Wypadek Patryka Perettiego wstrząsnął całą Polską. W lipcu tego roku syn gwiazdy programu “Królowe życia”, jadąc rozpędzonym samochodem, wpadł w poślizg i dachował na jednej z głównych ulic Krakowa. Teraz Sylwia Peretti po raz pierwszy przyznała, do czego doszło po śmierci jej ukochanej pociechy. Szczegóły szokują.
Piotr Zabawski cieszył się dużą siłą i sprawnością fizyczną, które umożliwiły mu udział w programie “Ninja Warrior Polska”. Tam szybko stał się faworytem wielu widzów. 12 października poinformowano o jego śmierci — mężczyzna zginął w wypadku samochodowym. Na jaw właśnie wyszły jego tragiczne szczegóły.
16 września na autostradzie A1 doszło do koszmarnego wypadku. W zdarzeniu zginęli rodzice wraz ze swoim 5-letnim synem. 4 października służbom udało się zatrzymać podejrzanego o spowodowanie wypadku Sebastiana M., który zdążył opuścić kraj zanim postawiono mu zarzuty.
Nie milkną echa wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Choć medialne doniesienia skupiają się na podejrzanym o spowodowanie tragedii, która miała miejsce 16 września., nie można zapomnieć o ofiarach.
Kilka dni temu media obiegła wiadomość o zatrzymaniu Sebastiana M. podejrzewanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, ponieważ zdążył opuścić kraj.
Nie milkną echa głośnej sprawy wypadku na autostradzie A1. W wyniku zdarzenia trzyosobowa rodzina spłonęła żywcem. Podejrzanym o spowodowanie wypadku jest Sebastian M., który obecnie przebywa w areszcie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zanim usłyszał zarzuty, zdołał bowiem zniknąć z Polski.
W środę media obiegła wiadomość o zatrzymaniu Sebastiana M., podejrzanego w sprawie spowodowania wypadku na autostradzie A1. W tragedii zginęła trzyosobowa rodzina.
W ostatnich dniach Polska żyje sprawą tragicznego wypadku, do którego doszło na autostradzie A1. Po śledztwie przeprowadzonym przez internautów, na jaw wyszło, że sprawcą zdarzenia, w wyniku którego żywcem spłonęła trzyosobowa rodzina najpewniej jest kierowca BMW, Sebastian M.
Choć miejsce pobytu sprawcy tragicznego wypadku na autostradzie A1 nadal pozostaje nieznane, w mediach narasta ilość zeznań, ustaleń i doniesień. W połowie września kierujący BMW Sebastian Majtczak spowodował tragedię, w wyniku której zginęła trzyosobowa rodzina. Nieoczekiwanie w sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski. Zdumiewające, co zadeklarował.
Minęły już ponad 2 miesiące od tragicznego wypadku w centrum Krakowa, w wyniku którego życie straciło czterech młodych mężczyzn, w tym syn Sylwii Peretti, Patryk. Kobieta długo była nieaktywna w mediach po tragedii. Wreszcie jednak zabrała głos. Teraz na temat jej słów i stanu zabrał głos menadżer gwiazdy.
Sophia Loren jest niezaprzeczalną ikoną kina. Włoska aktorka święciła triumfy w kinie lat 50. i 60. Dobiegająca obecnie dziewięćdziesiątki aktorka od blisko dekady jest na swoistej emeryturze, grywając w filmach raz na kilka lat. Ostatnio stan jej zdrowia sprawił, że trafiła do szpitala.
Tragiczny wypadek Patryka Perettiego odbił się szerokim echem w mediach. 24-letni syn królowej życia w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z mostu i zaczął dachować. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie okropnego zdarzenia. Auto poruszało się jednak z inną prędkością.
Media właśnie doniosły o przerażającym wypadku, który miał miejsce w centrum Warszawy. Gwiazda popularnych seriali została zakleszczona w swoim samochodzie. Niezbędna była pomoc specjalistycznych służb, które wycinały ją z pojazdu!
Przerażający wypadek, który wydarzył się w województwie lubelskim, wstrząsnął wszystkimi internautami. Trzy aktorki jechały razem na pogrzeb bliskiego znajomego. Niestety, w trakcie podróży, wszystkie poniosły śmierć na miejscu.
Wciąż nie milkną głosy na temat tragicznego wypadku Patryka Perettiego. 24-latek stracił panowanie nad rozpędzonym samochodem i dachował w centrum Krakowa. Teraz na temat zachowania zmarłego chłopaka wypowiedzieli się sąsiedzi Sylwii Peretti.
