Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wstrząsające, kim był ojciec Sylwii Peretti. Zmarł wskutek tragedii
Martyna Pałka
Martyna Pałka 22.07.2023 20:24

Wstrząsające, kim był ojciec Sylwii Peretti. Zmarł wskutek tragedii

Niewiarygodne, kim był ojciec Sylwii Peretti
Niewiarygodne, kim był ojciec Sylwii Peretti, fot. Instagram/@sylwia_peretti

Sylwia Peretti przeżywa teraz żałobę po śmierci swojego jedynego syna Patryka. Okazało się, że nie jest to jedyna tragedia, jaka spotkała gwiazdę programu “Królowe życia”. Celebrytka wychowywała się ze stosującym przemoc ojcem.

Śmierć Patryka nie jest jedyną tragedią w życiu Sylwii Peretti

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że osobą, która najmocniej cierpi po śmierci 24-letniego Patryka, jest jego matka. Chłopak zmarł tragicznie w wypadku samochodowym, który rozegrał się w nocy z 14 na 15 lipca w centrum Krakowa.

Okazało się, że niespodziewane odejście syna nie jest jedyną tragedią, jaka spadła na Sylwię Peretti. Gwiazda nie miała łatwego dzieciństwa i przez wiele lat mieszkała wraz ze stosującym przemoc ojcem. O swoich przeżyciach opowiedziała podczas wizyty w programie “Dzień dobry TVN”.

O istnieniu tej dziewczyny nikt nie wiedział. Nie tylko mama opłakuje stratę Patryka Perettiego

Sylwia Peretti nie miała łatwego dzieciństwa. Kim był jej ojciec?

Gwiazda nie ukrywa, że to właśnie trudne warunki, w jakich dorastała, ukształtowały ją jako człowieka, a także nauczyły wielu przydatnych cech i umiejętności. Sylwia Peretti wychowywała się z agresywnym ojcem, który nie tylko utrudniał jej życie, ale też stosował przemoc domową.

Pochodzę z trudnego domu, gdzie niejednokrotnie nie miałam prądu, uczyłam się przy świeczce, bo tatuś go odkręcał, żeby zrobić nam na złość, albo lał mamę. Tamten czas zrobił ze mnie tego człowieka, którym jestem teraz

Bohaterka programu “Królowe życia” nie ukrywa jednak, że z biegiem lat wybaczyła ojcu, a nawet zrozumiała, że kochał ją, ale na swój skomplikowany sposób. 

Ojciec Sylwii Peretti zmarł w tragicznych okolicznościach

Niestety, ojciec gwiazdy zmarł wskutek tragedii, jaka wydarzyła się w jej rodzinnym domu. Budynek zajął pożar, mężczyzna był wówczas w środku. Całe szczęście Sylwia Peretti i jej mama uciekły z miejsca zdarzenia.

Sama celebrytka wspomina to wydarzenie i mówi o tym, jak jej ojciec trafił do szpitala, gdzie zmarł kilka dni po pożarze. Królowa życia przyznaje, że mężczyzna nie rozumiał, co dzieje się dookoła niego, ale ona wiedziała, że żałuje tego, co zrobił i jak zachowywał się wobec niej i jej mamy.

Myślę, że on żałuje. Mój ojciec spłonął razem z naszym domem rodzinnym. Kiedy jeszcze przez kilka dni żył i odwiedzałam go w szpitalu, kompletnie nic nie kumał, ale patrzył na mnie i wiedział, kim ja jestem. On nigdy nas nie przeprosił, ale nie musiał. Ja wiem, że on żałował.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: plotek.pl