Edyta Górniak po raz kolejny zaskoczyła wszystkich swoimi wypowiedziami w mediach społecznościowych. Tym razem piosenkarka postanowiła wyrazić swoje zdanie na temat świętowania Halloween. Gwiazda nie od dziś zasypuje fanów różnego rodzaju teoriami i wyznaniami na temat swojego życia duchowego. Jakiś czas temu wokalistka wyznała internautom, że tak naprawdę ma cztery tysiące lat, a jeszcze wcześniej przestrzegała ich przed piciem wody butelkowanej. Teraz po raz kolejny postanowiła podzielić się z obserwatorami kontrowersyjnymi opiniami na temat otaczającego ich świata i udzielić kilka wskazówek, które pomogą im lepiej żyć. Tym razem przestrzegła innych przed obchodzeniem Halloween.
Edyta Górniak mocno zareagowała na informacje odnośnie swojego występu dla TVP. W bardzo krótkim czasie otrzymała setki wiadomości od fanów, musiała szybko wyjaśnić sytuację. Edyta Górniak tylko w tym roku kilkukrotnie uświetniała swoim głosem uroczystości emitowane przez TVP. „Solidarni z Ukrainą”, specjalny koncert wielkanocny, niezapomniane Wiktory — nic dziwnego, że w mediach szerokim echem odbiła się wieść, że wokalistka zrezygnowała z występu w Opolu. Teraz na horyzoncie znów pojawiło się ważne wydarzenie, a wraz z nim — kolejna porcja znaków zapytania.
Edyta Górniak ma koncie długą listę nieszczęśliwych miłości i związków. Od dłuższego czasu panuje jednak cisza o jej życiu uczuciowym. Teraz niespodziewanie wyznała, czemu nie ma partnera. Piosenkarka od kilku miesięcy podróżuje po świecie. Nie zrezygnowała jednak z używania mediów społecznościowych i często dzieli się z fanami przemyśleniami. Tym razem opowiedziała o mężczyznach.
Edyta Górniak wielokrotnie podkreślała, jak ważny jest dla niej jej syn. Teraz podzieliła się z fanami informacją o tym, że przed Alanem wielki dzień. Młody mężczyzna zadebiutuje bowiem na scenie. Mama ubolewa, że nie może wówczas przy nim być. Wokalistka kilka tygodni temu wyjechała z kraju i podróżuje po świecie. Obecnie znajduje się na Bliskim Wschodzie i nie zdąży dotrzeć do kraju na wydarzenie, które odbędzie się już w ten weekend w Warszawie.
Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W związku z nim w mediach poruszano kwestie problemów natury mentalnej, które często są bagatelizowane, a w konsekwencji mogą doprowadzić do najgorszego. Komunikat w tej sprawie wydała także Edyta Górniak. Przy okazji artystka udostępniła chwytający za serce apel jednego z popularniejszych obecnie zawodników MMA, który w poruszający sposób mówił o samobójstwie swojego kolegi.
Edyta Górniak jest jedną z gwiazd, która zareagowała na wczorajsze wyznanie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Prowadzący show „Pytanie na śniadanie” oficjalnie potwierdzili swój związek za pomocą wspólnego postu na Instagramie. Teraz internauci krytykują piosenkarkę za jej reakcję. Cały Internet oszalał po wiadomości, jaką podzielili się z fanami Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Słynna para prezenterów śniadaniówki TVP w końcu potwierdziła doniesienia mediów i ujawniła swój związek. Pod wspólnym zdjęciem zakochanych z Izraela znalazło się mnóstwo komentarzy gwiazd, które chciały pogratulować nowej parze, a także złożyć życzenia aktorce z okazji jej 40. urodzin. Wśród nich znalazła się między innymi Małgorzata Tomaszewska, Ida Nowakowska czy właśnie Edyta Górniak.
Jakiś czas temu Edyta Górniak zamieszkała w klimatycznym, góralskim domu pod Zakopanem. Sama przyznawała, że jest Podhalem zachwycona i to pod wieloma względami. Wydawało się więc, że osiądzie tam już na stałe. Wcale nie musi tak jednak być. Od kilku tygodni wokalistka przebywa w Azji, gdzie urządziła sobie długi urlop. Nie wiadomo, kiedy wróci do Polski, ale gdy już to nastąpi, wcale nie musi z powrotem przyjechać w góry. Tak przynajmniej podaje „Życie na gorąco”.
Ci, którzy regularnie ją śledzą w mediach społecznościowych, wiedzą, że Edyta Górniak w ostatnim czasie zadbała o swoją sylwetkę. Teraz wokalistka znajduje się w miejscu, które bardzo sprzyja chwaleniu się figurą. Piosenkarka wyjechała bowiem do Tajlandii, w której szuka wyciszenia, spokoju i inspiracji. Korzysta z uroków tamtejszego klimatu i często chodzi w bikini. Na ostatnio opublikowanych przez nią fotkach widać, jak się teraz prezentuje.
