Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Zbigniew Hołdys zwolniony z pracy po dziesięciu latach. „Jestem do wzięcia”
Martyna Pałka
Martyna Pałka 21.11.2022 22:42

Zbigniew Hołdys zwolniony z pracy po dziesięciu latach. „Jestem do wzięcia”

Zbigniew Hołdys
fot. TRICOLORS/East News

Zbigniew Hołdys jest jednym z najbardziej znanych muzyków i kompozytorów w Polsce. Gwiazdor przez wiele lat współpracował również z „Newsweek Polska”, gdzie regularnie zamieszczał swoje felietony. Teraz okazało się, że wokalista stracił pracę.

Muzyk największą popularność zyskał dzięki grupie Perfect, której był liderem i współzałożycielem. To właśnie on był odpowiedzialny za sukces takich kultowych przebojów, jak „Nie płacz Ewka”, „Chcemy być sobą” czy „Niewiele Ci mogę dać”.

Działalność muzyczna nie była jednak jedyną, jaką zajmował się gitarzysta. Od dekady pisał również dla jednego z czołowych polskich tytułów. Teraz zaskoczył fanów informacją o zwolnieniu.

Zbigniew Hołdys stracił pracę w „Newsweek Polska”

Współzałożyciel zespołu Perfect przez większość uznawany jest najbardziej cenionego polskiego muzyka. Nic więc dziwnego, że gwiazdor od dziesięciu lat dzielił się swoimi przemyśleniami na temat rynku muzycznego w formie felietonu, publikowanych na łamach „Newsweek Polska„.

Teraz jednak okazało się, że jego ostatni tekst został wydany 20 listopada 2022 roku, a to dlatego, że Zbigniew Hołdys zakończył współpracę z tytułem prasowym. Ponoć to właśnie tygodnik podziękował legendzie muzyki za jego pracę i nie chciał kontynuować tej działalności.

Zbigniew Hołdys ogłosił: „Jestem do wzięcia”

O tym, że „Newsweek Polska” podziękował wybitnemu muzykowi za współpracę, poinformował sam Zbigniew Hołdys za pomocą swojego konta na Twitterze. W jednym ze swoich wpisów wyznał, że ponownie „jest do wzięcia”, sugerując tym samym, że chętnie podjąłby się kolejnej współpracy.

Fani nie kryją swojego zdziwienia i jednocześnie oburzenia niespodziewanym komunikatem artysty. Felietony tworzone przez gitarzystę zespołu Perfect cieszyły się sporym zainteresowaniem i sympatią ze strony czytelników.

– Pytanie, czy są w Polsce jeszcze odważni naczelni?

– Oooooo to kiepska wiadomość, od tego felietonu zaczynałam czytanie

– Dla mnie duża szkoda … Pozdrowienia dla ulubionego felietonisty! – czytamy w komentarzach pod postem muzyka.

Zobacz wpis:

Przed chwilą Newsweek podziękował mi za współpracę. Jakby co jestem do wzięcia ????

— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) November 21, 2022

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
    2. Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
    3. „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi