Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Tylko u nas: "Przede wszystkim nie zwariować". Bohaterka "Rolnika" ze zdumiewającym wyznaniem. To będzie ciężki rok
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 29.12.2023 17:31

Tylko u nas: "Przede wszystkim nie zwariować". Bohaterka "Rolnika" ze zdumiewającym wyznaniem. To będzie ciężki rok

Marta Paszkin, Paweł Bodzianny
Marta Paszkin opowiedziała o planach na Sylwestra i Nowy Rok. Fot. instagram.com/marta_paszkin

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny wzięli udział w 7. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Widzowie szybko obdarzyli parę sympatią i trzymali kciuki za rozwój ich relacji. Niedługo po zakończeniu udziału w show Marta i Paweł pobrali się, a także doczekali synka Adama. Mimo iż od ich występu w show minęły już 3 lata, fani wciąż chętnie śledzą losy swoich telewizyjnych ulubieńców. Jak zamierzają spędzić Sylwestra oraz co wydarzy się u nich w nadchodzącym Nowym Roku?

“Rolnik szuka żony”: Szczęśliwe nowiny w rodzinie Marty i Pawła

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin poznali się na łamach kultowego programu TVP “Rolnik szuka żony”. Widzowie nie mieli wątpliwości, że para poczuła coś do siebie już od pierwszego wejrzenia, dlatego z uwagą śledzili ich dalsze losy w show. Po zakończeniu udziału w “Rolniku” Marta, która na co dzień mieszkała w Warszawie, podjęła decyzję o przeprowadzce wraz ze swoją córeczką z poprzedniego związku na gospodarstwo Pawła. Okazało się, że ich relacja zdała egzamin poza obecnością kamer, które wcześniej śledziły każdy ich ruch.

Marta i Paweł pobrali się, a na świat przyszedł ich synek Adam. Niedługo potem fani, którzy wiernie śledzą codzienność rodziny w mediach społecznościowych, dowiedzieli się, że para spodziewa się kolejnego dziecka. Marta Paszkin ogłosiła szczęśliwą nowinę pod koniec września 2023 roku. Obecnie gwiazda “Rolnika” jest już w 8. miesiącu ciąży, więc nadchodzący rok będzie dla całej ich rodziny wyjątkowy. Nasza redakcja postanowiła zapytać, jakie plany i postanowienia wiążą z nim Marta i Paweł. 

Dopiero dzielili się szczęściem, a teraz... Marta z "Rolnika" wyszła od lekarza. Fani zadrżeli po jej słowach "Rolnik szuka żony": Marta i Paweł muszą zrobić jedno, nim trzecie dziecko przyjdzie na świat. Chodzi o małego Adasia

Jak Marta i Paweł z “Rolnik szuka żony” będą bawić się w Sylwestra?

Martę Paszkin śledzi na Instagramie ponad 122 tys. internautów. Dzięki publikacjom, która gwiazda programu “Rolnik szuka żony” zamieszczała na swoim koncie, wiemy, że święta upłynęły całej rodzinie w atmosferze spokoju i w gronie najbliższych. Tymczasem już tylko kilka dni dzieli nas od hucznego Sylwestra i powitania Nowego Roku. Jak spędzą go Marta oraz Paweł?

Tegorocznego Sylwestra spędzamy na balu w zajeździe znajomych. Nie mieliśmy Tego w planach i wyszło to spontanicznie — mamy akurat super opiekę nad dziećmi. Moja córka jest ze swoim tatą, a z Adasiem zostaną dziadkowie. Aż żal byłoby nie skorzystać, aczkolwiek nie nastawiam się na nie wiadomo jakie tańce, bo przecież jestem w 8. miesiącu ciąży – wyznała Marta Paszkin w rozmowie z redakcją Lelum.

Jak widać, para spędzi 31 grudnia w wyjątkowy sposób, jednak najbardziej ekscytujące wydarzenia w życiu rodziny rozegrają się już w 2024 roku. Marta i Paweł nie tylko powitają na świecie córeczkę, ale również spędzą razem wspaniałe wakacje.

ZOBACZ TEŻ: Gwiazda "Rolnik szuka żony" pokazała ciążowy brzuszek. “Wkrótce dołączy do nas kolejny członek rodziny”

Marta Paszkin zdradziła plany rodziny na 2024 rok. To będzie intensywny czas!

W związku ze zbliżającym się wielkimi krokami Nowym Rokiem Polacy już snuje plany i spisują cele na najbliższy czas. Koniec grudnia to idealny moment, by poddać się chwili refleksji. W związku z tym postanowiliśmy zapytać Martę Paszkin o nadchodzące w życiu jej rodziny wydarzenia. 

Plany na 2024, to przede wszystkim nie zwariować. Synek dopiero skończył półtora roku, jest niesamodzielny, a zaraz dołączy maleńka siostrzyczka. Stefania, mimo że ma dziewięć lat i chętnie pomaga, to przecież też jest jeszcze dzieckiem wymagającym opieki. Mąż od jakiegoś czasu zajmuję się dużą inwestycją, której finalizacja przypada właśnie na czas porodu córeczki. Będzie wesoło, grunt to przetrwać najbliższe 2-3 lata – opowiedziała gwiazda “Rolnika” w rozmowie z nami.

To nie koniec rewelacji w życiu rodziny. Choć wiele wskazuje na to, że nadchodzące miesiące będą dla nich bardzo intensywne i pracowite, znajdzie się również czas na chwilę relaksu w gronie najbliższych. Marta Paszkin zdradziła, że wraz z mężem i dziećmi zamierzają wybrać się w wyjątkową, zagraniczną podróż:

Nie zapominamy przy tym wszystkim o tym, żeby znaleźć czas na odskocznię od dnia codziennego. Od jakiegoś czasu mamy zarezerwowaną pierwszą zagraniczną podróż najmłodszej członkini rodziny, w którą wybierzemy się wszyscy razem pod koniec maja. Ona będzie miała wtedy skończone trzy miesiące, a synek jeszcze nieskończone dwa lata i załapuje się na bezpłatne bilety lotnicze – dodała Marta.

Na koniec gwiazda “Rolnika” podzieliła się z nami swoim noworocznym postanowieniem:

Chciałabym przeczytać co najmniej jedną książkę miesięcznie, ale tendencja jest taka, że co roku czytam ich coraz mniej…

Mimo wszystko mamy nadzieję, że uda się je spełnić!

Powiązane
zabawy z PRL-u
Czy pamiętasz, na czym polegały zabawy z PRL?