Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Iwona Pavlović w superlatywach o Rutkowskim. Posypały się takie komplementy, że może się zarumienić
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 02.09.2022 16:41

Iwona Pavlović w superlatywach o Rutkowskim. Posypały się takie komplementy, że może się zarumienić

Iwona Pavlović
fot. facebook.com/fakt24pl, kadr z programu „Taniec z gwiazdami”

Iwona Pavlović i Krzysztof Rutkowski stali się bohaterami niemałej afery po pierwszym odcinku „Tańca z Gwiazdami”. Tymczasem w mediach krąży zaskakująca wypowiedź jurorki na temat uczestnika. W kierunku detektywa posypały się komplementy. 

Obecnie mamy już cały medialny dialog, jaki od kilku dni toczy się pomiędzy uczestnikiem „Tańca z gwiazdami” a jurorką. Odkąd Iwona Pavlović z całą surowością oceniła popis Krzysztofa Rutkowskiego i przyznała mu zaledwie jeden punkt, sprawa nabrała ognistych rumieńców.

Zaczęło się od tego, że detektyw zarzucił Czarnej Mambie niesprawiedliwą ocenę, podyktowaną jej antypatią oraz zemstą za prowadzenie śledztwa w sprawie, w którą — jak przekonuje — sama jest zaangażowana. Do akcji wkroczyły już nawet zawoalowane pogróżki, a głos zabrał mąż kobiety.

Iwona Pavlović nie szczędziła Rutkowskiemu pochwał. Zaskakujące nagranie obiega sieć

Jesteśmy ciekawi, jak potoczyłaby się ta afera, gdyby Krzysztof Rutkowski był świadkiem słów, jakie padły od razu po programie. Iwona Pavlović została bowiem „złapana” za kulisami przez reporterkę „Faktu”, która zapytała ją o niezwykle surowy komentarz w stronę detektywa.

Przypomnijmy, że detektyw i jego partnerka otrzymali jedynie 17 punktów, a w pewnym momencie Czarna Mamba wprost porównała 62-latka do jednej z poprzednich uczestniczek „Tańca z gwiazdami”, do tej pory „cieszącej się” niechlubnym rekordem najgorszego popisu na parkiecie.

– Była taka tutaj gwiazda, nazywała się Justyna Żyła. Ja zawsze mówiłam, że to jest osoba, która rzeczywiście najsłabiej do tej pory tańczyła. Muszę zmienić zeznania, wybacz, ponieważ przeszedłeś ją. Wygrałeś, teraz ty jesteś na 1. miejscu u mnie – stwierdziła.

Jurorka przyznała parze 1 punkt. Trudno było odnaleźć w pamięci sytuację, w której znana przecież ze swojej surowości gwiazda przyznałaby aż tak niską ocenę. Zdaniem samej Pavlović, nie zdarzyło się to nigdy.

– Rzeczywiście, dzisiaj padła historyczna jedynka dla Krzysztofa, bo nigdy jedynki nie dałam, nie było nigdy tak. Ale też nie było nigdy tak, że ktoś wyszedł i już w ogóle nic nie zatańczył. A mam wrażenie, że Krzysztof nie zatańczył, nawet nie pamiętam, jaki taniec on tańczył,  ponieważ nie pamiętam ani jednego kroku, który on wykonał – mówiła.

Wydawało się, że ta rozmowa będzie kolejnym bezlitosnym komentarzem do nieporadnego popisu celebryty. W tym momencie Iwona Pavlović nieoczekiwanie obsypała go komplementami.

Iwona Pavlović chciała przytulić Rutkowskiego. Nagły „zwrot akcji” w wypowiedzi gwiazdy

Reporterka wyjaśniła jurorce, że Rutkowski nie wypowiedział się o niej w zbyt pozytywnym tonie. Nie chcąc wdawać się w szczegóły przekazała słowa detektywa, który stwierdził, że niska ocena „wynika z braku sympatii”. Iwona Pavlović nie kryła zdumienia. Zwróciła się wprost do uczestnika.

– Nie, Krzysztofie, absolutnie nieprawda! Może zaraz pójdę go przytulić! – wykrzyknęła ze śmiechem.

Już wcześniej zaznaczyła, że choć ocenę dała surową, cieszy się, że w programie występuje osoba tak interesująca, niejednowymiarowa i wywołująca kontrowersje, a przy tym odważna i posiadająca poczucie humoru oraz dystans.

Kiedy dowiedziała się o wypowiedzi Rutkowskiego, podkreśliła, że nie może darzyć go antypatią, czy sympatią, bo właściwie go nie zna. Docenia jednak jego charakter. Jak stwierdziła, detektyw z pewnością należy do typu ludzi, których lubi: ciekawych, wywołujących emocje, zapadających w pamięć, o interesującym życiu.

 Moim zdaniem on nie jest nudny! On jest ciekawy, kontrowersyjny, mało tego — jest jakiś! Ma odwagę być taki, jaki chce! To jest, Krzysztofie, moim zdaniem jedna z piękniejszych cech, to jest zresztą cecha, o którą ja walczę! – komplementowała.

Iwona Pavlović wskazała także na pewnego rodzaju podobieństwo pomiędzy nimi, gdyż ona sama przez lata w programie stała się przecież słynną Czarną Mambą — osobliwością „Tańca z gwiazdami”.

– Uwierz mi, to nie ma nic wspólnego z moją sympatią lub nie, po prosty tańczyłeś źle! – podsumowała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Krzysztof Rutkowski grozi Iwonie Pavlović policją. Zajmuje się sprawą, w którą jest zamieszana
  2. Karol Strasburger kochał Irenę do szaleństwa. Ich szczęśliwe małżeństwo zostało nagle zakończone w dramatyczny sposób
  3. Żona Krzysztofa Rutkowskiego jako uczestniczka „Tańca z gwiazdami”? Internauci: „Większa szansa na wygraną”

Źródło: Fakt