Rozliczono 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak powiedział, ile zebrano pieniędzy. Kwota jest astronomiczna, to wielki rekord.
Przed laty Doda chętnie wspierała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, jednak ze względu na przykrą sytuację, której doświadczyła w 2018 roku, jej relacja z fundacją Jurka Owsiaka znacznie się ochłodziła. Wokalistka już jakiś czas temu mówiła, że chętnie odzyskałaby przedmiot, który przed laty przekazała na jednej z aukcji. W końcu udało jej się tego dokonać, jednak nie obeszłoby się bez pomocy wyjątkowych osób.
32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami, ale emocje z nim związane wciąż pojawiają się w przestrzeni publicznej. Tym razem Doda przypomniała w mediach społecznościowych przykrą sytuację, która spotkała ją kilka lat temu. Postanowiła złożyć poważną deklarację. Chce, aby przedmiot, który wystawiła na licytację, do niej wrócił.
Jurek Owsiak przekazał informację o śmierci profesora zasłużonego dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wybitny specjalista był cenionym pediatrą, hematologiem i onkologiem dziecięcym. Do końca życia kierował Kliniką Hematologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wiele dobrego zrobił także dla WOŚP i samego Jurka Owsiaka.
W ostatnim czasie Omenaa Mensah i Rafał Brzoska borykali się z pewnymi problemami związanymi ze zdrowiem miliardera, o czym poinformowała prezenterka za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak się jednak okazało, Rafał Brzoska trafił do szpitala z powodu wcześniej zaplanowanego zabiegu. Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze, a para pochwaliła się pewną radosną nowiną.
Jurek Owsiak może pochwalić się niemałym sukcesem. Zorganizowany przez niego tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pobił ostatni rekord i zebrał niesamowitą sumę pieniędzy dla potrzebujących. Teraz gwiazdor opowiedział o niespodziance, która czekała na niego w tajemniczej paczce.
Pod koniec stycznia odbył się tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas wydarzenia zorganizowano nie tylko liczne koncerty i powszechną zbiórkę do charakterystycznych puszek, ale można było dorzucić swoje „pięć groszy” także na inne sposoby.
W niedzielę odbył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który na stałe wpisał się w polski kalendarz. Celem tegorocznej zbiórki organizowanej pod hasłem „Płuca po pandemii” był zakup sprzętu, który trafi na oddziały pulmonologiczne dla dzieci i dorosłych, gdzie posłuży do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji.
W niedzielę 28 stycznia odbył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas obchodów tego dnia, jak co roku nie mogło zabraknąć tradycyjnego Światełka do Nieba. W ostatnich latach w wielu miastach coraz częściej odchodzi się od fajerwerków i zamiast tego realizowane są pokazy świetlne, co jest lepszym rozwiązaniem między innymi dla zwierząt.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to wydarzenie, które ma specjalne miejsce w kalendarzach wielu Polaków. Wczoraj odbył się 32. finał zbiórki, a ulice kraju zalały czerwone serduszka. Już wiadomo, że ostateczny wynik ma wielkie szanse na przebicie ubiegłorocznego. Wciąż są aktywne aukcje charytatywne, w których możemy zakupić interesujące przedmioty i usługi. Jedna z nich szczególnie zaintrygowała internautów.
Wczoraj cała Polska nuciła dżingiel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ulice pełne były czerwonych serduszek i uśmiechów ludzi. Wolontariusze zbierali datki do puszek, aktywne były również zbiórki i aukcje internetowe. Nie każdy element świętowania był jednak pozytywny. W Gdańsku służby ujęły fałszywego społecznika.
Z nami finał 32. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Celem tegorocznej zbiórki były „Płuca po pandemii”, czyli zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji dzieci i dorosłych borykających się z chorobami płuc na oddziałach pulmonologicznych.
28 stycznia odbył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W wydarzeniu wzięło udział 1680 sztabów – wśród nich także 101 zlokalizowanych za granicą. Podczas obchodów tej inicjatywy nie mogło zabraknąć tradycyjnego już Światełka do Nieba.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to już stały punkt zapisany w polskie kalendarze. Właśnie trwa finał 32. edycji tego wydarzenia i wszystko wskazuje na to, że zakończy się powodzeniem. Na całym świecie zarejestrowano ponad 1500 sztabów zbierających pieniądze, a kwoty oferowane w aukcjach internetowych szokują. Zdarzyło się również coś, co na długo zostanie zapamiętane przez Polaków.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku, cieszy się on olbrzymim zainteresowaniem, zarówno ze strony osób prywatnych, jak i znanych celebrytów. Jednym z punktów wydarzenia są aukcje charytatywne, na których za wsparcie fundacji możemy otrzymać wyjątkowy przedmiot lub usługę. Niektórzy stawiają jednak na tradycyjną formę wsparcia zbiórki i tę opcję wybrała również Kinga Rusin. Suma może zaskoczyć.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra po raz 32. Tym razem celem zbiórki jest zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Wiele polskich gwiazd angażuje się w działania fundacji, między innymi poprzez wystawianie na aukcję cennych przedmiotów lub usług. Nie inaczej kilka lat temu zrobiła Doda. Od kilku lat jednak nie bierze udziału w WOŚP-ie. Dlaczego?
Jak co roku, w dzień finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wiele osób przypomina sobie o rodzinie Jurka Owsiaka. Działacz pracuje nad funkcjonowaniem fundacji wraz ze swoją żoną Lidią już od ponad 30 lat. W czasie niemal 50-letniego małżeństwa, para doczekała się dwóch córek — Aleksandry i Ewy. Dziś to już dorosłe kobiety, wiemy, czym się zajmują.
