Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > „Pierwszy raz w historii The Voice of Poland”. Jurorzy nie wiedzieli, co robić, uczestniczka nie była w stanie wydobyć z siebie słowa
Michał Fitz
Michał Fitz 20.10.2022 15:13

„Pierwszy raz w historii The Voice of Poland”. Jurorzy nie wiedzieli, co robić, uczestniczka nie była w stanie wydobyć z siebie słowa

Maja Kapłon
instagram.com @maja_kaplon

Obecnie trwa już 13. edycja programu „The Voice of Poland”. Widzom mogłoby się więc wydawać, że na przestrzeni aż tylu sezonów widzieli już wszystko. Mimo to w sobotę obejrzą absolutnie bezprecedensową sytuację, która wcześniej nigdy nie miała miejsca.

Zaanonsowano ją w ramach „Czerwonego dywanu” w dzisiejszym wydaniu „Pytania na śniadanie”. Marta Surnik nie chciała jednak wiele zdradzić. Wyjawiła, że wszelkie szczegóły widzowie poznają już w sobotę wieczorem.

Do czego doszło w „The Voice of Poland”?

Choć zwykle w ramach „Czerwonego dywanu” poruszane są kwestie dotyczące celebrytów, wspomniane zdarzenie z „The Voice of Poland” było na tyle niecodzienne, że pomówiono również o nim. Surnik opowiedziała o tym, że w trakcie nagrań do kolejnego odcinka, który będzie miał premierę pojutrze, jedna z uczestniczek po prostu przestała śpiewać!

Wyemitowano nawet fragment tego nagrania. Widać na nim jak będąca częścią drużyny Barona i Tomsona Kamila zaczyna piosenkę, ale raptem po kilku wersach się zacina. Pomimo grającego w tle podkładu i bardzo zachęcających ją trenerów, nie udaje jej się wydobyć z siebie kolejnego dźwięku.

„The Voice of Poland”: Co było powodem takiej sytuacji?

Jak można było się spodziewać, Marta nie zdradziła, dlaczego doszło do takiego zdarzenia. Nie wyjawiła też, czy uczestniczka dostała kolejną szansę, by się popisać, choć sam fakt, że o tym wspomniała, może sugerować, że jednak jej ją dano.

Warto podkreślić, że w pewnym momencie wtrąciła się także Małgorzata Tomaszewska, która przecież była na miejscu w momencie tego zdarzenia, bo prowadzi „The Voice of Poland” wraz z Tomaszem Kammelem.

Jak wyjawiła, za kulisami doszło do wielkiej konsternacji, bo nikt w pierwszej chwili nie wiedział, co się dzieje. Jej kolega, który prowadził każdą edycję poza pierwszą, przyznał jej wtedy, że coś podobnego nigdy nie miało miejsca.

Zobacz zdjęcia:

 

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
  2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
  3. Do sali chorego Tomasza Lisa wszedł ksiądz. Dziennikarz zareagował błyskawicznie