Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wardęga wyjaśnia Wykop i niedowiarków. Rozlicza Psiakobusa
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 02.01.2023 00:17

Wardęga wyjaśnia Wykop i niedowiarków. Rozlicza Psiakobusa

fot. Youtube/@FAMEMMATV

Sylwester Wardęga obiecał swoim fanom, że wszelkie pieniądze jakie zarobi ze sprzedaży reflinków do PPV na Fame na galach na których walczył przeznaczy na karmę dla psów ze schronisk. Jak obiecał – tak zrobił.

Co prawda Sylwek zapowiedział, że rozliczenie wrzuci do końca 2022 roku i spóźnił się z tym jeden dzień, ale w gruncie rzeczy nie ma to żadnego znaczenia. Najważniejsze, że karma dotarła tam gdzie powinna.

Wardęga nagrywa Psiakobusa

„Psiakobus” to cykl wywiadów z osobistościami internetowymi prowadzonych przez Wardęgę. Sylwester zapraszał do nich znanych influencerów i często brał ich pod włos zadając niewygodne pytania.

Wszystko polegało na tym, że przywódca watahy i jego gość wsiadali w samochód przyozdobiony na psa, do bagażnika pakowali karmę i w czasie podróży do schroniska nagrywali rozmowę.

Najbardziej popularne odcinki „Psiakobusa” Wardęga nagrał z „Leksiem” po jego dramie z „Konopskyym” oraz z „Nitrozyniakiem„, ale jeszcze na długo przed zbanowaniem jego kanału.

Z czasem Sylwester musiał mierzyć się z zarzutami użytkowników portalu „Wykop” i innych internautów odnośnie tego, że odcinki pojawiają się rzadko, a z reflinków Wardęga pieniędzy otrzymał dużo.

Wardęga rozlicza Psiakobusa

Przywódca watahy jeździł jednak z karmą do schroniska również poza odcinkami „Psiakobusa” wrzucając często relacje na Instagramie i zapowiedział widzom, że całą akcję rozliczy publicznie do końca 2022 roku.

Na początku Nowego Roku Wardęga opublikował shorta na swoim kanale w którym ujawnia, że za galę Fame 9 otrzymał ponad 123 tys. złotych ze sprzedaży reflinków, a za galę Fame 11 ponad 66 tys. złotych. Łącznie netto Sylwester dostał niecałe 190 tys.

Były prowadzący konferencji Fame MMA w samym grudniu 2022 roku wydał ponad 200 tys. złotych na karmę dla psów, a łącznie z odcinkami „Psiakobusa” i wcześniejszymi wizytami w schroniskach było tego przeszło 300 tys.

Sylwester przyznał, że koszty naprawy pojazdu oraz paliwa bierze całkowicie na siebie i nie wlicza ich do rozliczenia. Wardęga przyznał, że pomimo tego „Psiakobus” dalej będzie prowadzonym, a następnym gościem prawdopodobnie będzie „Boxdel„.

Na sam koniec Wardęga powiedział iż wszelkie faktury związane z tym tematem przesłał najpopularniejszym kanałom commentary i newsowym w kraju jak „Gimper„, „Revo„, „Konopskyy” itd.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Sebastian Fabijański wystąpi w co-main evencie Fame 17. Znamy jego rywala
  2. Amadeusz Ferrari wyjaśnia napaść. Przedstawie swoje stanowisko
  3. McKsiąże nachodzony przez właścicielkę. Nie chce się wyprowadzać