Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Pochowali Gosię po 16 latach. Rodzina myślała, że to zaginięcie. Teraz schwytano zabójcę
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 12.07.2023 18:10

Pochowali Gosię po 16 latach. Rodzina myślała, że to zaginięcie. Teraz schwytano zabójcę

policja
fot. Canva, zdjęcie poglądowem zaginięcie Gosi

Zaginięcie Gosi 16 lat temu było bardzo głośnym tematem. Teraz odbył się jej pogrzeb na cmentarzu w Gadce Starej pod Łodzią. Prawda o tym, że kobieta została zamordowana, wyszła na jaw dopiero w ostatnim czasie. Wcześniej była uznawana za zaginioną. Pod koniec maja okazało się, że została zabita, a o dokonanie zbrodni podejrzany jest 42-letni mieszkaniec Łodzi.

Zaginięcie Gosi: pochowano ofiarę zabójstwa

W pogrzebie Gosi uczestniczyło łącznie ponad 100 osób. W ceremonii udział wzięła nie tylko najbliższa rodzina kobiety w postaci matki, jej dwóch synów i partner, ale nie zabrakło także sąsiadów i znajomych. Mszę świętą odprawiał ksiądz Mirosław Szcześniak, proboszcz parafii św. Wojciecha w Łodzi na Chojnach.

Duchowny powiedział, że to dobrze, iż po tylu latach udało się pochować ofiarę zaginięcia. Urna z jej prochami trafiła do rodzinnego grobu, gdzie wcześniej pochowany został jej ojciec.

Horror na plaży. Ciało małego chłopca leżało na piasku

Policja schwytała podejrzanego o zabójstwo zaginionej Gosi

Małgorzata B. była uznawana za osobę zaginioną od lipca 2007 roku. Jej ciało zostało odnalezione dopiero w tym roku. Śledczy z “Archiwum X” potwierdzili to, że została ona zabita.

Podejrzanego ujęto jeszcze tego samego dnia i przyznał się on do dokonania zbrodni. Zaplanował ją dzień wcześniej i zdążył wykopać grób, przygotowany dla kobiety. Zaatakował ją, kiedy szła z domu na przystanek, na trasie liczącej maksymalnie kilkaset metrów.

Zaginiona Gosia została zamordowana

Mężczyzna początkowo chciał wykorzystać ofiarę, a kiedy stawiała opór, zabił ją przez uderzenie w głowę, a potem udusił, dociskając jej klatkę piersiową kolanami. Ciało zakopał i znaleziono je dopiero półtora miesiąca temu, podczas przeczesywania okolicznego lasu.

Zabójca czeka na koniec śledztwa i rozpoczęcie procesu. Grozi mu prawdopodobnie najwyższy możliwy wymiar kary. Takie sprawy jak ta, dają nadzieję, że da się jeszcze rozwiązać sprawy innych zaginięć, jak chociażby Iwony Wieczorek.

Źródło: se.pl

Tagi: zabójstwo