Piosenkarka udzieliła niedawno szczerego wywiadu, podczas którego otworzyła się na temat swoich związków z przeszłości i wyznała, w jaki sposób traktowali ją mężczyźni. Edyta Górniak opowiedziała o doświadczonej zdradzie i swoim cierpieniu. Gwiazda jest nie tylko utalentowaną wokalistką, ale również samotnie wychowującą syna matką oraz influencerką, która w mediach społecznościowych z pasją opowiada o teoriach spiskowych oraz swojej duchowej przemianie. Edyta Górniak ma na swoim koncie wiele nieudanych związków i sama przyznaje, że już jest zmęczona kolejnymi niepowodzeniami. Teraz piosenkarka postanowiła zdradzić prawdę na temat swoich relacji.
Edyta Górniak bardzo aktywna w swoich social mediach, gdzie często dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami lub doświadczeniami z przeszłości. Ostatnio wokalistka wyznała, czego brakowało jej w latach dziecięcych. Artystka coraz częściej zamieszcza w social mediach swoje kontrowersyjne opinie na jakiś temat albo teorie spiskowe, z którymi chce zaznajomić swoich fanów. Niedawno gwiazda ostrzegała internautów przed korzystaniem z wody w butelkach Autorka hitu „To nie ja” uwielbia też doradzać swoim wielbicielom i nawiązywać do sytuacji ze swojej przeszłości. Jakiś czas temu wyznała nawet, że przebacza wszystkim swoim wrogom, bo dzięki nim jest obecnie dobrym człowiekiem. Teraz Edyta Górniak nawiązała na Instagramie do swojego dzieciństwa. Wyznała, czego brakowało jej w młodych latach.
Edyta Górniak znana jest ze swoich zaskakujących wpisów i filmików w social mediach, na których niejednokrotnie poruszała tematy psychologiczne, a nawet odnosiła się do sfery duchowej. Tym razem gwiazda podziękowała w sieci wszystkim swoim wrogom. Piosenkarka od jakiegoś czasu bardziej znana jest ze swojej aktywności w mediach społecznościowych niż z nowych muzycznych przebojów. Niektóre wypowiedzi wokalistki na temat otaczającego ją świata naprawdę szokują jej fanów. Jakiś czas temu Edyta Górniak opowiedziała swoim obserwatorom o teoriach spiskowych i postanowiła przestrzec ich przed korzystaniem z wody w butelkach (więcej TUTAJ). Tym razem znów zaskoczyła fanów nieoczekiwanym wyznaniem na swoim profilu na Instagramie.
Edyta Górniak postanowiła dać dobrą radę młodszej koleżance z branży. Uznała, że sukces Sary James w Stanach Zjednoczonych może się wiązać z wieloma niebezpieczeństwami, których lepiej uniknąć. „Wiem to od wielu znajomych artystów i muzyków” – wyjaśniła 49-letnia artystka. Górniak można uznać za jedną z bardziej kultowych wokalistek polskiej sceny muzycznej. Gwiazda osiągnęła mnóstwo sukcesów i współpracowała z wieloma znanymi nazwiskami. Swego czasu mieszkała nawet w USA, dlatego postanowiła ostrzec Sarę James przed tamtejszym rynkiem.
Nie jest tajemnicą, że w przeciwieństwie do kariery, sercowe sprawy polskiej diwy jak dotąd nie układały się zbyt korzystnie. Teraz Edyta Górniak powiedziała „Dość”. W zaskakujących słowach wypowiedziała się na temat mężczyzn i związków. Zdradziła, czy w jej życiu jest miejsce na nowy związek. Edyta Górniak jest właścicielką wybitnego głosu i wyjątkową postacią na polskiej scenie — co do tego chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości. W blasku reflektorów emanuje seksapilem, w domu z troską oddaje się roli samotnej matki, a w mediach społecznościowych — rozprawia na temat duchowości i wewnętrznych przemian. Mimo, iż małżeństwo z Dariuszem Krupą zaowocowało pojawieniem się największej miłości w jej życiu — syna Allana — miłosnych podbojów gwiazdy raczej nie można nazwać udanymi. Teraz okazuje się, że w ostatnich latach podejście gwiazdy do związków uległo drastycznej zmianie.
Edyta Górniak zdobyła się na szczere wyznanie związane ze zdrowiem swojego syna Allana. Okazuje się, że pandemia negatywnie wpłynęła na jego organizm. Konieczna była interwencja specjalisty, któremu udało się pomóc nastolatkowi. Jedna z najpopularniejszych polskich piosenkarek, Edyta Górniak, ponad wszystko ceni swoją rodzinę. Allan jest jej oczkiem w głowie, dlatego kiedy zauważyła pierwsze niezdrowe objawy u syna, niezwłocznie poprosiła o pomoc.
