Zostawiono noworodka w Oknie Życia w Warszawie. Dziecko miało przy sobie ważną karteczkę

Okno Życia w Warszawie po raz kolejny się komuś przysłużyło. Dziecko, które zostało tutaj zostawione jest całe, zdrowe i bezpieczne, trafiło w bardzo dobre ręce. Rozpocznie się procedura adopcyjna, żeby dziewczynka mogła znaleźć dobry dom i kochających opiekunów. Miała przy sobie karteczkę z niezwykle ważną wiadomością. Co zawierał w sobie liścik?

Okno Życia w Warszawie po raz kolejny się komuś przysłużyło. Dziecko, które zostało tutaj zostawione jest całe, zdrowe i bezpieczne, trafiło w bardzo dobre ręce. Rozpocznie się procedura adopcyjna, żeby dziewczynka mogła znaleźć dobry dom i kochających opiekunów. Miała przy sobie karteczkę z niezwykle ważną wiadomością. Co zawierał w sobie liścik?

Okno Życia w Warszawie dało szanse na dobry początek kolejnemu dziecku. Noworodek został znaleziony w poniedziałek nad ranem, 24 sierpnia przez siostry franciszkanki. Przy dziewczynce służki boże znalazły bardzo ważną wiadomość.

Okno Życia w Warszawie znowu w ruchu

W poniedziałek, o godzinie 5:11 siostry franciszkanki z klasztoru Rodziny Maryi znalazły noworodka. Nadały mu imię Zuzia. Dziewczynka miała przy sobie karteczkę z informacją, że przyszła na świat 24 sierpnia o godzinie 3 nad ranem.

Zakonnice zgodnie z procedurami wezwały pogotowie i policję. Służby medyczne oceniły, że z dziewczynką wszystko jest w porządku, jest cała i zdrowa. Została przewieziona do szpitala im. św. Rodziny w stolicy.

— Dziewczynka była ubrana, czyściutka, według medyków z pogotowia — zdrowa — cytuje siostrę Annę Uberman portal archwwa.pl.

1. Aż 8 pacjentów z Inowrocławia straciło jednego dnia wzrok. Wszystko po tym samym zabiegu
2. Niebezpieczna choroba wyeliminowana z całego kontynentu. Przełomowe doniesienia

Inicjatywa ratująca życia

Zuzia była 18. dzieckiem pozostawionym w warszawskim Oknie Życia, przy ulicy Hożej 53. To specjalne miejsce istnieje w stolicy już prawie 12 lat. 6 grudnia 2008 roku zostało ono poświęcone przez abp. Kazimierza Nycza.

Wtedy było to drugie takie specjalne miejsce w Polsce, pierwsze powstało w Krakowie. Dzisiaj działa już około 67 podobnych okien na terenie całego kraju. Taka inicjatywa pozwala matkom, które nie mogą lub nie chcą opiekować się dzieckiem, na anonimowe, ale przede wszystkim bezpieczne pozostawienie noworodka w oknie.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Dziewczynka została zostawiona w poniedziałek nad ranem.

Oknami Życia najczęściej zajmują się siostry zakonne.

ZOBACZ TEŻ:

1. GIS ostrzega Polaków przed śmiertelną substancją. Ogromne niebezpieczeństwo
2. Podobnej wpadki w TVP Info jeszcze nie było. Widzowie nie mogli uwierzyć własnym oczom
6. Robisz zakupy spożywcze w Lidlu lub w Biedronce? 1 sekretny trick sprawi, że oszczędzisz sobie zbędnych nerwów