Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Terlikowski o ”Stop LGBT”. Nie zgadza się z Kają Godek
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 29.10.2021 20:47

Terlikowski o ”Stop LGBT”. Nie zgadza się z Kają Godek

Kaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

28 października sejm debatował nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o prawie do zgromadzeń, autorstwa Fundacji „Życie i Rodzina” Kai Godek, zwanym też „Stop LGBT”. Homofobiczny projekt wzbudził sprzeciw nie tylko społeczeństwa, ale i prawicowego dziennikarza Tomasza Terlikowskiego.

Kaja Godek, autorka projektu, mogła spodziewać się krytyki ze strony środowisk lewicowych i równościowych, ale na pewno nie ze strony Tomasza Terlikowskiego, słynącego ze swoich konserwatywnych poglądów i katolickiej perspektywy.

Tomasz Terlikowski ostro i krytycznie o projekcie Kai Godek

Nowelizacja ustawy, jaką proponuje Godek, rażąco narusza wolności konstytucyjne, w tym prawo do zgromadzeń, może też wprowadzić cenzurę podobną do tej, która panuje w Rosji.

Wszystkie zgromadzenia, których celem jest „kwestionowanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”, byłyby niezgodne z prawem. Zakazane ma być też „propagowanie”:

  • związków partnerskich,
  • małżeństw jednopłciowych
  • adopcji dzieci przez pary jednopłciowe,
  • orientacji nieheteroseksualnej,
  • płci rozumienej w kategoriach tożsamości,
  • aktywności seksualnej nieletnich.

Homofobiczna i transfobiczna ustawa w praktyce usuwałaby społeczność LGBT ze sfery publicznej. Zrozumiałe jest więc, że budzi gorący sprzeciw zarówno społeczeństwa, jak i polityków opozycji. Co zaskakujące, skrytykował ją nawet prawicowy publicysta Tomasz Terlikowski. Co powiedział o projekcie ustawy?

Terlikowski: „Stop LGBT to projekt niedopuszczalny, nieskuteczny i szkodliwy”

Konserwatywny publicysta nie żałował ostrych, krytycznych słów wobec projektu Godek. Już we wstępie – zaznaczając, że mówi jako katolik i konserwatysta – nazwał go „niedopuszczalnym, nieskutecznym i szkodliwym”. Następnie wyjaśnił swój punkt widzenia:

– Niedopuszczalny dlatego, że w podzielonym od dawna i bardzo mocno społeczeństwie, odbierającym jedną z fundamentalnych wolności, jaką jest manifestowanie swoich poglądów.

Terlikowski dodał, że zwolennicy różnych poglądów, zarówno lewicowych, jak i prawicowych, powinni mieć prawo je manifestować. Napisał także:

– Jest szkodliwy, bo odebranie jednej z grup prawa do manifestowania swoich poglądów, prędzej czy później uderzy w inne grupy.

Terlikowski zaznaczył też, że nie podoba mu się język i styl argumentacji twórców projektu:

– Zamiast odbudowywać możliwość porozumienia, jaka jest potrzebna nam i naszym dzieciom, niepotrzebnie dzieli, stygmatyzuje, wprowadza agresję.

Publicysta dodał też, że pomysł Godek jest przeciwskuteczny. Terlikowski nie wierzy, że w przypadku przejścia nowelizacji marsze równości przestaną być organizowane. „Czy wnioskodawcy zamierzają wyprowadzać przeciwko ludziom policję?” – zapytuje trzeźwo.

Na koniec dziennikarz zwrócił się bezpośrednio do pomysłodawców projektu:

– Czy nie dostrzegają, że zmiany mają liczne, różnorodne, a niekiedy słuszne przyczyny, a rozwiązaniem problemu niektórych zmian nie jest zamordyzm, ale rozsądna polityka, także związana z prawnym ułatwianiem ludziom życia czy niwelowaniem niesłusznej dyskryminacji.

Co sądzicie o słowach Tomasza Terlikowskiego? Całą wypowiedź możecie przeczytać tutaj:

Źródło: oko.press, tvp.info, Facebook Tomasz Terlikowski

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. U Jana Englerta wykryto tętniaka
  2. Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
  3. Wojciech Andrusiewicz przekazał komunikat o wzroście zakażeń w Polsce
Powiązane
13 posterunek
Wielki test wiedzy o 13 posterunku. Kim był Rysio? Jak dobrze pamiętacie ten kultowy serial?