnacji jednej z głównych gwiazd Sylwestra Marzeń TVP Mel C z udziału w imprezie odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Teraz okazało się, że zainteresowało to również zagraniczne portale. Wokalistka zaledwie kilka dni przed końcem 2022 roku podjęła decyzję o rezygnacji z udziału w koncercie organizowanym w Sylwestra w Zakopanem. W końcu znamy oficjalny powód. Głos w sprawie zabrały również brytyjskie media.
Telewidzowie nie kryli zaskoczenia po emisji wczorajszego wydania programu „Wiadomości” TVP. Niektórzy wspominali nawet o bożonarodzeniowym cudzie. Według fanów publiczny nadawca nigdy nie był tak bezstronny. Wigilijny odcinek serwisu informacyjnego Telewizji Polskiej rozpoczął się od znamiennych słów, według których 24 grudnia jest specjalnym dniem, podczas którego gasną wszystkie spory i nieporozumienia. Wygląda na to, że dziennikarze naprawdę wzięli sobie to do serca i tego dnia oszczędzili krytyki partii opozycyjnej.
Do zaskakującego zdarzenia doszło dwa dni temu podczas wigilii firmowej pracowników TVP 3 Opole. W pewnym momencie pomiędzy gośćmi powstała kłótnia, podczas której doszło do rękoczynów. Sytuacja stała się do tego stopnia poważna, że na miejsce wezwano funkcjonariuszy odpowiednich służb. Konieczny okazał się przyjazd nie tylko policji, ale też karetki pogotowia.
Lucyna Grobicka przez niemal dwie dekady była pogodynką w Telewizji Polskiej. Widzowie ją uwielbiali; tym większe było zdziwienie wszystkich, kiedy nagle zniknęła z ekranów. Koniec jej życia był rozdzierająco smutny i samotny. Na ekranie zadebiutowała w 1985 roku, w wieku zaledwie 22 lat. Ostatni raz na ekranie pojawiła się 13 października 2004. Od tego czasu słuch po niej zaginął. Do tego stopnia, że wiadomość o jej śmierci ogłoszono ze sporym opóźnieniem.