Danuta Holecka niespodziewanie zniknęła z głównego wydania „Wiadomości”. Teraz już wiadomo, dlaczego tak się stało i czym teraz zajmuje się dziennikarka. Danuta Holecka jest związana z TVP już od ponad 30 lat i bez wątpienia można ją nazwać prawdziwą twarzą „Wiadomości”. Większość osób myśląc o tym programie informacyjnym ma przed oczami właśnie Danutę Holecką. Co prawda dziennikarka nie zawsze prowadziła główne wydanie „Wiadomości”, ale zawsze mogliśmy ją oglądać w tym czy też innym formacie na antenie TVP. Jednak pod koniec kwietnia prowadząca niespodziewanie zniknęła z anteny. Teraz wyjaśniło się, co dokładnie się stało.
Wiadomości TVP zaliczyły niezłą wpadkę. W materiale przedstawiającym koniunkcję Saturna i Jowisza, czyli tzw. Gwiazdę Betlejemską, którą mieli kierować się Trzej Królowie, widzowie zobaczyli scenę… z prześmiewczego filmu Żywot Briana autorstwa brytyjskiej grupy komików Monty Python. Wiadomości, które są emitowane na stacji TVP, już wielokrotnie wzbudzały kontrowersje oraz skrajne emocje. Jednak ostatnia pomyłka stacji z pewnością rozśmieszyła, a niekiedy może i oburzyła telewidzów.
Wiadomości, które przekazuje Telewizja Polska, wywołały dreszcze na ciele wielu fanów. Podano informację o śmierci 26-letniej gwiazdy z Instagrama Alexis Sharkey. Ciało popularnej w świecie mediów społecznościowych kobiety odnaleziono na poboczu drogi w Teksasie. Jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Z tego artykułu dowiesz się: Jakie były okoliczności znalezienia ciała 26-letniej influencerki Alexis Sharkey Kiedy rodzina zgłosiła zaginięcie i co ich zaniepokoiło Kto poinformował o śmierci Alexis Sharkey Policja w Teksasie poinformowała o odnalezieniu zwłok znanej Instagramerki w poniedziałek 30 listopada 2020 roku. Ciało miało znajdować się przy jednej z dróg w mieście Houston w Teksasie. Według wiadomości przekazywanych przez TVP na zwłokach Alexis Sharkey nie odnaleziono żadnych ran.
Wiadomości, które napływają z południa kraju, przyprawiają o gęsią skórkę. Trwa walka o życie. Służby ratunkowe były zmuszone podjąć odpowiednie kroki. Teraz wszyscy pogrążeni są w smutku i modlą się o pozytywne skutki pracy ratowników. Wstępne ustalenia głoszą, że stan poszkodowanych jest ciężki. Wkrótce można spodziewać się kolejnych informacji.Informacje, które napłynęły z południa Polski, są dramatyczne. Doszło do poważnego wypadku, którego przyczyny są w trakcie ustalania. Po otrzymanej wiadomości służby ratunkowe bezzwłocznie pojawiły się na miejscu i podjęły odpowiednie kroki. Trwa walka o życie dzieci.
Jak podaje portal wiadomosci.radiozet.pl, sprawa jest dość poważna. Doszło do wycieku danych z internetowej apteki aleleki.pl oraz ze sklepu internetowego aleeko.pl. Klienci tych sklepów pozostawiali swoje dane takie jak imiona i nazwiska, PESEL, adres e-mail, numer telefonu. Portal wiadomosci.radiozet.pl cytuje komunikat apteki, która zapewnia, że wśród danych klientów nie były zapisywane ich numery kart płatniczych czy kont bankowych. Do sprawy odniosła się także Katarzyna Muszyńska, ekspertka ochrony danych osobowych, która w rozmowie z portalem powiedziała:Oprócz numeru PESEL klienci zostawili w sklepach inne dane, takie jak: adres e-mail, imiona i nazwiska czy numery telefonu. Incydent już został zgłoszony do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Wielki wyciek ze sklepów internetowych: PESEL, imiona i nazwiska i inne dane-Atakujący dostał się do danych takich jak: szczegóły dotyczące transakcji klientów tych aptek oraz sklepu.PESEL oraz inne bardzo ważne dane zostały wykradzione przez hakerów. Jak podaje portal wiadomosci.radiozet.pl, doszło do bardzo dużego wycieku danych z dwóch popularnych sklepów internetowych. Na razie nie są znane rozmiary feralnego zdarzenia. Mamy jednak powody do niepokoju, że nasze dane znajdą się w niepowołanych rękach. Wygląda, jak zwykłe zdjęcia. Po chwili na jaw wychodzi porażający szczegół Ostra reakcja widzów na niesmaczne sceny w Polsacie. „Festiwal żenady” Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje Tadeusz Sułowski. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek
Dodatkowo mandatem może zostać ukarany właściciel, który zadeklarował się do kompostowania odpadów, ale nie posiada kompostownika, lub z niego nie korzysta. W takim przypadku przysługuje ulga. Mandaty będą grozić także za brak aktualizacji danych w sprawie deklaracji śmieciowej. Przykładami takich aktualizacji mogą być narodziny dziecka lub pojawienie się nowego lokatora.Mieszkanie własnościowe bardzo często bywa trudne do utrzymania. Wywiązywanie się z obowiązków związanych z odpowiednim przystosowaniem do jego funkcjonowania jest obowiązkiem właściciela. Jeśli jesteś jednym z nich, to już wkrótce możesz się spodziewać wizyty odpowiednich służb, które mogą zapukać do twoich drzwi. Wszystko pod warunkiem, że będziesz łamać powszechnie obowiązujące zasady. Kary są wysokie.Już wkrótce Twoje mieszkanie bądź lokal może zostać poddane kontroli. Wszystko przez nadchodzące rozporządzenie, do którego zostały uprawnione odpowiednie służby. Jeśli zobaczą, że nie wywiązałeś się z obowiązującego przepisu, mają prawo do nałożenia wysokiej kary. Jak informuje portal biznes.interia.pl od 4 września w życie wejdzie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych, które dotyczyć będzie kontroli składania deklaracji śmieciowych przez posiadaczy mieszkań własnościowych. Straże miejskie i gminne będą mieć prawo do złożenia wizyty i ukarania mandatem właściciela, który nie wywiązał się z tego obowiązku. Uprawnienie do tego czynu jest wynikiem nowelizacji wyżej wspomnianego rozporządzenia w sprawie wykroczeń, za które służbiści mogą nakładać grzywny. Michał Wiśniewski przekazał tragiczną informację. Gwiazdor pogrążony w żałobie, odeszła najbliższa mu osoba ING, mBank, Santander i kilka innych banków pilnie przypominają. Od dziś kilkadziesiąt tysięcy Polaków zapłaci kolosalne sumy, niektórzy mogli zapomnieć Była żona Daniela Martyniuka nie wytrzymała. Wydała oficjalne oświadczenie, wszystkich zamurowało Jeśli posiadasz mieszkanie własnościowe, wkrótce możesz zostać poddany kontroli
Niedawno dotarły najnowsze dane dotyczące bardzo ważnej kwestii dla wielu Polaków. Wiadomości nie były najlepsze, ale da się dostrzec jeden pozytyw. Czy poprawi on rosnące niezadowolenie społeczne?Wiadomości, które niedawno dotarły do Polaków, z pewnością nie zadowolą wielu z nas. Na szczęście pojawiła się też informacja, która pozwoli przetrwać najgorsze chwile i widzieć przyszłości w jaśniejszych barwach.
Wiadomości z ostatniej chwili: Prezydent właśnie podpisał tarczę antykryzysową 4.0, o czym poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. W związku z podpisaniem 4 wersji tarczy, w życie wejdą poważne zmiany. W piątek Sejm przyjął aż 91 poprawek, które zostały zgłoszone przez Senat. Tarcza antykryzysowa 4.0 zawiera między innymi informacje na temat dopłat do kredytów, możliwości skorzystania z wakacji kredytowych, a także zasiłku opiekuńczego. Wiadomości na ten temat zostały przekazane przez Kancelarię Prezydenta RP.
TVP zaliczyło ogromną wpadkę w trakcie piątkowych wiadomości. Wieczorem, jak każdego dnia, przekazywano na żywo informacje z kraju i ze świata. Niestety osoby odpowiedzialne za przygotowanie materiału popełniły faux-pas. Wszystko transmitowano na żywo. TVP: Niefortunna wpadka podczas emisji wieczornych wiadomości na żywo. Doszło do ogromnej pomyłki, której świadkami były setki tysięcy osób przed telewizorami. Widzowie nie mogli uwierzyć w to, co ujrzeli na ekranie.
Wiadomości o śmierci znanego muzyka obiegły media. Odszedł artysta, który określony został przyjacielem, bratem i muzycznym pionierem. Jego śmierć wywołała smutek i niezrozumienie w środowisku muzycznym oraz wśród wiernych fanów zespołu. Gdy umiera przyjaciel, jego bliskim zawsze jest ciężko. Wiadomości o śmierci znanego muzyka zasmuciły nie tylko jego kolegów z zespołu, ale też rzeszę oddanych fanów, którzy będą tęsknić za jego występami na scenie. Tej tragedii można było uniknąć.
