W najnowszym odcinku “Sprawy dla reportera” pojawił się najsłynniejszy polski prywatny detektyw, Krzysztof Rutkowski. Sposób, w jaki zaprezentował się na antenie, nie spodobał się Elżbiecie Jaworowicz. Dziennikarka szybko pożałowała, że zaprosiła go do odcinka. W końcu nie wytrzymała i wybuchła. To wszystko działo się na antenie!
Mało kto wie, że żona detektywa Rutkowskiego posiada córkę z poprzedniego związku. Teraz Maja Rutkowski postanowiła pokazać światu swoją pociechę. Kaja ma już 20 lat. Pod postem natychmiast podsypały się komplementy.
Krzysztof Rutkowski prowadzi życie pełne luksusów, czego absolutnie się nie wstydzi. Wręcz przeciwnie, wraz z rodziną nader chętnie chwali się kolejnymi zakupami czy wystawnymi przyjęciami. Także święta wielkanocne musiały być „na bogato”.
Ta gwiazda wie, jak zaskoczyć i pozostawić w osłupieniu wszystkich internautów! Na jej profilu na Instagramie właśnie pojawiła się najnowsza fotografia, na której możemy zobaczyć, jak prezentuje się w całkiem nowej odsłonie. Takiej Mai Rutkowski jeszcze nie widzieliśmy!
Krzysztof Rutkowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych prywatnych detektywów w Polsce. Mężczyzna jest znany nie tylko z prowadzenia własnej agencji detektywistycznej, ale także z dość ekstrawaganckiego stylu życia. Ostatnio Rutkowski podzielił się jednak zdjęciem ze szpitala, co wywołało niepokój wśród jego fanów.
Życie i kariera Krzysztofa Rutkowskiego cieszą się dużym zainteresowaniem odbiorców. Detektyw angażuje się w wiele medialnych spraw, nic więc dziwnego, że wiele osób chciałoby zajrzeć głębiej. Mężczyzna ma 10-letniego syna, który postanowił zdradzić, jakie jest jego największe marzenie komunijne. To może zaszokować.
Krzysztof Rutkowski bez wątpienia jest jednym z najpopularniejszych polskich detektywów, a w swojej pracy ma do czynienia z wieloma skomplikowanymi i trudnymi sytuacjami. Tak właśnie było w tym przypadku. Gwiazdor przekazał właśnie mrożące krew w żyłach szczegóły ostatniej swoje sprawy.
Jeden z najpopularniejszych polskich detektywów wprowadza zmiany do swojego życia. Krzysztof Rutkowski ma już za sobą zetknięcie z wieloma dziedzinami życia. Mężczyzna znany z rozwiązania sprawy Madzi z Sosnowca chce jednak dalej się rozwijać. Po karierze politycznej i detektywistycznej czas na rozwinięcie skrzydeł w nowym środowisku. Co może go tam czekać?
Niedawno syn Krzysztofa Rutkowskiego poszedł do trzeciej klasy. Chłopiec rośnie w oczach, a jego największym idolem jest popularny tata. Okazuje się, że Krzysztof Rutkowski bardzo docenia zaangażowanie juniora i zabiera go razem z całym zespołem na akcje. Chłopiec uczestniczył nawet w głośnych poszukiwaniach mordercy.
Krzysztof Rutkowski i Maja Plich w ostatnich dniach świętowali wyjątkową rocznicę – ich syn Krzysztof Rutkowski Junior świętował swoje dziesiąte urodziny. Chłopiec nie stroni od show-biznesu, a nawet ma własne konto w mediach społecznościowych, gdzie regularnie publikowane są relacje z jego życia. Okazuje się, że chłopiec przeszedł spektakularną metamorfozę.
Maja Rutkowski znana jest ze swojego zamiłowania do luksusowego stylu życia i ekskluzywnych przedmiotów. Nic więc dziwnego, że widok żony najsłynniejszego polskiego detektywa leżącej na ławce w miejscu publicznym może wywołać zdziwienie. O co dokładnie chodzi?
To, że Krzysztof Rutkowski prowadzi wystawny tryb życia i uwielbia opływać w luksusach, nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Teraz prywatny detektyw po raz kolejny udowodnił wszystkim, jak bardzo kocha pieniądze. Niesamowite, ile gwiazdor wydał na urodziny swojego syna.
6 listopada media obiegła informacja o wyłowieniu ciała ze zbiornika wodnego znajdującego się nieopodal miejsca, w którym 20 października odnaleziono ciało zamordowanego 6-latka. Głównym podejrzanym w sprawie jest Grzegorz Borys, ojciec chłopca.
Rozpoczął się już trzeci tydzień poszukiwań Grzegorza Borysa. Choć w pierwszej chwili wydawało się, że policja siedzi zbiegowi na ogonie, ten do dziś pozostaje nieuchwytny. Krzysztof Rutkowski nie omieszkał w mocnych słowach podsumować dotychczasowych działań policji.
Grzegorz Borys jest najbardziej poszukiwanym mężczyzną w kraju. W próby jego znalezienia włączył się także najbardziej rozpoznawalny polski detektyw, Krzysztof Rutkowski.
Mimo faktu, że od morderstwa 6-letniego Olusia minęły już niemal 2 tygodnie, jego ojciec, Grzegorz Borys, który jest podejrzany o dokonanie zbrodni, wciąż jest na wolności. Parę dni temu cierpliwość skończyła się Krzysztofowi Rutkowskiemu, który postanowił wkroczyć do akcji. Jak ją ocenia?
