Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > W końcu wyszła prawda o małżeństwie Pauliny Krupińskiej. O awanturach za zamkniętymi drzwiami domu opowiedział jej mąż
Michał Fitz
Michał Fitz 01.10.2022 10:03

W końcu wyszła prawda o małżeństwie Pauliny Krupińskiej. O awanturach za zamkniętymi drzwiami domu opowiedział jej mąż

Paulina Krupińska
instagram.com/sebastiankarpielbulecka

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka złożyli sobie przysięgę małżeńską w 2018 roku. Pomimo pojawiających się plotek o ich kryzysie, wciąż bardzo się kochają, choć w ich relacji nie zawsze jest kolorowo. Wyznał to sam artysta.

Wokalista udzielał ostatnio wywiadu „Wirtualnej Polsce” i poruszył w nim kwestię kłótni z małżonką. Okazuje się, że te występują, a ich związek nie jest wieczną sielanką.

Paulina Krupińska kłóci się z mężem

To oczywiście normalne, że ludzie w związkach się kłócą i to szczególnie wtedy, gdy bardzo im na sobie zależy. Nie ma wątpliwości, że Krupińską i Karpiela-Bułeckę łączy płomienne uczucie, a ono potrafi także doprowadzać do spięć. Szczególnie wtedy, gdy obydwoje są bardzo charakterni, a w przypadku wspomnianego wyżej małżeństwa dokładnie tak jest.

Kłótnie w ich wykonaniu może i są głośne oraz intensywne, ale przynajmniej krótkie. Gdy opadną emocje, małżonkowie potrafią dojść do porozumienia. Krupińska swego czasu stwierdziła nawet, że przez to ich związek może nieco przypominać typowe, włoskie małżeństwo.

Dlaczego Paulina Krupińska kłóci się z mężem?

Sebastian Karpiel-Bułecka postanowił też wytłumaczyć, jak w jego rodzinie dochodzi do kłótni. Przyznał, że na początku często to z jego inicjatywy wywiązywały się nieporozumienia, bo był bardzo wybuchowy. Z czasem jednak Paulina Krupińska również zaczęła taka być. Czyżby przesiąknęła charakterem męża? Ten ma inne wytłumaczenie.

Jak wyjaśnia artysta, taki stan rzeczy wynika z tego, że obydwoje często poddani są wysokiemu stresowi związanemu z występami na żywo. Zanim Krupińska zaczęła prowadzić „Dzień Dobry TVN”, to on dużo częściej był prowodyrem kłótni, bo musiał te emocje jakoś rozładować. Gdy jednak trafiła do śniadaniówki, również zaczęła się łatwiej denerwować. Dzięki temu, że małżonkowie rozumieją, z czego wynikają ich ewentualne nieporozumienia, łatwiej im jest je rozwiązywać. Pozostaje im życzyć, by już tak pozostało.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Dzień dobry TVN”. Paulina Krupińska spadła z fotela. Wszystko przez współprowadzącego
  2. Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
  3. Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę, ciężko ją rozpoznać. „Zupełnie inna osoba”

Źródło: Wirtualna Polska/ Pudelek