W teledysku Martyniuka wystąpiła jego żona. Tak intymnych szczegółów jeszcze nie widzieliście. Przesadził?
Daniel Martyniuk postanowił pójść w ślady ojca, króla disco polo, i rozpoczął karierę muzyczną. Kilkanaście godzin temu w sieci ukazał się teledysk do jego debiutanckiego numeru, który został poddany wnikliwej ocenie internautów. Wiele osób zwróciło uwagę na kadry, na których przewija się żona Martyniuka. Na jaw wyszło wiele intymnych szczegółów!
Daniel Martyniuk wypuścił piosenkę mimo kontrowersji
Syn Zenka Martyniuka, króla polskiej sceny disco polo, postanowił rozwinąć skrzydła w branży muzycznej. Choć do tej pory opinia publiczna kojarzyła Daniela z licznymi skandalami, w których centrum nie raz się znajdował, bardzo możliwe, że od premiery debiutanckiego utworu się to zmieni.
34-letni Daniel Martyniuk już kilkukrotnie dowiódł swojego talentu muzycznego. Mężczyzna publikował w swoich mediach społecznościowych fragmenty różnych piosenek w swoim wykonaniu, a także udowadniał, że sprawnie prawnie posługuje się takim instrumentem jak np. ukulele. Biorąc pod uwagę, że jego ojcem jest doskonale znany ze swojej muzycznej twórczości Zenek Martynuk, można spekulować, że umiejętności Daniela to czysty talent. Czy ten wystarczył, by porwać fanów w rytm debiutanckiej piosenki 34-latka, “Nigdy Nie Zapomnę”?
Ekspertka ocenia talent Martyniuka. Jego piosenka będzie hitem na miarę "Przez Twe oczy zielone"? Sąsiedzi Daniela Martyniuka rzucają nowe światło na jego zachowanie. Incydent w Zakopanem ich nie zaskoczył?Żona Daniela Martyniuka wystąpiła w teledysku do jego nowego singla
Jeszcze kilka dni temu o Danielu Martyniuku mówiło się w kontekście kontrowersji w Zakopanem. Liczni świadkowie twierdzą, że w jednym z podhalańskich hoteli zachowywał się on agresywnie i awanturował. Tymczasem 5 stycznia miała miejsce premiera teledysku do jego debiutanckiego utworu “Nigdy nie zapomnę”. Co możemy na nim zobaczyć?
Hit syna Zenka Martyniuka to melancholijna piosenka, która, choć kwalifikuje się pod disco polo, wyróżnia się od pozostałych utworów w tym gatunku. Daniel śpiewa w niej o nieszczęśliwej miłości, kłótniach, ale również o tym, że nigdy nie zapomni o swojej cudownej partnerce. Wiele osób mogłoby pomyśleć, że chodzi o jego byłą ukochaną, jednak w klipie wystąpiła obecna żona Martyniuka, Faustyna. Na niektórych kadrach zastajemy kobietę w intymnych kadrach, gdy leży wtulona w Daniela lub całuje się z nim. Co ciekawe, na samym końcu klipu zostały umieszczone liczne zdjęcia z prywatnego archiwum pary pochodzące z ich ślubu. Dla fanów to nie lada gratka, by na nie zerknąć.
Fani już ocenili hit Daniela Martyniuka, nie gryźli się w język!
Ostatnie wydarzenia, które miały miejsce w Zakopanem, bez wątpienia wpłynęły na premierę teledysku debiutanckiej piosenki Daniela Martyniuka. W komentarzach internauci z jednej strony nieustannie do nich nawiązują, jednak z drugiej — bez wątpienia przysporzyły Martyniukowi rozgłosu, który zbiegł się z premierą.
Jak natomiast fani odnieśli się do umiejętności wokalnych syna Zenka Martyniuka? Okazuje się, że te, choć poddane wnikliwej ocenie, przypadły do gustu. W związku z tym część osób już nie może doczekać się kolejnego numeru.
- Bardzo dobrze, będzie jeszcze lepiej!
- Śpiewaj Daniel, może to Twoja droga. Wszyscy nie muszą być Twoimi fanami. Hejtu nie słuchaj. Układaj sobie życie po swojemu, tylko nie trać już czasu na takie "ekscesy'' bo szkoda życia.
- Będzie hit, wpada w ucho.
- Tak trzymaj. Nie rozrabiaj, a będziesz na topie – wieszczą fani w komentarzach.
