TO teraz dzieje się na grobie Witolda Paszta. Lepiej weźcie chusteczki, bo to rozpaczliwy widok
Witold Paszt bez wątpienia był jednym z najwybitniejszych polskich muzyków. Fani pokochali go jako lidera grupy VOX oraz jurora kultowego programu “The Voice Senior”. Niesłychane, jak dzisiaj wygląda grób cenionego artysty.
Śmierć Witolda Paszta dla każdego była zaskoczeniem
Wybitny piosenkarz zmarł 18 lutego 2022 roku w wieku zaledwie 68 lat. Muzyk spełniał się wówczas w roli trenera w uwielbianym przez widzów show “The Voice Senior”. Niestety, już w trakcie trwania programu pojawiły się przykre doniesienia na temat pogorszenia się stanu zdrowia wokalisty.
W końcu wielkim zwycięzcą okazał się właśnie podopieczny Witolda Paszta - Krzysztof Prusik. Niestety, nawet wówczas nie było możliwości telefonicznego kontaktu z muzykiem, który walczył z zakażeniem koronawirusem. W końcu o śmierci ukochanego taty poinformowały jego córki Natalia i Aleksandra za pomocą wzruszającego wpisu w social mediach.
Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci Covid, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył
Córki zadbały o poruszający pogrzeb Witolda Paszta
Jak dowiedzieliśmy się ze wpisu pociech muzyka, Witold Paszt pomimo długiej hospitalizacji zmarł w domu, w otoczeniu swojej najbliższej rodziny.
Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt. Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego
Natalia i Aleksandra dołożyły wszelkich starań, aby została spełniona ostatnia wola piosenkarza. Dlatego też świecki pogrzeb lidera grupy VOX nie należał do najbardziej tradycyjnych. Urna z prochami Witolda Paszta została przetransportowana na cmentarz komunalny w Zamościu za pomocą ukochanego motocykla muzyka.
Wszystkich żałobników poproszono o wstrzymanie się od rejestrowania przebiegu uroczystości pogrzebowych. Co więcej, zamiast kwiatów rodzina zmarłego poprosiła o wpłaty na konto zamojskiej fundacji wspierającej dzieci lub zwierzęta.
Jak dziś wygląda grób Witolda Paszta?
Podobnie, jak niecodzienna uroczystość pogrzebowa artysty, tak i jego nagrobek wyróżnia się na tle pozostałych grobów zamojskiego cmentarza komunalnego. Oryginalne miejsce pochówku zdobi ogromny głaz ze wmurowaną tablicą pamiątkową.
Dookoła nagrobka widać przepiękne kwiaty, wśród których wyróżniają się hortensje oraz rododendrony. W oczy natychmiast rzuca się postawione na płycie nagrobnej zdjęcie Witolda Paszta i jego ukochanej żony. Małżeństwo czule się obejmuje i spogląda na siebie z uśmiechem.
Warto zwrócić uwagę, że na nagrobku nie brak świeżo zapalonych zniczy oraz kwiatów. Wygląda na to, że bliscy nie zapomnieli o zmarłym członku rodziny i regularnie odwiedzają to miejsce.