Edyta Górniak od dawna stara się żyć w zgodzie z naturą. Niewątpliwie jednym z jej elementów jest woda, której artystka poświęciła osobny, obszerny wpis. Przestrzegła przed… wodą znajdującą się w butelkach. To nie pierwszy raz, kiedy Edyta Górniak podzieliła się ze światem zadziwiającą (i niemającą wiele wspólnego z rzeczywistością) opinią. Gwiazda regularnie zabiera głos w sprawie zdrowia, natury i wszechświata, jednak temat butelkowanej wody może was zaskoczyć.
Edyta Górniak nagle zwróciła się do swoich obserwatorów w mediach społecznościowych. Ostrzegła ich przed niebezpieczeństwem w internecie. Wyznała, że wiele kont podszywa się pod nią, by wyłudzić pieniądze. Piosenkarka jest jedną z największych ikon polskiego show-biznesu. Przez lata utrzymywała się na szczycie list przebojów, a swoimi występami zachwycała publiczność w całym kraju. Niestety rozpoznawalność wiąże się również z dużymi kłopotami. Edyta Górniak ostrzegła swoich obserwatorów przed kontami w internecie, które tylko podają się za nią, by nabrać jej fanów. Wyznała, że ma kilka oficjalnych profili, z których korzysta.
Edyta Górniak pokazała się w odważnej stylizacji na weselu swojej przyjaciółki. Zdjęciem z wydarzenia pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych. Wywołała przy tym niemałe zamieszanie. Artystka zdecydowanie wyróżniała się swoim ubiorem podczas imprezy. Uwagę zwracał przede wszystkim głęboki dekolt. Górniak nie stawiała na skromność.
Edyta Górniak z całą pewnością należy do plejady najpopularniejszych gwiazd polskiego show-biznesu. Artystka niejednokrotnie udowodniła, że ceni swoje umiejętności bardzo wysoko. Wiemy, ile zarobiła na udziale w popularnym polskim programie. Niebotyczna kwota wbiła nas w fotel. W ostatnich miesiącach Edyta Górniak wielokrotnie gościła w nagłówkach tabloidów, nie tylko za sprawą swoich sukcesów i osiągnięć. O gwieździe zrobiło się głośno po tym, jak wytoczyła wojnę Justynie Steczkowskiej. Chodziło o kwestię wynagrodzeń dla artystów podczas „charytatywnego” koncertu TVP dla Ukrainy.
Edyta Górniak nie przestaje niepokoić swoich fanów. Po ostatnim wystąpieniu, w którym opowiedziała o żyjących na ziemi „biorobotach, hybrydach i reptilianach”, teraz podzieliła się opowieścią o powracającym koszmarze. Wokalistka w ostatnich latach nieustannie szokuje. W czasie pandemii COVID-19 twierdziła, że koronawirus nie istnieje i jest wielkim spiskiem, ostatnio zaś stwierdziła, że nie każdy człowiek na świecie ma duszę.
Edyta Górniak i jej kontrowersyjne wypowiedzi już od dłuższego czasu są jednym z ciekawszych tematów dla wszystkich mediów w kraju. Ostatnio wokalistka pokazała się na Zlocie Wolnych Ludzi „Harmonia Kosmosu”, gdzie nie kryła swojej skłonności do snucia teorii spiskowych. Po wszystkim spadła na nią fala krytyki. Do słów, które wypowiedziała Edyta Górniak, postanowił odnieść się ksiądz Janusz Koplewski. Duchowny wydawał się oburzony teoriami artystki i nie potrafił zaakceptować jej punktu widzenia. Górniak zainteresował się także ekspert od wizerunku. „Ewidentnie się pogubiła” – mówił.
Edyta Górniak i jej relacja z matką swojego czasu wzbudzała niemałe zainteresowanie mediów. Dziś wiadomo już, że piosenkarka ma za sobą mroczną przeszłość. Zaledwie kilka lat temu pogodziła się z matką. Teraz sieć obiegła niepokojąca informacja. Był rok 2015, kiedy Edyta Górniak nieoczekiwanie pozdrowiła swoją mamę ze sceny opolskiego amfiteatru. Po 9 latach chłodu, ich stosunki nagle uległy ociepleniu, a obie kobiety wybrały się na nostalgiczny spacer po mieście. Ten nieoczekiwany gest wywołał zdumienie mediów. Nie było już wtedy tajemnicą, że polska diwa ma za sobą niezwykle trudne i mroczne dzieciństwo, doświadczyła molestowania ze strony „przyjaciela rodziny”, o czym Grażyna Jasik miała doskonale wiedzieć.
