Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Wielkie oburzenie po niedzielnym „Pytaniu na śniadanie”. Widzowie zniesmaczeni tematem rozmowy. „Zgroza”
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 27.03.2022 21:26

Wielkie oburzenie po niedzielnym „Pytaniu na śniadanie”. Widzowie zniesmaczeni tematem rozmowy. „Zgroza”

Pytanie na śniadanie
fot kadr z programu „Pytanie na śniadanie”

Program Telewizji Polskiej „Pytanie na śniadanie” emitowany jest od 2002 roku. Dawno po jego emisji nie było tak negatywnych komentarzy, jak dzisiaj. Co wydarzyło się w studiu śniadaniówki?

27 marca gościem „Pytania na śniadanie” był Christian Schabinger, absolwent zootechniki Uniwersytetu Warszawskiego, herpetolog i miłośnik gadów. Do studia zabrał ze sobą jedną ze swoich podopiecznych: samicę kajmana karłowatego.

„Pytanie na śniadanie”: widzowie oburzeni po emisji programu o kajmanach

Zamiast kota czy psa krokodyl?! Za chwilę na naszych kanapach Godzilla, 12-letnia krokodylica i jej właściciel Christian. Włączcie TVP2 – tak zareklamowano dzisiejszą odsłonę śniadaniówki w mediach społecznościowych.

Schabinger działa na co dzień w fundacji Epicrates, zajmującą się pomocą zwierzętom egzotycznym. Jej pracownicy promują odpowiedzialną terrarystykę, ratują i leczą osobniki, które miały pecha do nieodpowiednich opiekunów.

Sam Christian ma w swoim domu kilka gadów – w tym trzy kajmany karłowate. Podczas emisji programu pokazano wybiegi, w jakich na co dzień przebywają zwierzęta.

Mężczyzna opowiedział też o specjalnej śluzie, którą musiał zbudować w wejściu do domu, by móc hodować w nim gatunki zaliczane do niebezpiecznych. Widzowie byli jednak oburzeni, że jedno ze zwierząt znalazło się w studiu.

Sam Christian przyznał w trakcie programu, że kajmanica Godzilla jest zestresowana obcym środowiskiem. W pewnym momencie doszło też do potencjalnie niebezpiecznej sceny, kiedy zwierzę wyrwało się z objęć opiekuna (więcej TUTAJ).

Widzowie po emisji odcinka nie szczędzili negatywnych komentarzy:

Miejsce dzikich zwierząt na wolności.

– Posiadanie takich gadów powinno być całkowicie zabronione.

– Może zoo zrobimy z mieszkania?!

– Zgroza. Ludzie traktują dzikie zwierzęta jak maskotki.

– Głupota. Jak można tak zniewolić dzikie zwierzę – czytamy słowa internautów.

Warto dodać, że kajman karłowaty może być trzymany jako zwierzę domowe, chociaż zapewnienie odpowiedniej opieki jest bardzo drogie i wymaga bardzo dużych wybiegów. W wielu krajach wymagane są pozwolenia lub licencje, a większość lekarzy weterynarii ma niewielkie doświadczenie z tymi egzotycznymi zwierzętami.

W warunkach naturalnych jest to gatunek występujący w Ameryce Południowej, między innymi Boliwii, Brazylii, Kolumbii, Ekwadorze i Peru. Szacowana dzika populacja wynosi: ponad milion osobników.

A co wy myślicie o całej sytuacji?

Zobacz zdjęcia:

Pytanie na śniadanie

Źródło: crocodilian.com, pytanienasniadanie.tvp.pl

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
  2. Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
  3. Viki Gabor przeszła samą siebie. Jurorów i widzów aż zatkało po tym, co zrobiła w TTBZ
Powiązane
Leszek i Monika Millerowie
Czyje to dziecko? Popularne pociechy i znani rodzice. Wiesz, kogo łączą więzy krwi?