Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Ogromna burza po wczorajszym odcinku "The Voice of Poland". Lanberry podsumowana przez widzów
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 19.11.2023 16:22

Ogromna burza po wczorajszym odcinku "The Voice of Poland". Lanberry podsumowana przez widzów

the voice of poland, lanberry, komentarze
Burza po odcinku "The Voice of Poland". Fot. kadr z programu "The Voice of Poland", KAPiF, facebook.com/voiceofpoland

Ciężko było przewidzieć taki obrót spraw, do jakiego doszło w najnowszym odcinku “The Voice of Poland”. Grupa wybranych finalistów okazała się sporym zaskoczeniem, jednak jeszcze większym echem wśród widzów odbiła się decyzja Lanberry. Jeden z członków jej drużyny już wcześniej był wielokrotnie krytykowany za swoje umiejętności wokalne, jednak zdaniem internautów nie zasłużył na to, jak został potraktowany przez trenerkę we wczorajszym epizodzie show.

"The Voice of Poland": Przebieg najnowszego odcinka

Wczorajszy odcinek “The Voice of Poland” przesądził o tym, kto z uczestników znajdzie się w finale muzycznego show. Spośród 8 utalentowanych wokalistów wybrano zaledwie szczęśliwą 4. Walka na scenie była bardzo zacięta, a szanse wyrównane, dlatego ciężko było przewidzieć, komu uda się zawalczyć o tytuł najlepszego głosu w Polsce. Ostateczne wyniki wprawiły w zdumienie niejednego widza!

Do finału 14. edycji “The Voice of Poland” awansowali Maja Walentynowicz z drużyny Justyny Steczkowskiej, Antoni Zimnal od Marka Piekarczyka, Becky Sangolo z ekipy Tomsona i Barona oraz Jan Górka, którego trenerką jest Lanberry. Na wielkie gratulacje zasłużyli również pozostali soliści, którzy dali z siebie wszystko. W półfinale po raz ostatni zaśpiewali Bartosz Michniewicz, Michał Sołtan, Paweł Kozicz oraz Daniel Borzewski. Ostatni z uczestników niestety nie cieszył się sympatią internautów. Jak zareagowali na wyniki najnowszego odcinka?

The Voice of Poland: "tragedia", "dramat", "ustawka". Fani nie przebierają w słowach po wczorajszym odcinku "Jest trochę starszy ode mnie". Nagła wieść, Justyna Steczkowska ujawniła, co łączy ją z legendarnym polskim muzykiem

"The Voice of Poland": Kontrowersje wokół członka drużyny Lanberry

14. edycja “The Voice of Poland” potoczyła się w dość nieoczywisty sposób. Niemal od samego początku widzowie zaczęli zwracać uwagę na Daniela Borzewskiego z drużyny Lanberry. Zauważyli, że mężczyzna jest bardzo utalentowany i potrafi świetnie poruszać się na scenie. Z upływem kolejnych odcinków internauci byli zdania, że jego umiejętności wokalne są niewystarczające jak na tak wysoki poziom show. Fakt, iż udało mu się dojść aż do półfinału, budził wielkie zaskoczenie publiczności.

Lanberry zdawała się nie dostrzegać gorzkich komentarzy, które internauci słali w kierunku Daniela. Trenerka cały czas starała się promować swojego uczestnika, co wzbudziło spore kontrowersje wśród widzów. Nie zgodzili się oni choćby z decyzją o odpadnięciu Damazego i awansie Daniela. Niespodziewanie w najnowszym odcinku show przestała okazywać wsparcie członkowi swojej drużyny. Spośród puli 100 punktów, którzy jurorzy zawsze starają się rozdzielać między swoich wokalistów po równo, ona przyznała Janowi Górce aż 90, natomiast Danielowi Borzewskiemu tylko 10. Ten fakt sprawił, że po zakończeniu odcinka w komentarzach rozpętała się burza.

ZOBACZ TEŻ: Widzowie oburzeni po odpadnięciu Damazego i awansie Borzewskiego w "The Voice of Poland". Komentarze mówią same za siebie

"The Voice of Poland": Po najnowszym odcinku show rozpętała się ogromna burza

Z drużyny Lanberry do finału 14. edycji “The Voice of Poland” awansował Jan Górka, natomiast odpadł Daniel Borzewski. Trenerka, która wcześniej stała murem za uczestnikiem, nagle dostrzegła to, co niemal na samym początku podkreślała Justyna Steczkowska:

Postawiłam na ciebie, ale postawili też na ciebie widzowie. To znaczy, że masz ogromny kapitał i mam nadzieję, że ten kapitał wykorzystasz. Na dzień dzisiejszy twoje umiejętności wokalne nie są wystarczające – zwróciła się do Daniela.

Fakt, iż gwiazda potraktowała uczestnika w taki sposób, wzbudził poruszenie nawet wśród tych widzów, którzy nie darzyli Daniela sympatią. W komentarzach pod postem, który został opublikowany na fanpage'u muzycznego show, wylali swoją frustrację:

  • Gdyby Lanberry we właściwym momencie dokonała innego wyboru niż Daniel (z całą sympatią do niego), to Daniel nie przeżywałby teraz tego hejtu. Baron, choć słusznie skomentował, to myślę, że nie wypada mówić takich rzeczy w takim programie. Szacunek należy się każdemu!
  • Jurorzy powinni być bardziej profesjonalni. Na tym etapie już nie powinno być miejsca na tego typu komentarze i tak niską punktację. Na tym etapie wybiera się już najlepszych z najlepszych, a nie podkreśla chłopakowi o jego braku umiejętności wokalnych, na to był czasu dużo wcześniej.
  • Trochę trenerka za późno się obudziła. Nie byłam za chłopakiem, ale tak nie traktuje się kogoś, kogo się tak daleko dopuściło.
  • Lanberry troszkę późno się obudziła… gdyby była sprawiedliwa, to nie dałaby Danielowi nadziei, a później nie skompromitowałaby go, dając mu tak mało punktów. Według mnie zachowała się wobec niego kiepsko. Daniel nie nadawał się na live.
Powiązane
zabawy z PRL-u
Czy pamiętasz, na czym polegały zabawy z PRL?