Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Zaskakujące co teraz robi Oskar z "Chłopaki nie płaczą". Wojciech Klata współpracuje z TVP
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 07.02.2023 14:33

Zaskakujące co teraz robi Oskar z "Chłopaki nie płaczą". Wojciech Klata współpracuje z TVP

Wojciech Klata
fot. kadr z serialu Chłopaki nie płaczą.

Choć niektórzy cytują jego kwestie z pamięci, mało kto zdaje sobie sprawę, że ikoniczny Oskar z „Chłopaki nie płaczą” był prawdziwą perłą w obsadzie. Dziś wcielający się w tę postać Wojciech Klata nie pojawia się już na ekranie – jednak jego kariera może przyprawić o zawrót głowy. Trudno uwierzyć, czym zajmuje się dziś. 

Wojciech Klata zniknął z ekranów 8 lat po premierze „Chłopaki nie płaczą”. Zdumiewające, kim jest dziś

„Nie wiesz, jaki Oskar?”. Ilu z was przeczytało to pytanie charakterystycznym głosem bohatera „Chłopaki nie płaczą?”. I nie uwierzymy, że nikt!  Na temat kultowej komedii Olafa Lubaszenki można pisać całe epopeje. My jednak skupimy się na postaci, która okazuje się największą zagadką z całej obsady. 

O tym, że „Chłopaki nie płaczą” jest filmem ponadczasowym, niech świadczy fakt, że do dzisiaj jest nazywany jedną z najlepszych polskich komedii. Dosłowne każdy tekst, każda fraza, która pada z ekranu, była cytowana i parafrazowana na milion sposobów, a każda z nich – wciąż bawi tak samo. 

I choć na pierwszy plan zdecydowanie wybijali się Maciej Stuhr, Cezary Pazura, Michał Milowicz, czy Mirosław Zbrojewicz w ikonicznym swetrze z gruchą, inny pierwszoplanowy bohater także zasługuje na szczególną uwagę. Mało kto wie bowiem, że Wojciech Klata miał na koncie oszałamiające sukcesy jeszcze zanim został nieśmiałym i zmagającym się z pryszczami Oskarem.

"Rolnicy. Podlasie": kolejna prośba Andrzeja o pomoc rozgniewała fanów Zarzucają pięknej uczestniczce "Sanatorium miłości", że uwiodła męża Ilonie Felicjańskiej

Czym przed filmem "Chłopaki nie płaczą" zajmował się Wojciech Klata?

Już w latach 80. stał się prawdziwym objawieniem wśród tzw. naturszczyków. Mimo braku wykształcenia aktorskiego zdołał podbić serca widzów i producentów – najpierw w kontynuacji „Pan Kleks w kosmosie”, a następnie w takich hitach, jak „Dekalog, jeden” (1988), „Banda Rudego Pająka” (1988), „300 mil do nieba” (1989), czy „Szwadron” (1992), po których przyszedł czas na prawdziwe perły w artystycznym CV. 

Aktor ruszył bowiem na podbój zamorskiego kina, dołączając do międzynarodowej obsady „Listy Schindlera” Stevena Spilberga, która do dziś króluje w wielu zestawieniach, jako jeden z najlepszych filmów w historii. W kolejnych latach występował także w kultowych ekranizacjach, m.in. „Awanturze o Basię” i „Chłopcach z Placu Broni”. 

Wojciech Klata swoich sił próbował także w samej produkcji, współpracując jako drugi asystent reżysera przy adaptacji „Panna Nikt”.


 

Od komedii Lubaszenki do TVP. Wojciech Klata piastuje dziś wysokie stanowisko

Wreszcie przyszedł rok 2000 i choć za swoje wcześniejsze dokonania aktor był nominowany do nagrody Złotych Lwów (za pierwszoplanową rolę męską w „300 mil do nieba” na XV Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni), Polacy zapamiętali go przede wszystkim, jako nieco zakompleksionego, zafascynowanego przygodami Kapitana Żbika chłopaka, który z ulatniającą się nadzieją wydzwaniał do kolejnej z koleżanek, by po chwili skreślić jej imię z listy. 

Paradoksalnie, po tym występie Wojciech Klata coraz rzadziej pojawiał się na ekranie. Od niezapomnianej roli w „Chłopaki nie płaczą” zagrał w zaledwie trzech produkcjach, by w 2008 roku ostatecznie zniknąć z horyzontu. Zakończył karierę? A może podjął pracę zgodnie z kierunkiem socjologicznym, który studiował? 

Nic z tych rzeczy. Już w 2004 roku gwiazdor zaczął współpracę z TVP Kultura, gdzie przez 4 lata współtworzył teleturniej dla młodzieży „Burza mózgów”. To właśnie w tej stacji podjął dalszą ścieżkę kariery, biorąc udział w kolejnych projektach („Socjopaci”, „System 09”) i pnąc się po drabinie awansu. 

Wreszcie, w 2019 roku otrzymał funkcję wicedyrektora TVP Kultura. Niewiele wiadomo jednak na temat tego, co dzieje się obecnie w jego życiu, ponieważ Wojciech Klata jak lew strzeże swojej prywatności. Nie prowadzi profili w mediach społecznościowych i rzadko gości na imprezach okolicznościowych, nie udziela wywiadów. Jak informuje kultura.gazeta.pl, były aktor ożenił się i wraz z żoną wychowują trójkę dzieci.


 

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?