Włoska grupa Maneskin podczas festiwalu w Sopocie otrzymała wyróżnienie w postaci statuetki Polsatu. Niedługo po zakończeniu imprezy w sieci pojawiło się nagranie prezentujące, jak członkowie zespołu oddają nagrodę przypadkowo spotkanym fanom na ulicy. Teraz management włoskich artystów zabrał głos, wyjaśniając ich zachowanie. Po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie prezentujące, jak zespół pozbywa się nagrody otrzymanej w Sopocie, internauci nie kryli zaskoczenia. „Wstyd dla Polski” – brzmiały publikowane komentarze. Okazuje się jednak, że zespół wręczył nagrodę swoim fanom w ramach wdzięczności. Spodziewalibyście się?
Za nami Polsat SuperHit Festiwal 2021. Mimo tego, że festiwal był długo wyczekiwany zarówno przez występujących artystów, jak i fanów, to nie spotkał się z jedynie pozytywnymi opiniami. Widzowie mieli wiele zastrzeżeń do zachowania prowadzących, szczególnie w momencie wręczania statuetki Polsatu włoskiej grupie Maneskin. Maciej Dowbor i Katarzyna Gilon mieli przyjemność poprowadzić tegoroczny festiwal w Sopocie. Prowadzący zderzyli się jednak z wielką krytyką po tym, co wydarzyło się podczas wręczania nagrody zespołowi Maneskin. W sieci pojawiła się masa negatywnych komentarzy.
Maneskin to włoski zespół, który wygrał tegoroczną Eurowizję. Po wygranej w Rotterdamie grupa zyskała jeszcze większą sławę, dlatego też zaproszono ich jako gości specjalnych na Polsat SuperHit Festiwal 2021 w Sopocie, gdzie otrzymali statuetkę Polsatu. W sieci pojawiło się jednak nagranie, na którym widać, że już się jej pozbyli. Do sieci trafiło wideo, prezentujące jak członkini zespołu Maneskin prowadzi krótką rozmowę z fanem, po czym wręcza mu nagrodę otrzymaną w Sopocie.
Lider zespołu Maneskin zaskoczył wszystkich na festiwalu w Sopocie. Wokalista podczas występu pocałował innego członka zespołu. Dodał również krótkie przemówienie, w którym wsparł osoby LGBTQ+. Zespół Maneskin jest tegorocznym zwycięzcą Eurowizji. Wokalista grupy – Damiano David przyciąga największą uwagę fanów.