Powoli milkną medialne echa tragicznego wypadku, do którego doszło przed dwoma tygodniami w Krakowie, w którym życie stracił Patryk Peretti. Jak się jednak okazuje, dla służb sprawa wcale nie jest zamknięta. Śledczy podjęli właśnie kolejne działania.
Wszyscy jeszcze żyją tragicznym wypadkiem samochodowym, jaki rozegrał się w nocy z 14 na 15 lipca w centrum Krakowa. Prowadzący pojazd Patryk Peretti w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z Mostu Dębnickiego. Teraz, kilka dni po jego pogrzebie, w jego social mediach można zaobserwować przykre zmiany.
Nie milkną głosy wokół tragicznego wypadku, jaki wydarzył się w centrum Krakowa w nocy z 14 na 15 lipca. Syn Sylwii Peretti prowadził rozpędzony samochód, lecz w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i dachował. Pogrzeb Patryka Perettiego miał miejsce w piątek 21 lipca. Krótko po tym wydarzeniu na jego mamę spadł kolejny cios.
Minął już tydzień od tragicznego wypadku drogowego z centrum Krakowa, w którym życie straciło czterech młodych mężczyzn w tym Patryk Peretti, który był kierowcą tamtego feralnego wieczora. Na jaw wychodzą kolejne, wstrząsające fakty dotyczące tego, jak prowadził auto.
Wczoraj tuż po pogrzebie Patryka Perettiego prokuratura oficjalnie potwierdziła krążące już dobę wcześniej doniesienia. Przy okazji wyjawiła inne, mrożące krew w żyłach fakty z tamtej feralnej nocy. Dlaczego syn celebrytki wsiadł za kółko?
Adrian Szymaniak, jeden z uczestników 3. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, niedawno uległ wypadkowi podczas kąpieli. Z tego powodu musiał udać się na SOR. To, co go tam spotkało przeszło jego oczekiwania. Mężczyzna podzielił się emocjonalnym wpisem, w którym ostro podsumował swoje przejścia na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Dziś przed godziną 10.00 rozpoczął się pogrzeb Patryka Perettiego, który tragicznie zmarł w wypadku samochodowym kilka dni temu. Ceremonia była niezwykle emocjonalnym wydarzeniem, na którym zebrała się masa żałobników. Sylwia Peretti, mama zmarłego, była ogarnięta wielką rozpaczą. Trudno się zresztą dziwić.
Dziś przed godziną 10.00 rozpoczął się pogrzeb tragicznie zmarłego Patryka Perettiego, który zginął kilka dni temu w wypadku samochodowym w samym centrum Krakowa. Choć były takie plany, rodzina ostatecznie nie zdecydowała się, by ostatnie pożegnanie młodego mężczyzny było zamknięte. Jak wyglądało?
Dziś mężem Sylwii Peretti jest Łukasz Porzuczek, który jest przedsiębiorcą. To nie on jednak mógł nazywać się ojcem Patryka, ponieważ ożenił się z jego mamą dopiero 2 lata temu. Zresztą, to właśnie syn prowadził ją wtedy do ołtarza. Kim w takim razie jest ojciec zmarłego niedawno młodego mężczyzny?
Wczoraj odbył się pogrzeb Aleksandra i Michała, którzy zginęli w wypadku samochodowym wraz z synem Sylwii Peretti. Teraz pojawiły się nowe informacje na temat ostatniego pożegnania samego Patryka. Gwiazda “Królowych życia” zaapelowała w tej sprawie do fanów.
Choć od tragedii, w której zginął jej syn i jego trzech znajomych minęło już kilka dni, Sylwia Peretti nie zabrała jeszcze głosu. Z mediami kontaktuje się natomiast jej menedżer, który wyjaśnił, w jakim stanie jest kobieta i dlaczego milczy.
Cała Polska żyje wypadkiem, który wydarzył się w nocy z piątku na sobotę w centrum Krakowa. Rozpędzony samochód prowadzony przez syna Sylwii Peretti wypadł z Mostu Dębnickiego i dachował. Na miejscu zmarło czterech pasażerów pojazdu. Teraz okazało się, że kierujący autem Patryk Peretti już wcześniej nie respektował przepisów ruchu drogowego.
Tragiczny wypadek na Moście Dębnickim w Krakowie do tej pory obija się szerokim echem w mediach. Teraz szef Prokuratury Okręgowej w stolicy Małopolski przekazał wyniki pierwszej sekcji zwłok. Wiemy, co było bezpośrednią przyczyną śmierci syna Sylwii Peretti i kto w chwili wypadku siedział za kółkiem.