Tragedia na plebanii. Niewiarygodne, co się wydarzyło. Jedna osoba nie żyje
Do niebywałej tragedii doszło dzisiejszego poranka w podmalborskim Nowym Stawie. Tuż po godzinie 4 służby otrzymały informację o pożarze zabytkowej plebanii przy kościele świętego Mateusza. Szybko okazało się, że dla jednej z osób wydarzenie to skończyło się w najgorszy możliwy sposób.
Plebania w ogniu – co stało się pod Malborkiem?
O szczegółach wypadku nie wiadomo na razie za wiele. Oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku poinformował Polska Agencję Prasową, że ogień objął cały budynek, a do jego gaszenia skierowano aż 12 zastępów. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę tragedii uznano zaś wybuch gazu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Niestety jednak, mimo początkowych wiadomości o braku poszkodowanych w wypadku, służby poinformowały o natrafieniu w zgliszczach plebanii na zwęglone ciało. Tożsamość odnalezionej osoby potwierdzają w tej chwili odpowiednie organy, jednak według nieoficjalnych źródeł ofiarą śmiertelną jest ksiądz, który nie zdążył uciec przed ogniem.
Parafia, na której terenie wybuchł pożar, zamieściła na Facebooku krótkie oświadczenie, dziękując za słowa wsparcia i modlitwę. We wpisie nie potwierdzono jednak tożsamości zmarłej osoby.
W Nowym Stawie wciąż pracują strażacy, zajmując się dogaszaniem pogorzeliska. Na miejscu są także policjanci, którzy rozpoczęli już dochodzenie w sprawie tragedii.
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Nie mieści się w głowie, co Jakimowicz wyprawiał na antenie
