Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wymowna reakcja Sylwii Grzeszczak na wpadkę Viki Gabor podczas Sylwestra. Wszystko nagrały kamery
Julia Bogucka
Julia Bogucka 12.01.2024 11:39

Wymowna reakcja Sylwii Grzeszczak na wpadkę Viki Gabor podczas Sylwestra. Wszystko nagrały kamery

Viki Gabor, Sylwia Grzeszczak
KAPIF, AKPA

Już prawie od dwóch tygodni trwa rok 2024. Na samym jego starcie mieliśmy do czynienia z kilkoma głośnymi wydarzeniami, które zatrzęsły polskim show-biznesem. Należy do nich bez wątpienia występ popularnej polskiej wokalistki, która przyniosła Polsce zwycięstwo w dziecięcej Eurowizji. 16-letnia Viki Gabor kompletnie położyła utwór innych artystów na “Sylwestrze z Dwójką”. Na dziewczynę wylał się hejt, a wpadkę postanowiła skomentować oryginalna wykonawczyni utworu - Sylwia Grzeszczak.

Viki Gabor i jej wpadka

Mimo iż od Sylwestra minęły już niemal dwa tygodnie, wciąż słychać echo po głośnym występie młodej wokalistki Viki Gabor. Podczas imprezy organizowanej dorocznie przez Telewizję Polską zaśpiewało wiele uznanych polskich gwiazd. Na scenie pojawiła się między innymi Maryla Rodowicz czy Edyta Górniak. Zdaje się jednak, że to właśnie druga polska zwyciężczyni dziecięcej Eurowizjii zwróciła na siebie oczy największej liczby widzów.

Według wielu osób, Viki Gabor ma olbrzymi talent wokalny. Świadczy o tym wspomniany sukces podczas ogólnoeuropejskiego konkursu piosenki, a także dojście do finału polskiej odsłony programu “The Voice Kids”. Jednak w trakcie “Sylwestra z Dwójką” doszło do niespodziewanej sytuacji. Wokalistka wystąpiła z utworem “Co z nami będzie”. Odpowiada za niego Sylwia Grzeszczak i raper Liber, który wystąpił u boku Gabor.

Viki Gabor z chorobą walczyła od dziecka. Czy sylwestrowa wpadka zwiastuje jej nawrót? Przykre i dosadne komentarze po występie Viki Gabor podczas "Roztańczonej Polski". Niepojęte, co ludzie wypisywali

Co myśli Sylwia Grzeszczak o wpadce Viki Gabor?

Piosenka “Co z nami będzie” była wielkim hitem roku 2008 i na długo utrzymała się w pamięci fanów. Nie jest tajemnicą, że wielu Polaków do dziś jest w stanie zaśpiewać utwór choćby a capella. Niestety, jak się okazało w trakcie sylwestrowej nocy, 16-letnia gwiazda do tego grona nie należy. Viki Gabor miała duże problemy z odsłuchem podczas swojego występu i mimo jej wyraźnych znaków, zdaje się, że ekipa techniczna nie poradziła sobie z tą usterką.

Wokalistka nie nauczyła się słów utworu Sylwii Grzeszczak i Libera, w związku z czym jej wykonanie kultowego utworu niewątpliwie należało do jednego z najgorszych, z jakim mieliśmy do czynienia na tak dużych scenach. Viki Gabor kompletnie pomieszała tekst i zapominała słów piosenki, a to wszystko poskutkowało falą hejtu, która wylała się na nastolatkę. Wiele osób zaczęło zadawać sobie pytanie, co na to wszystko Sylwia Grzeszczak?

ZOBACZ TEŻ: Rodzice Viki Gabor usłyszeli diagnozę dla ich córeczki. Dziś pokazuje światu, że jest inaczej

Sylwia Grzeszczak stanęła w obronie Viki Gabor

Na reakcję głównej wykonawczyni “Co z nami będzie” musieliśmy chwilę zaczekać. Sylwia Grzeszczak nie zareagowała od razu na wpadkę młodszej koleżanki z branży. Ostatnio pojawiła się jednak na antenie Radia Eska, gdzie w wywiadzie został poruszony temat niefortunnego występu na “Sylwestrze z Dwójką”. 

“W dzisiejszym świecie dużo się dzieje. Jest dużo takich zagrożeń również i jednak jestem za tym, żeby się wspierać. I to jest ważne, żeby faktycznie się szanować i uważać też, bo niekiedy niektóre sytuacje mogą też spowodować coś w konsekwencjach niedobrego. I trzeba uważać po prostu, bo jesteśmy wszyscy ludźmi. Pewne sytuacje mogą dotykać najczulszych miejsc w organizmie i ja jestem za tym, żeby jednak wspierać się, a nie hejtować. To chyba jest ważne”

- skomentowała wokalistka. 

Zdaje się, że z wypowiedzi płynie ważna lekcja dla wszystkich oceniających Viki Gabor. Hejt nigdy nie jest odpowiednią reakcją na cudze niepowodzenia, a w obliczu wyzwań, którym nie każdy zdoła podołać, najważniejsze jest wsparcie i szacunek.

Źródło: pudelek.pl