Zarobki prezesa zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jak co roku w okolicach finału zbiórki wzbudzają olbrzymie emocje. Podobnie jest teraz, gdyż to właśnie dziś odbywa się podsumowanie tegorocznego wydarzenia. Jednak nie tylko Jurek Owsiak jest w kręgu zainteresowania, a również jego żona nazywana pieszczotliwie “Dzidzią”. Jak wyglądają jej zarobki?
Sprawy związane z finansami zawsze cieszą się szerokim zainteresowaniem społeczeństwa. Nie inaczej jest oczywiście z Jurkiem Owsiakiem, który jako prezes zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wielokrotnie oskarżany o bogacenie się na działalności fundacji. Było to wielokrotnie dementowane, a ostatnio głos zabrała nawet była pracownica Jurka Owsiaka.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cała Polska żyje świętem wolontariatu, a do puszek, zarówno fizycznych jak i internetowych, wpadają kolejne kwoty pieniędzy. Jest to również dzień, w którym wspominane są poprzednie finały działań fundacji, która powstała w 1993 roku. Jedno z wydarzeń sprzed lat wciąż tkwi w umysłach Polaków.
Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy został zaplanowany na 28 stycznia 2024 roku. Wydarzenie organizowane przez Jerzego Owsiaka odbywa się już po raz 32. Tym razem celem zbiórki jest zakup sprzętu na oddziały pulmonologiczne dla dzieci i dorosłych
W związku z przejęciem władzy w Polsce przez opozycję, na łamach TVP doszło do wielu zaskakujących zmian. Widzowie byli świadkami narodzin nowej odsłony programu informacyjnego, powrotu “Teleexpressu” oraz zmian kadrowych. Najnowsza informacja, którą właśnie ogłoszono, została odebrana z ogromnym entuzjazmem. Po 8 latach przerwy na antenę TVP powróci uwielbiany format.
W wieku 36 lat zmarł Maciej Kazana. Był wolontariuszem WOŚP z Jaworzna. Mimo że sam był ciężko chory, to bez mrugnięcia okiem pomagał innym. O jego śmierci poinformował lokalny zakład pogrzebowy, a następnie Polsat News. Na ich profilu możemy przeczytać:- Z przykrością informujemy, że dnia 12.03.2023 roku zmarł Maciej Kazana.Zmarłego opisano:- Dobry kolega, znajomy, przyjaciel, dobry człowiek, zawsze pomocny.Wkrótce wiadoma będzie data pogrzebu zmarłego wolontariusza.
Wczoraj odbył się finał 31. edycji WOŚP, w ramach którego zbierano na sprzęt, który ma wspomóc służbę zdrowia w walce z sepsą. Choć cel jest szczytny, nie każdy okazał się zwolennikiem tej akcji. Ksiądz Kneblewski aż zbyt dobitnie o tym poinformował. Duchowny jest znany ze swojej aktywności w sieci, w ramach której nie boi się dzielić nawet mocno kontrowersyjnymi opiniami. Robi to zarówno na Twitterze, jak i za pośrednictwem kanału w serwisie YouTube o nazwie „Tuba Cordis”.
Jedną ze sławnych osób wspierających WOŚP jest Anna Lewandowska. Influencerka wyraźnie dała temu wyraz na Instagramie udostępniając zdjęcie z Jurkiem Owsiakiem, a pod spodem zaroiło się od serc i pochwał. Nie zabrakło też jednak słów krytyki. Z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy utożsamia się wiele polskich gwiazd — m.in. Robert Janowski, Joanna Jabłczyńska, Adam Małysz, czy Natalia Kukulska. Na finale nie zabrakło także pierwszej damy polskiego show-biznesu a na jej profilu posypały się komentarze.
Podczas, gdy niemal cała Polska jednoczy się we wspólnym celu, nie brakuje osób, które w porażający sposób wykorzystują sytuację. Policja wszczęła poszukiwania, udostępniono wizerunki dwóch mężczyzn, którzy w niedzielę dopuścili się karygodnego czynu. Służby apelują o pomoc. Niedziela 29 stycznia była wyjątkowym dniem. Jak co roku na ulicach zaroiło się od wolontariuszy, którzy pod sztandarem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierali środki na sprzęt dla szpitali. Niestety, dwóch mężczyzn z Gdańska dostrzegło w tym szansę na łatwy zysk.
Robert Janowski nie mógł przegapić finału WOŚP, jednak tego dnia kompletnie opadł z sił. Wraz z żoną wpadł na zaskakujący sposób, aby wraz ze wszystkimi świętować tę wyjątkową okazję. Były, lecz wciąż uwielbiany (i dla wielu jedyny słuszny) prowadzący „Jaka to melodia” i faworyt programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” od lat aktywnie wspiera WOŚP. Niestety, w tym roku pojawiła się nieoczekiwana przeszkoda.
Dziś trwa wielki finał już 31. edycji WOŚP. Choć to piękny dzień, a cała akcja jest bardzo szlachetna, nie brakuje w jej trakcie również mniej przyjemnych momentów. Jeden z takowych miał miejsce w 2003 roku, gdy pewien nastolatek postanowił wszystkich oszukać. Wygrał licytację, deklarując się, że wpłaci niewyobrażalnie wielkie pieniądze. Tak naprawdę wszystkich okłamał.
