Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wzięła ze śmietnika Biedronki jedzenie. Interweniowała policja, wlepili jej mandat
Martyna Pałka
Martyna Pałka 15.01.2023 12:45

Wzięła ze śmietnika Biedronki jedzenie. Interweniowała policja, wlepili jej mandat

Biedronka
fot. Marek BAZAK/East News

Do zaskakującej sytuacji doszło pod jednym z supermarketów sieci Biedronka. Kobieta, która zabrała ze śmietnika sklepu wyrzucone produkty, została ukarana przez policjantów mandatem.

Całą sytuację zauważył ochroniarz supermarketu, który poprosił kobietę o oddanie zabranego z kosza jedzenia, a następnie, jak podaje gazeta.pl za „Kurierem Porannym” miał potraktować ją gazem pieprzowym.

Biedronka: Ochroniarz miał potraktować kobietę gazem pieprzowym za zabranie jedzenia ze śmietnika sklepu

Do zdarzenia doszło w Białymstoku. Według informacji opublikowanych przez „Kuriera Porannego” kobieta przyjechała na parking sklepu przy ulicy Transportowej. Dziewczyna określa samą siebie mianem freeganki, która w trosce o środowisko naturalne poszukuje wyrzucone jedzenie, które jeszcze nadaje się do spożycia. Właśnie w tym celu udała się do śmietnika sklepu, skąd zabrała kilka wyrzuconych produktów.

Całą sytuację zobaczył ochroniarz z sieci Biedronka. Mężczyzna podszedł do kobiety, gdy ta była już w samochodzie oraz poprosił o wypakowanie zabranej żywności i zaniesienie jej na zaplecze sklepu. Tam miał użyć wobec niej gazu pieprzowego i zadzwonił na policję, aby zgłosić kradzież.

Biedronka: Policja ukarała kobietę, która zabrała jedzenie ze śmietnika

Chwilę później na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, którzy ukarali kobietę mandatem w wysokości 200 złotych. Straty sklepu zostały oszacowane na około 108,99 złotych.

Według informacji opublikowanych przez białostocki dziennik odpady były z firmy ReFood, która zajmuje się również przekształcaniem odpadów w BIO nawozy i zieloną energię elektryczną.

Odpady, o których mowa, formalnie nadal były własnością przedsiębiorcy, który zamierzał je przekazać innemu przedsiębiorcy w celu utylizacji. Własnością, zgodnie z Kodeksem cywilnym, przestaje być rzecz, którą wyrzucamy z zamiarem pozbycia się. Jeżeli okoliczności na to nie wskazywały, mogło dojść do wykroczenia przywłaszczenia – powiedział w rozmowie z portalem Gazeta.pl Michał Ferde z Federacji Konsumentów, tłumacząc, dlaczego doszło do zatrzymania kobiety.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
    2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
    3. Nie żyje 10-letni chłopiec. Cała Polska wstrzymywała oddech, kiedy doszło do tragedii

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

 

Tagi: Biedronka
Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy