Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wiadomo, kim jest świadek wypadku, w którym zginął Patryk Peretti. Wciąż go nie przesłuchano. Zdumiewający powód
Sara Karmańska
Sara Karmańska 09.10.2023 18:22

Wiadomo, kim jest świadek wypadku, w którym zginął Patryk Peretti. Wciąż go nie przesłuchano. Zdumiewający powód

Świadek wypadku, w którym zginął Patryk Peretti nadal nie został przesłuchany, fot. Twitter/@krakow_pl, Facebook/Małopolska Policja
Świadek wypadku, w którym zginął Patryk Peretti nadal nie został przesłuchany, fot. Twitter/@krakow_pl, Facebook/Małopolska Policja

Od tragedii w centrum Krakowa minęły już prawie trzy miesiące. Podczas głośnego wypadku z udziałem syna celebrytki Sylwii Peretti poza nim zginęło także trzech innych młodych mężczyzn. Do zdarzenia doszło w środku nocy, a kamera monitoringu uchwyciła jednego świadka. 

Wypadek z udziałem Patryka Perettiego

Niedługo po wypadku nagranie z miejskiego monitoringu trafiło do sieci, gdzie zostało opublikowane między innymi w mediach społecznościowych Krakowa, „ku przestrodze”. Z kolejnych doniesień wyłaniał się szczegóły obraz tragedii. 

Jak wykazało badanie krwi ofiar wypadku, tylko jeden z mężczyzn był trzeźwy. Na jaw wyszło także, że to właśnie on prowadził pojazd aż do około 1300 metrów przed miejscem wypadku, gdzie doszło do zamiany za kierownicą, za którą usiadł Patryk Peretti. Zgodnie z ustaleniami pojazd znacznie przekraczał także dopuszczalną na tym odcinku prędkość.

Zginął z Patrykiem Perettim. Porażające, co pojawiło się na grobie. Wcześniej spoczęli tam jego rodzice i brat

Patryk Peretti przed wypadkiem złamał szereg przepisów

W sprawie wypadku z udziałem Patryka Perettiego nadal toczy się śledztwo. Jak przekazał prok. Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie, kierowca pojazdu jeszcze przed wypadkiem złamał wiele przepisów drogowych:

Obraz monitoringu wskazuje na naruszenie szeregu zasad, w tym przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim prędkość. Ta prędkość była całkowicie niedostosowana do warunków. W miejscu, gdzie było ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, wstępne oceny wskazują na trzy, a może nawet więcej razy przekroczoną dopuszczalną prędkość.

Pędzący samochód o mały włos nie spowodował jeszcze jednej tragedii – na nagraniu z miejsca wypadku widać bowiem osobę, która próbowała przejść przez jezdnię w niedozwolonym miejscu i ledwie udało jej się odskoczyć przed nadjeżdżającym samochodem

Świadek wypadku, w którym zginął Patryk Peretti nadal nie został przesłuchany

Policja przez długi czas starała się ustalić tożsamość osoby, która została uchwycona na nagraniu, aby mógł złożyć zeznania jako świadek wypadku. Jak się okazało, mężczyzna jest Brytyjczykiem mieszkającym w Birmingham. Podczas zdarzenia z udziałem Patryka Peretti przebywał na kilkudniowych wakacjach w Polsce, dlatego jego przesłuchanie nadal się nie odbyło. Jak donosi „Interia” polska prokuratura już w sierpniu wystosowała wniosek o przesłuchanie świadka, ale jak dotąd nie otrzymała odpowiedzi od strony Brytyjskiej. Jak przekazał portalowi prok. Andrzej Kwaśniewski z Prokuratury Okręgowej w Krakowie:

Prokuratura Okręgowa w Krakowie zwróciła się do stosownych organów w Wielkiej Brytanii z wnioskiem o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej w charakterze świadka. Do chwili obecnej nie uzyskano w tej sprawie odpowiedzi, jak również o terminie wykonania czynności.

Źródło: Interia, Super Express