Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Waldemar z „Rolnik szuka żony” apeluje. Chodzi o protest
Martyna Pałka
Martyna Pałka 26.02.2024 08:33

Waldemar z „Rolnik szuka żony” apeluje. Chodzi o protest

Waldemar z „Rolnik szuka żony” apeluje
Waldemar z „Rolnik szuka żony” apeluje, fot. kadr z programu "Rolnik szuka żony"; Canva

Program “Rolnik szuka żony” od samego początku cieszy się sporą popularnością, a jego uczestnicy sympatią internautów. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów ostatniej edycji show był Waldemar, który wciąż aktywnie działa w social mediach. Teraz rolnik zaskoczył wszystkich nieoczekiwanym wyznaniem.

Waldemar z "Rolnik szuka żony" dorobił się statusu gwiazdy

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że kultowe reality show Telewizji Polskiej jest obecnie jednym z najpopularniejszych programów stacji. Fani z zapartym tchem śledzą losy uczestników, a także z utęsknieniem wyczekują na kolejne wydania formatu. Ostatnia dziesiąta edycja show wywołała w telewidzach masę wrażeń i emocji, a to wszystko za sprawą zaskakującego zachowania niektórych uczestników.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów ostatniego wydania “Rolnik szuka żony” był Waldemar, który po wielu staraniach o serce Ewy, w finałowym odcinku zaskoczył widzów informacją o porzuceniu tej relacji i związaniu się z Dorotą. Obecnie zakochani są naprawdę szczęśliwi, a sam Waldek nie ukrywa, że ukochana zmieniła jego życie na lepsze. Teraz rolnik zaskoczył internautów niespodziewanym wyznaniem. Wszystko z powodu trwającego obecnie protestu rolników.

Marta Paszkin z “Rolnika” pokazała swojego maluszka Marta Manowska JUŻ WIE, co dalej z „Rolnikiem”! Odsłoniła karty

Trwa wielki protest rolników

Od kilku tygodni w naszym kraju trwają protesty rolnicze, które mają miejsce na ulicach wielu miast. Strajk powiązany jest z licznymi manifestacjami, blokadami dróg oraz zakłóceniami w funkcjonowaniu ruchu drogowego i przejść granicznych z Ukrainą. Rolnicy chcą w ten sposób dać do zrozumienia polskim politykom, że nie zgadzają się na import towarów z Ukrainy i tym samym zaniedbanie lokalnego rolnictwa.

Protesty mają mieć miejsce do 10 marca 2024 roku, ale wszystko wskazuje na to, że mogą się one jeszcze przedłużyć. Polscy rolnicy żądają, aby nasz rząd upomniał się w Komisji Europejskiej o polskie rolnictwo oraz zadbał o interesy państwowe, poprzez ograniczenie niekontrolowanego napływu importowanych towarów od naszych wschodnich sąsiadów.

W sprawie strajku wypowiedziało się już wiele polskich gwiazd. Teraz głos zabrał Waldemar z “Rolnik szuka żony”, który sam działa na swoim gospodarstwie. Czy zamierza wziąć udział w akcji?

ZOBACZ TEŻ: Anna Bardowska przekazała smutne wieści. Potrzebna była pilna pomoc.

Waldemar z "Rolnik szuka żony" szczerze o protestach rolników

Okazało się, że uczestnik reality show TVP mocno popiera strajk rolników i trzyma kciuki za powodzenie tej akcji. Waldemar udostępnił na swoim profilu w social mediach krótkie nagranie, podczas którego opowiedział o swoim stanowisku i zdradził, że sam zamierza wziąć udział w protestach.

Co więcej, bohater randkowego show zachęcił swoich fanów do tego, aby oni również zaangażowali się w tę inicjatywę i wsparli strajk polskich rolników. Waldek ma nadzieję, że spotka się z ogromną liczbą fanów podczas organizowanego 27 lutego protestu w Warszawie.

Oczywiście, że popieram protesty. To jest moja branża. Jestem całym sercem z rolnikami i popieram wszelkie protesty, które tutaj są. Nie jest za dobrze z sytuacją rolnictwa w Polsce i popieram protestujących w 100 proc. Wybieram się również z taką inicjatywą od nas, czyli od osób z województwa kujawsko-pomorskiego, że jedziemy busem z naszymi sąsiadami z okolic Inowrocławia na warszawski protest, który odbędzie się we wtorek, 27 lutego, żeby wesprzeć rolników i walczyć o nasze interesy - powiedział Waldemar z “Rolnik szuka żony” na najnowszym nagraniu.