Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dopiero co miał miejsce śmiertelny wypadek na A1, dzisiaj kolejna tragedia. Tym razem na A4
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 02.10.2023 21:44

Dopiero co miał miejsce śmiertelny wypadek na A1, dzisiaj kolejna tragedia. Tym razem na A4

Wypadek
fot. Canva, wypadek

Polska jeszcze nie otrząsnęła się po tragedii z 16 września, kiedy krajem wstrząsnął kolejny horror. Ofiara chciała opuścić pojazd, chwilę później doszło do najgorszego. Media rozpisują się o śmiertelnym wypadku na autostradzie A4 w miejscowości Białobrzegi. 

Najpierw A1, teraz A4 zablokowane przez śmiertelny wypadek

To niestety nie koniec ponurych wieści z polskich dróg. W połowie września na autostradzie A1 w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego doszło do tragedii, w której zginęła para oraz ich 5-letni syn. 

Nie ma już wątpliwości — zawiniła zawrotna prędkość i brak jakiejkolwiek ostrożności ze strony kierowcy BMW, który po wypadku nie tylko nie udzielił uwięzionej w płonącym aucie rodzinie pomocy, ale zbiegł z miejsca zdarzenia i obecnie jest poszukiwany listem gończym w całej Europie. 

Od katastrofy minęły już ponad dwa tygodnie. Teraz otrzymaliśmy informację o kolejnym dramacie. 

Wypadek na A1. Pojawił się kolejny świadek. Porażające, kobieta widziała, co zrobił Majtczak sekundy po tragedii

Chciała wyjść z auta, chwilę później już nie żyła. Tragiczny wypadek na A4

Do kolejnej tragedii doszło nad ranem między węzłami Łańcut - Przeworsk na Podkarpaciu. W miejscowości Białobrzegi na trasie A4 najpierw doszło do kolizji dwóch aut. Dla RMF FM informację przekazał komisarz Wojciech Gruca KPP w Łańcucie:

W kierunku Przeworska jechały dwa pojazdy mercedes oraz seat. W pewnym momencie w tył jadącego seata uderzył mercedes. W wyniku tego uderzenia seat uderzył w bariery energochłonne i po odbiciu się zatrzymał się na pasie ruchu.

Niestety, nie był to koniec. W uszkodzonym seacie podróżowała 71-letnia kobieta. Nieświadoma zagrożenia, wysiadła z auta. To wtedy uderzył w nią pojazd marki Ford. Ze wstępnych doniesień wynika, że kierująca pojazdem 44-latka nie zauważyła człowieka na drodze. 

Kolejna ofiara na polskiej drodze. Koszmarny wypadek na A4

Niestety, potrącenie okazało się śmiertelne. Na miejscu pojawiła się policja pod nadzorem prokuratora, a autostrada w kierunku Przeworska została zablokowana. 

Jak podaje serwis Auto-Świat, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Akcja i działania służb na miejscu trwały ok. sześciu godzin. Normalny ruch przywrócono ok. godziny dziesiątej. 

Wciąż nieznane są szczegóły wypadku, nie wiadomo, dlaczego dostawczy mercedes wjechał w tył samochodu przed sobą. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują jednak, że różnica prędkości między pojazdami była znaczna, a minivan uderzył w barierki z ogromną siłą. Prawdopodobnie seat jechał znacznie wolniej, lub nawet zahamował, czego kierowca mercedesa nie zauważył w porę. 

Wypadek (1).png
Foto KPP Łańcut, gov.pl
Wypadek (2).png
Foto KPP Łańcut, gov.pl
Tagi: wypadek