Jechał na urodziny swojej córeczki. Chwilę później wydarzyło się coś tragicznego. Nagranie wyciska łzy
Podwarszawskim Wołominem wstrząsnęła niedawno wiadomość o tragicznej śmierci jednego z mieszkańców miasta. 43-latek zginął na drodze ekspresowej S8 – do wypadku doszło na wysokości wsi Nadma, zaledwie kilka kilometrów od jego domu. Teraz światło dzienne ujrzało nagranie ostatnich chwil mężczyzny.
Wypadek na trasie S8 – jak do niego doszło?
Udostępniony w sieci film pokazuje, jak doszło do tragicznego zdarzenia. W pewnym momencie, w kabinę jadącego prawym pasem samochodu ciężarowego (prowadzonego przez ofiarę wypadku) z impetem wbija się osobowe auto marki Volvo. Kierujący nie ma szans, by zareagować – pojazd wraz z wypełnioną naczepą przejeżdża przez drogowe oznakowania, a następnie spada z wiaduktu. Na końcu widzimy zaś czarne BMW – sprawcę całego zdarzenia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Niestety, mimo bardzo szybkiej reakcji odpowiednich służb, podróżujący ciężarówką Andrzej S. zginął na miejscu. Śmierć mężczyzny poruszyła wielu, szczególnie zważając na opublikowane (choć nieoficjalne) doniesienia. 43-latek wracał bowiem z zagranicy, spiesząc się na mające tego dnia miejsce urodziny swojej córeczki. Nie było mu jednak dane na nie dotrzeć.
Policja natychmiast po wypadku rozpoczęła śledztwo, mające na celu ustalić okoliczności zdarzenia. Opublikowany film z pewnością stanie się ważnym dowodem. Część źródeł donosi bowiem, że sprawa pozostaje niezwykle rozwojowa.
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Nie mieści się w głowie, co Jakimowicz wyprawiał na antenie