Wciąż trwają poszukiwania Grzegorza Borysa, który został podejrzany o brutalne morderstwo swojego sześcioletniego synka Olusia. Mężczyzna od tygodnia pozostaje nieuchwytny. Teraz głos w sprawie zabrał Krzysztof Rutkowski, który sprawdził jedno z możliwych miejsc pobytu 44-latka.
Poszukiwania Grzegorza Borysa, który jest głównym podejrzanym o morderstwo jego własnego 6-letniego synka, trwają już od ponad tygodnia. W obławie uczestniczy ok. 1000 funkcjonariuszy, którzy przeczesują tereny Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego zarówno z lądu, jak i z powietrza. Mimo to 44-letniego żołnierza nie udało się ująć. Krzysztof Rutkowski nie ukrywa, że jest rozczarowany dotychczasowymi działaniami służb, dlatego sam postanowił zaangażować się w śledztwo. Jego żona właśnie opublikowała nagranie, które pokazuje działania Biura Detektywistycznego Rutkowski od kulis.
W piątek 20 października Polską wstrząsnęła informacja o zabójstwie 6-letniego Olusia z Gdyni. Głównym podejrzanym w sprawie jest ojciec chłopca, który był widziany, jak ucieka z miejsca wypadku. Mężczyzna od tego czasu jakby zapadł się pod ziemię, choć bez chwili wytchnienia szuka go około 1000 osób.
Krzysztof Rutkowski to najpopularniejszy i prawdopodobnie też najskuteczniejszy, prywatny detektyw w kraju. Angażował się już w wiele spraw ogólnokrajowej rangi, nie raz pomagając przy tym służbom państwowym. Jest zawiedziony tym, jak teraz działają, dlatego postanowił wkroczyć do akcji w głośnej ostatnio sprawie.
Wczoraj rano Polskę obiegły informacje o schwytaniu Sebastiana M., który jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego w skutkach wypadku na A1. Przy zatrzymaniu zbiega pomagali ludzie Krzysztofa Rutkowskiego. Detektyw zdradził szczegóły dotyczące tej sprawy.
Choć miejsce pobytu sprawcy tragicznego wypadku na autostradzie A1 nadal pozostaje nieznane, w mediach narasta ilość zeznań, ustaleń i doniesień. W połowie września kierujący BMW Sebastian Majtczak spowodował tragedię, w wyniku której zginęła trzyosobowa rodzina. Nieoczekiwanie w sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski. Zdumiewające, co zadeklarował.
Dzisiejszy dzień upłynął większości polskich rodziców pod znakiem szkoły i odprowadzania tam swoich pociech. Wielki debiut w szkolnych progach zaliczyli między innymi dzieci Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana, czy Sebastiana Fabijańskiego oraz Maffashion. Wszystkich zgromadzonych zaskoczył również Krzysztof Rutkowski i to, w jaki sposób rozpoczął szkolną przygodę swojego syna.
Nie wszyscy wiedzą, że Krzysztof Rutkowski jest w posiadaniu okazałej nieruchomości. Detektyw jakiś czas temu został właścicielem zabytkowego pałacu w Szczepowie nieopodal Głogowa. Niestety jej stan sporo odbiega od pożądanego. Obiekt coraz bardziej popada w ruinę.
Sprawa śmierci Anastazji Rubińskiej cały czas jest szeroko komentowana w mediach. Cały czas działa przy niej Krzysztof Rutkowski, który przebywał w Grecji i przyglądał się śledztwu. Informacje, które przekazał, są tajemnicze i intrygujące.Detektyw został przesłuchany przez prokuraturę we Wrocławiu. Dziennikarzom wspomniał o “wymianie”, jednak póki co nie znamy szczegółów tego, o czym mówi celebryta.
Sprawa Anastazji, która została znaleziona martwa na greckiej wyspie Kos, jest w ostatnim czasie jednym z głośniejszych medialnych tematów. W badanie tematu jej zaginięcia i morderstwa jest zaangażowany także Krzysztof Rutkowski i jego biuro detektywistyczne. Wraz ze swoją żoną wyjechali do Aten, gdzie mieli pomóc w odnalezieniu zaginionej jeszcze wtedy 27-latki z Wrocławia. Niestety w niedzielę 18 czerwca jedna z wolontariuszek znalazła jej ciało.
W niedzielę na greckiej wyspie Kos odnaleziono ciało Anastazji, 27-letniej Polki, która prawie tydzień wcześniej została uznana za zaginioną. Rodzina Wrocławianki zwróciła się do Krzysztofa Rutkowskiego o pomoc w odnalezieniu 27-latki. Najbardziej rozpoznawalny polski detektyw wraz z żoną pojawił się w Atenach na dzień przed odnalezieniem ciała Anastazji.
Anastazja Rubińska to temat, który zdominował polskie media w ostatnich dniach. Śmierć Polki odbija się szerokim echem, a w internecie pojawia się wiele głosów, które oceniają, a nawet hejtują kobietę. W Grecji przebywa aktualnie Krzysztof Rutkowski, który ujawnia kulisy wydarzeń na wyspie Kos.Z detektywem skontaktował się portal “Goniec”. W rozmowie poruszonych zostało wiele wątków tej zbrodni, a jednym z nich jest postępowanie kobiety.
