Aneta i Robert z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” obecnie przeżywają rozłąkę, która codziennie daje się we znaki jednej i drugiej stronie. Swój czas poświęcają obowiązkom, jednak nie mogą przestać o sobie myśleć. Fani trzymają kciuki za przetrwanie ich związku. Robert obecnie przebywa w Strzelnie, gdzie pracuje i mieszka, natomiast Aneta w Warszawie. Wszystkie wolne chwile starają się spędzać razem, choć mieszkają daleko od siebie.
Trwa 6. sezon programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” stacji TVN. W 13. odcinku będzie się działo – jedna z uczestniczek programu, Julia, uciekła od męża – Tomasza – po jego bardzo przykrych słowach. Ojciec kobiety jest oburzony i nie żałuje gorzkich słów wobec mężczyzny. Ostatnio widzowie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” byli świadkami bardzo smutnych wydarzeń w życiu Julii i Tomasza. Para, od początku niezbyt dobrze dobrana, przeżyła wiele trudnych rozmów, podczas których mężczyzna zachowywał się skandalicznie.
W najnowszym odcinku szóstej edycji show „Ślub od pierwszego wejrzenia” nie zabrakło wielkich emocji. Kryzys w związku Julii i Tomasza nie został bowiem zażegnany. Co więcej, kobieta podjęła decyzję, która będzie mieć ogromny wpływ na przyszłość małżeństwa.
Nowe odcinki programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” wzbudzają u telewidzów coraz większe emocje, a nadchodzące zapowiadają się jeszcze ciekawiej. Jednym z powodów takiego przebiegu zdarzeń będzie relacja Julii i Tomasza, która niestety biegnie w nieodpowiednim kierunku. Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy wspomnianej dwójki, ale patrząc na kłopoty, jakie między nimi wychodzą, można dojść do wniosku, że niekoniecznie im się układa.
Program „Ślub od pierwszego wejrzenia” doczekał się już 6. edycji. Mimo to widzowie wciąż mają wątpliwości co do autentyczności niektórych kwestii związanych z produkcją TVN. Jedna z uczestniczek pierwszego sezonu postanowiła rozprawić się z tymi zastrzeżeniami. Znane reality show, emitowane na TVN i TVN7 od 2016 roku ma już 6 sezonów. Najnowszy zaczął się 7 września 2021 roku. Widzowie wciąż mają jednak problem z uwierzeniem w prawdziwość ceremonii ślubnych. Formuła programu zakłada, że jego uczestnicy dowiadują się, z kim wezmą ślub, dopiero w samym urzędzie stanu cywilnego. W kolejnych odcinkach relacjonowane są ich pierwsze wspólne chwile, a w ostatnim odcinku, po spędzeniu miesiąca razem, pary decydują, czy zostają ze sobą, czy wezmą rozwód.
Joanna Lazar, uczestniczka czwartej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” podzieliła się ze swoimi wielbicielami radosną nowiną. Celebrytka spodziewa się dziecka. Na Instagramie zdradziła jeszcze kilka ciekawych informacji. Asia Lazar nie miała szczęścia w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia„. Jej małżeństwo z Adamem nie przetrwało próby czasu i zakończyło się rozwodem. Mimo to Joanna nie poddała się i dalej szukała prawdziwej miłości. Tak się też stało – jakiś czas temu związała się z nowym partnerem, z którym jest bardzo szczęśliwa. A teraz zostaną rodzicami!
Uczestniczka najnowszej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” była gościem w DDTVN. Niestety podczas jej wywiadu miała miejsce potworna wpadka. W programie DDTVN można zobaczyć najróżniejszych gości. Od specjalistów w danych dziedzinach, przez gwiazdy, a kończąc na uczestnikach popularnych show telewizyjnych. Tym razem na kanapie w studiu zasiadła Iza, która wzięła udział w piątej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Co ciekawe towarzyszyła jej mama, a nie partner wybrany przez specjalistów odpowiedzialnych za dobieranie par w show. Dodatkowo to właśnie brak Kamila był powodem wpadki, jaką zaliczyła Iza.