Edyta Górniak opowiedziała o swoim wielkim rozczarowaniu, które spotkało ją lata temu. Nie mogła powstrzymać łez, kiedy przez słynną, międzynarodową gwiazdę straciła wielką szansę. Utwór „I Surrender” to jeden z wielkich hitów Céline Dion, który w 2007 roku zagościł na międzynarodowych listach przebojów. Tymczasem na jaw wyszły zaskakujące fakty na temat tego, w jakich okolicznościach powstał. Do tej pory mało kto wiedział, że pierwotnie jego wykonawczynią miała zostać… Edyta Górniak. Słynna polska wokalistka w szczerej rozmowie z reporterką „Jastrząb Post” opowiedziała o smutnych kulisach produkcji kultowej piosenki. Nie ukrywała, że sposób, w jaki ją potraktowano wywołał w niej wielkie emocje.
Edyta Górniak zamieściła zaskakujący filmik na swoim profilu na Instagramie. Piosenkarka zwierzyła się fanom ze swoich uczuć i wyznała, w jaki sposób spędza obecnie swój wolny czas. Wokalistka postanowiła udać się na relaksujący spacer na świeżym powietrzu. Zdradziła też, że obecnie ma poważne problemy z koncentracją.
Edyta Górniak jest ostatnimi czasy wplątywana w wiele medialnych konfliktów. Jak się okazuje, właśnie doszedł jej kolejny, ponieważ doszło do jej spięcia z kontrowersyjną celebrytką, Rafalalą. Skończyło się nie tylko na uszczypliwościach, ale także na poważnych obelgach. Całe zamieszanie miało miejsce na Dworcu Centralnym w Warszawie i wyniknęło, z wydawać by się mogło zupełnie niewinnego oraz przypadkowego spotkania obu pań. O co dokładnie poszło?
Już niedługo będziemy świadkami jednego z najsłynniejszych festiwali muzycznych w Polsce, Opole 2022. Edyta Górniak nagle poinformowała, że rezygnuje z występu. Powód jest bardzo osobisty dla artystki. Przygotowania do muzycznego wydarzenia idą pełną parą, a miłośnicy polskich artystów nie mogą się doczekać wystąpień na żywo swoich idoli. Od 17 do 20 czerwca opolska publiczność będzie mogła bawić się przy dźwiękach największych przebojów gwiazd estrady. Edyta Górniak poinformowała, że niestety nie pojawi się na scenie podczas tegorocznego wydarzenia, pomimo otrzymanego zaproszenia. Artystka nie chce wykonywać jednego ze swoich największych hitów.
W ostatnich miesiącach Edyta Górniak uczestniczy w różnych konfliktach. Najpierw spierała się publicznie z Marylą Rodowicz o gażę za koncert charytatywny, a ostatnio znów wymieniała się słownymi kuksańcami z Elżbietą Zapendowską. Postanowiła zwrócić się w związku z tym do fanów i ich przeprosić. Jak sama przyznała, przez wiele lat okłamywała swoich słuchaczy i teraz przyszedł czas na to, by całą sprawę wyjaśnić. O co dokładnie chodzi?
Już za kilka dni odbędzie się gala Telekamery 2022. Okazało się, że muzyczną gwiazdą wieczoru będzie Edyta Górniak. Podekscytowana piosenkarka właśnie pochwaliła się tą radosną nowiną w mediach społecznościowych. Telekamery to nagrody przyznawane przez czytelników magazynu „Tele Tydzień” za osiągnięcia telewizyjne. Pierwsza gala odbyła się w 1998 roku. Tegoroczna będzie miała wyjątkowy, inny od poprzednich charakter.
Za nami Polsat SuperHit Festiwal 2022, który upłynął pod znakiem wielkiego jubileuszu Dody. Na scenie zabrakło jednak pewnej znanej osobistości, która już kiedyś została zaproszona przez „królową”. Edyta Górniak skrytykowała poczynania młodszej koleżanki, a teraz pojawiła się stanowcza odpowiedź Rabczewskiej. Historia „zimnej wojny” pomiędzy dwiema gwiazdami polskiej sceny jest doskonale znana w mediach. Wszystko zaczęło się od słynnego odcinka „Kuby Wojewódzkiego”, kiedy Edyta Górniak miała szepnąć „Doda-Krowa” mówiąc o gwiazdach, które „wyzbywają się swojej osobowości i dorabiają ideologię. Było to o tyle zaskakujące, że obie panie nigdy nie miały ze sobą bezpośredniego kontaktu, jednak od tego momentu co jakiś czas zdarzały się przepychanki pomiędzy nimi. W „Jak oni śpiewają” Górniak nazwała piosenkę Dody „głupią”, zaś Rabczewska nie pozostała dłużna, i zdarzyło jej się wytknąć koleżance po fachu frustrację, zawiść, a nawet „zwichrowania psychiczne”.