Kolejna edycja Ślubu od pierwszego wejrzenia dobiega końca, jednak widzowie nie mogą narzekać na nudę. W finałowym odcinku programu wyszły na jaw zadziwiające informacje. Związek Karola i Igi już od dłuższego czasu jest szczególnym obiektem dyskusji wśród widzów programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Po finałowym odcinku dyskusje te z pewnością nie ucichnął, a wręcz przeciwnie.
W internecie pojawiły się nowe informacje dotyczące małżeństwa Kamila i Izy z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Czujni internauci dostrzegli szczegół, który zdradza wszystko. „Ślub od pierwszego wejrzenia” wzbudza duże kontrowersje od swojej pierwszej edycji. W końcu uczestnicy biorący udział w show stacji TVN przed zawarciem małżeństwa w ogóle się nie znają. Co więcej, wielu widzów ma wątpliwości co do tego, czy osoby odpowiedzialne za dobieranie uczestników faktycznie kierują się preferencjami przyszłych małżonków, czy też zależy im tylko na wzbudzeniu emocji u widza. Na początku nowej edycji jedna z par szczególnie nie przypadła widzom do gustu. Chodzi dokładniej o Izę oraz Kamila.
W programie Ślub od pierwszego wejrzenia odnotowano pierwszy kryzys. Iza i Kamil mają za sobą trudne momenty, polały się nawet łzy. Iza nie kryła narastających w niej emocji. Trwa piąta edycja programu Ślub od pierwszego wejrzenia i pozostało już niewiele czasu do podjęcia ostatecznej decyzji. Niestety, jedna z par przeżywa kryzys. W 11. odcinku programu Iza i Kamil nie będą mogli przez moment dojść do porozumienia.
Agnieszka z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” postanowiła podzielić się swoim osobistym doświadczeniem. Uczestniczka opublikowała na platformie YouTube wideo, na którym opowiada o tym, co spotkało ją przez udział w programie. Szefowa nie miała dla niej litości, ale to nie wszystko. Agnieszka z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” nie była przygotowana na taką reakcję swojej szefowej. Kiedy ta dowiedziała się, że wzięła udział w programie, zachowała się w bardzo niemiły sposób.
Na profilu Igi Śmiechowicz pojawił się poruszający komunikat. Uczestniczka programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” pożegnała się ze swoimi obserwatorami i poinformowała, że potrzebuje przerwy. Iga Śmiechowicz zaskoczyła wszystkich nieoczekiwanym posunięciem. Nikt nie spodziewał się, że uczestniczka programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zrezygnuje z mediów społecznościowych. –Dam sobie czas na pracę, skupienie, okiełznanie moich emocji– czytamy na jej profilu.
Iga Śmiechowicz w przeszłości poddała się operacji plastycznej. Uczestniczka programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” miała problem z odstającymi uszami. –Koszt: 4 tys. zł. Czy boli? Chwilę po zabiegu tak, ale lekarz przepisuje tabletki – wyznała. Iga Śmiechowicz to uczestniczka 5. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Kobieta bardzo szybko zyskała zainteresowanie wśród widzów programu.
Ślub od pierwszego wejrzenia od początku stał się hitem stacji TVN. Program zyskał tak dużo fanów, że większość z nich zdecydowała się na subskrypcję w Player.pl, gdzie można obejrzeć odcinki przedpremierowo. Jednak tym razem coś poszło nie tak. Ślub od pierwszego wejrzenia to program, którego uczestnicy decydują się na zawarcie małżeństwa, nie znając wcześniej swojej drugiej połówki. Poznają się dopiero w urzędzie. Program zyskuje coraz większą oglądalność. Wiele widzów zdecydowało się na wykupienie subskrypcji na platformie Player.pl, gdzie każdy odcinek można zobaczyć przedpremierowo. Dlaczego tym razem widzowie zostali zawiedzeni?
Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z ulubionych programów typu reality show polskich telewidzów. Każdy kolejny odcinek emitowany jest w piątek o godz. 20:30 na antenie TVN 7, jednak użytkownicy platformy player.pl mogą zobaczyć go w wersji przedpremierowej. Niestety inaczej stało się w przypadku ostatniego z zaplanowanych odcinków. Zamiast wyczekiwanej kontynuacji piątej serii produkcji pojawiło się coś innego. Fani wpadli w szał. Średnia oglądalność poprzednich wersji programu Ślub od pierwszego wejrzenia sprawiła, że fani doczekali się już piątej edycji reality show. Niestety długo oczekiwany najnowszy odcinek został zamieniony na coś innego, co nie spodobało się użytkownikom płacącym abonament za dostęp do platformy player.pl.
Anita i Adrian ze Ślubu od pierwszego wejrzenia wezmą rozwód? W ich związku nie zawsze było kolorowo, a kłopoty pojawiły się już na samym początku małżeństwa. W końcu zabrali głos i zdradzili swoje plany na przyszłość. Fani mogą spać spokojnie. Ostatnio pojawiły się pogłoski, że Anita i Adrian z programu Ślub od pierwszego wejrzenia wezmą rozwód. Okazuje się, że musieli szukać pomocy u specjalisty. Poszło o dominację w związku, a o wszystkim zdecydowali się opowiedzieć przed kamerami.
Jakiś czas temu głośno zrobiło się na temat Łukasza i Oliwii z programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Wszystko za sprawą ich rozstania, które stało się powodem do krytyki przez wielu fanów. Chociaż para już jakiś czas temu wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, to od tamtej pory pozostawali milczący. Teraz mężczyzna postanowił powiedzieć kilka słów. Ulubieńcy czwartej edycji programu Ślub od pierwszego wejrzenia Łukasz i Oliwia w grudniu ogłosili, że się rozwodzą. Chociaż jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że świata poza sobą nie widzą, to sprawy potoczyły się inaczej. Łukasz postanowił przerwać milczenie.
Oliwia i Łukasz z programu Ślub od pierwszego wejrzenia nie są już razem. Kiedy tylko poinformowali o rozwodzie, w komentarzach powstała burza. Niestety, młodzi rodzice muszą mierzyć się nie tylko z problemami osobistymi, ale też z falą krytyki. Internauci zarzucają im brak odpowiedzialności i udawanie. Ślub od pierwszego wejrzenia miał zmienić ich życie, tak też się stało. Niedawno zostali rodzicami, jednak związek nie przetrwał próby czasu. Oliwia i Łukasz podjęli decyzję o rozstaniu, o czym kobieta poinformowała w mediach społecznościowych. To jednak nie koniec przykrości.
To bardzo smutna wiadomość dla fanów programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Niestety, Oliwia właśnie przekazała, że pomimo specjalistycznej pomocy jej związek z Łukaszem dobiegł końca. Młodzi rodzice musieli podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu. Od początku programu byli ulubieńcami widzów. Oliwia i Łukasz z programu Ślub od pierwszego wejrzenia rozstają się. O wszystkim młoda mama poinformowała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Fani nie mogą uwierzyć, że ich związek się zakończył.
Niektórzy długie miesiące oczekiwali na jej poród, ale w końcu się doczekali. Para ogłosiła radosną nowinę na Instagramie, gratulacje już zaczęły spływać z całej Polski. Młodzi rodzice są dumni jak mało kto.Poród tej gwiazdy był długo oczekiwany przez jej fanów. Miesiące czekania się opłaciły, w końcu przyszedł ten wyjątkowy czas rozwiązania i na świecie zagościł nowy człowiek. Świeżo upieczeni rodzice nie mogli wytrzymać, musieli pochwalić się w mediach społecznościowych tą radosną nowiną.
Ślub od pierwszego wejrzenia w czwartej edycji przyniósł widzom wielkie zaskoczenie. Jedynie Adam i Joanna zdecydowali się na rozwód i niekontynuowanie swojej relacji. Kobieta ma wiele zarzutów względem byłego małżonka. Mężczyzna zdecydował się przerwać milczenie.Ślub od pierwszego wejrzenia okazał się jednym z najchętniej oglądanych eksperymentów społecznych. Czwarta edycja programu wyjątkowo przypadła widzom do gustu a losy bohaterów do tej pory śledzą tysiące internautów. Czarnym charakterem edycji stał się Adam, który postanowił po raz kolejny odnieść się do tego, jak według niego wyglądała sytuacja.
Małżeństwo Joanny i Adama, możemy już zaliczyć do przeszłości. Para nie przetrwała próby czasu, a brak dopasowania, ujawnił się już podczas trwania eksperymentu. Ta dwójka ewidentnie nie nadawała na tych samych falach. Nic więc dziwnego, że Asia czym prędzej chce się pozbyć swojej sukni ślubnej, która raczej nie kojarzy jej się dobrze. Ślub od pierwszego wejrzenia to bardzo kontrowersyjny program, a uczestnicy, którzy poddali się nietuzinkowemu eksperymentowi, są na językach wszystkich. W ostatniej edycji programu najgłośniej było jednak wokół Joanny i Adama. Parze nie udało się przetrwać, a obecnie każdy z nich prowadzi osobne życie. Jak się okazuje, Asia chce się pozbyć ostatniej pamiątki po nieudany małżeństwie z Adamem – sukni ślubnej.
Ślub od pierwszego wejrzenia już od pierwszej edycji wzbudzał wielkie kontrowersji. Ten eksperyment socjologiczny miał zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Największe emocje wzbudziła jednak ostatnia z edycji show TVN-u, a to za sprawą barwnych i ciekawych postaci. Tym razem na jaw wyszły nowe fakty o związku Joanny i Adama.W ostatniej edycji show, Ślub od pierwszego wejrzenia, działo się naprawdę sporo. Miliony widzów śledziły losy trzech odważnych par, które zdecydowały się na udział w eksperymencie. Dzisiaj okazuje się, że jedna z uczestniczek spędza rocznicę ślubu przy boku innego mężczyzny.
Ślub od pierwszego wejrzenia: jeden z bohaterów programu, Adam, pochwalił się zdjęciem swojego dziecka na Instagramie. Oprócz szeregu gratulacji mężczyzna został zalany niebotycznym hejtem. Jak się okazuje, internauci pozwolili sobie na liczne uszczypliwości i przykre słowa. Wszystko za sprawą zachowania uczestnika, które nie przypadło do gustu widzom.Od pewnego czasu krążyły plotki, że Adam z programu Ślub od pierwszego wejrzenia, został ojcem. Do tej pory mężczyzna nie potwierdzał tej informacji, ale w końcu postanowił pokazać na Instagramie stópki swojego dziecka. Niestety oprócz gratulacji, został poważnie skrytykowany.
Mowa oczywiście o Adamie, z programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Uczestnik szokował wszystkich widzów swoim zachowaniem, w szczególności pod koniec programu. Jednak to dopiero po jego zakończeniu całkowicie się rozkręcił – na jaw wyszła informacja o jego nowym związku. Co więcej, Adam nie tracił czasu, okazało się, że uczestnik został ojcem. Ślub od pierwszego wejrzenia co prawda już dobiegł końca, natomiast wciąż jest na językach fanów i internautów. Jego uczestnicy nadal dostarczają nam sporych emocji. Ostatnio wzbudza je w szczególności jeden z bohaterów eksperymentu. Właśnie podzielił się informacją, że został ojcem. Fani są zachwyceni dobrą nowiną.
Po tym co zrobił Adam w internecie zrodziła się prawdziwa burza, dotycząca jego zachowania. A w szczególności tego, w jaki sposób uczestnik potraktował swoją (już byłą) żonę – Joannę. Fani utożsamiają się z krzywdzoną dziewczyną.
Zdjęcia małżeństwa z programu Ślub od pierwszego wejrzenia są przepełnione miłością Ewa Farna jeszcze nie była tak odważna. Zmysłowe zdjęcie odebrało fanom mowę Wielka radość w domu Rozenek. Zdjęcie syna pojawiło się w sieci, wszystkiego najlepszego Lidl znów strzelił w dziesiątkę. Letnia oferta to prawdziwy hit za śmieszne pieniądze Łukasz po opublikowaniu zdjęcia na Instagramie, na którym trzyma swojego synka, napisał: Młode małżeństwo dumnie dzieli się swoją prywatnością nawet po zakończeniu emisji programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Dzięki temu wiemy, jak sobie radzą w nowej rodzicielskiej roli. Na zdjęciach, które udostępnili, wyglądają na bardzo szczęśliwą, trójosobową rodzinę. – Wiele osób mówiło mi, że nie ma piękniejszego uczucia niż to kiedy trzyma się po raz pierwszy swoje dziecko. I wiecie co? Potwierdzam. Cały świat się wtedy zatrzymuje i liczy się tylko ten mały bobas, który jest wtulony w Ciebie. Nie da się opisać tego słowami, to trzeba przeżyć. Teraz dopiero poczułem się prawdziwym tatą.Od niedawna wiemy, że para została rodzicami. Zarówno Oliwia jak i Łukasz opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia pociechy. Szczęśliwi rodzice podzielili się z fanami imieniem chłopca.ZOBACZ ZDJĘCIA: Oliwia i Łukasz mają dziecko. Musicie zobaczyć tego uroczego maluchaŚlub od pierwszego wejrzenia to program, w którym wszystko może się zdarzyć. Z doświadczenia po zakończonych sezonach wiemy, że niektóre pary ze sobą pozostają, by lepiej się poznać, a inne nie chcą się dłużej znać. Mały Franek, bo tak ma imię ich synek, otrzymuje wiele pochlebstw od internautów, a jego rodzice odpisują na ogrom gratulacji z okazji narodzin. Sami zobaczcie, jaki ten maluch jest uroczy. Niedawno pisaliśmy też, że Ania Wróbel z programu pokazała siostrę. Obie są niezwykłe.Ślub od pierwszego wejrzenia od premierowego odcinka budzi wiele kontrowersji. Para, o której opowiemy, poznała się dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego. Dynamiczne małżeństwo w ich przypadku zapoczątkowało prawdziwą miłość. Od niedawna możemy oglądać jej owoc. Mamy zdjęcie synka Oliwii i Łukasza.
Ślub od pierwszego wejrzenia nawet po zakończeniu emisji budzi kontrowersje, podobnie jak niektórzy jego uczestnicy. Po czwartej edycji aż dwie pary nie zdecydowały się na rozwód, w tym Agnieszka i Wojtek – jedna z ulubionych par internautów. Aktualnie robią oni karierę na YouTube. W jednym ze swoich najnowszych filmików para postanowiła odpowiedzieć na pytania swoich fanów, przy okazji ujawniając kilka sekretów produkcji, na temat tego, czy jest w całości reżyserowana.Ze względu na to, że czwarta edycja kontrowersyjnego programu Ślub od pierwszego wejrzenia została wyemitowana na rok po nagraniu, uczestnicy show długo musieli ukrywać prawdę dotyczącą ich wspólnego życia. Tymczasem wiele się dzieje – Oliwia i Łukasz mają dziecko, a Agnieszka i Wojtek wyglądają na całkiem szczęśliwych. Ci ostatni postanowili zdradzić sekrety produkcji.
