Cezary Morawski w serialu “M jak miłość” wcielił się w rolę ojca braci Mroczek. W jednym z niedawnych wywiadów poruszony został z nim temat pracy na planie tej produkcji. Aktor niezbyt pochlebnie wypowiedział się o swoich serialowych synach.Niedawno Morawski skończył 69 lat. Niegdyś przyznał, że ubolewa nad tym, że osoby, które nie idą do szkoły teatralnej, nazywają się aktorami, a dla reżyserów aktorem jest już ktoś, kto po prostu stanął przed kamerą.
Mariusz Sabiniewicz w serialu “M jak miłość” wcielał się w rolę Norberta Wojciechowskiego. Jego miłosne losy z Martą cieszyły się dużą popularnością wśród fanów. Początkowo można było nazywać go, czarnym charakterem, jednak z czasem przeszedł przemianę. Śmierć aktora odbiła się szerokim echem.Sabiniewicz początkowo swoją karierę rozwijał w poznańskim teatrze. Grał różnorodne postaci, co jak sam przyznawał, sprawiało mu dużo radości.
Ostatnie tygodnie dla fanów serialu “M jak miłość” są niezwykle emocjonujące. Program sukcesywnie zmierzał ku końcowi sezonu i wątki stawały się coraz bardziej dynamiczne. Niektóre skończyły się w naprawdę zaskakujący sposób.Twórcy uwielbianego przez widzów serialu postanowili także przyspieszyć finał sezonu i zadecydowali, że odcinki, które miały być finałowe, zostały przeniesione na okres po wakacjach. Wielu fanom nie spodobała się ta decyzja.
Serial „M jak miłość” towarzyszy telewidzom od 23 lat. Część postaci jest bohaterami popularnej produkcji od samego początku i dziś trudno sobie wyobrazić bez nich hit TVP2. W tej grupie znajduje się między innymi Kinga i Piotrek, w których wcielają się Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek.Czyżby ekranowe małżeństwo trwające od ponad 20 lat miało się wkrótce zakończyć?
Katarzyna Cichopek nie kryje radości na najnowszym zdjęciu, które znalazło się na jej profilu na Instagramie. Aktorka pozuje u boku mężczyzny — i wcale nie jest to Maciej Kurzajewski. Właśnie rozpoczął się nowy etap w ich życiu.Chodzi oczywiście o start nagrań do nowego sezonu uwielbianego przez Polaków serialu “M jak miłość”, gdzie aktorka od lat wciela się w postać Kingi Zduńskiej. Teraz pochwaliła się kilkoma filmikami zza kulis.
Serial „M jak Miłość” od 23 lat przyciąga przed ekrany telewidzów spragnionych dalszych losów rodziny Mostowiaków i innych bohaterów, którzy na przestrzeni lat pojawili się w produkcji. Nie wszystkie decyzje twórców przypadają jednak widzom do gustu. Tym razem skrytykowano wątek Julii i Andrzeja, których romans kilka miesięcy temu zakończył się tragedią i poronieniem przez bohaterkę.
Marta Dąbrowska i Sambor Czarnota z serialu “M jak miłość” spodziewają się drugiego dziecka. Parą są już od kilkunastu lat. Mają już syna, a płeć drugiej pociechy nie jest jeszcze znana. Aktorzy chronią swoją prywatność, jednak gdy już udzielają wywiadów to nie ukrywają łączących ich relacji. Ich związek nie jest jednak pasmem samych sukcesów. Oboje mają swoje wady.
Marcin Mroczek dziś znów jest osobą praktykującą swoją wiarę, ale jak się okazuje, nie zawsze tak było. Gwiazdor „M jak miłość” udzielił niedawno wywiadu, w którym wytłumaczył, jak wyglądała jego relacja z Bogiem. Nie zawsze było kolorowo.Aktor swoim wyznaniem podzielił się na łamach katolickiego „Dobrego Tygodnia”. Co więc sprawiło, że znów gorliwie wierzy?
Zdobył sympatię widzów jako sąsiad Mostowiaków w "M jak miłość". Bartłomiej Nowosielski, czyli serialowy Tadeusz musiał podjąć walkę o swoje zdrowie. Ważył 160 kilogramów. Dieta nie wystarczyła, aktor trafił na stół operacyjny. Przeszedł drastyczną metamorfozę. Scenariusz nie oszczędzał serialowego Tadeusza Kiemlicza. I choć to nie charakterystyczna postura ostatecznie wpływała na jego relacje, w życiu prywatnym właśnie ona stała się wrogiem numer jeden utalentowanego aktora.
Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku, jednak na ekranie wciąż jest obecny. Wiemy już, jak rozwiążą jego wątek producenci "M jak miłość". Wojciech Marszałek i Krysia będą musieli zawalczyć o małżeństwo, do akcji wkroczą Zduńscy. Żadne z nich nie jest jednak przygotowane na największą tragedię. Emilian Kamiński związany był z “M jak miłość” od 2004 roku. Teraz widzowie i obsada musieli pogodzić się z tym, że romantyczny, impulsywny Wojtek Marszałek już nigdy nie pojawi się na ekranie. Wkrótce zobaczymy ostatni odcinek z jego udziałem.
Iga Krefft zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. W szczerej rozmowie z Grzegorzem Betlejem Gwiazda „M jak miłość” przyznała, że nie czuje się Polką i nie wiąże przyszłości z rodzimym krajem. Podjęła już decyzję i podała jednoznaczny powód. Niemal od samego początku wzbudzała sympatię, jako porzucone dziecko i adoptowana córka Hanki i Marka Mostowiaków. Charyzmatyczna, uparta, mocno wspierająca przybrane rodzeństwo i ambitna, Ula z „M jak miłość” dojrzewała na naszych oczach, a teraz, jako dorosła kobieta, zaskoczyła wszystkich swoim wyznaniem.
Kolejny zwrot akcji w „M jak miłość”. Andrzej staje się wrogiem numer jeden dla wielu widzek poruszonych losem zdradzonej żony. Wiemy już, że Magda podejmie zaskakującą decyzję, która sprawi, że wstrzymamy oddech. Wszystko rozstrzygnie się w nadchodzących odcinkach. Andrzej (Krystian Wieczorek) i Magda (Anna Mucha) jeszcze nigdy w historii serialu nie mieli do czynienia z takim kryzysem. Zdrada i dziecko z kochanką (Marta Chodorowska), rozstania, łzy, chwile nadziei. Możliwe jednak, że najgorsze nadal przed nami.
W nadchodzących odcinkach „M jak miłość” nie zabraknie wielkich emocji. Widzowie będą świadkami dramatycznych scen, pełnych lęku i niepewności. Wiemy już, że lekarzom nie uda się uratować dziecka Andrzeja. Życie Julii zawiśnie na włosku, a zrozpaczony Budzyński zostawi Magdzie łamiącą serce wiadomość. Fani serialu, których oburzyła wywołana Mistrzostwami Świata przerwa w emisji mogą być pewni, że ich nadwyrężona cierpliwość zostanie hojnie wynagrodzona. Nadchodzące odcinki kultowej „Emki” z pewnością nie zawiodą, jeśli chodzi o akcję i emocję. Historię romansu Julii i Andrzeja zwieńczy tragiczny finał.
Iga Krefft swoją wielką popularność zawdzięcza roli w serialu „M jak miłość”, gdzie od wczesnej młodości wcielała się w buntowniczą Ulę. Teraz aktorka wyznała, co naprawdę działo się za kulisami produkcji. Gwiazda znana jest ze swojej charyzmy i odważnego wizerunku. Cała jej przygoda z polskim show-biznesem zaczęła się jednak od roli córki Marka Mostowiaka w jednym z najsłynniejszych seriali TVP. Teraz po latach wokalistka zdecydowała się na szczere wyznanie, dotyczące tego, czego przeżyła na planie serii o rodzie Mostowiaków. Nie szczędziła przy tym mocnych słów.
Telewizja Polska właśnie ogłosiła, jakie zmiany czekają widzów w ramówce ich ulubionych seriali. Czeka nas krótka przerwa w emisji takich hitów stacji jak „M jak miłość” czy „Na dobre i na złe”. Wiele osób może zastanawiać się, jaka jest przyczyna nieustannych zmian w dacie i godzinie emisji ich ulubionych seriali TVP. Wiemy, dlaczego publiczny nadawca zdecydował się na krótką przerwę i kiedy będziemy mogli oglądnąć najbliższy odcinek słynnej eMki.
Wierni fani serialu „M jak miłość” doskonale znają Krystiana Domagałę, który od kilkunastu lat wciela się w postać syna Marka Mostowiaka – Mateusza. Okazało się, że chłopak miał poważne kłopoty z powodu swojej roli. Młody aktor spędził na planie całe swoje życie. Praktycznie od momentu urodzenia wciela się w postać ukochanego wnuka Barbary – Mateusza. Teraz zdradził, czy w szkole zdarzało się mu mieć problemy w związku z wykonywanym zawodem.
Małgorzata Rożniatowska od wielu lat regularnie pojawia się na ekranie, jako Kisielowa w serialu „M jak miłość”. Teraz podjęła ważną decyzję — postanowiła spisać swoją ostatnią wolę. Nie chce dłużej czekać. Powód, który wyjawiła daje do myślenia. Jedna z najbardziej barwnych, a jednocześnie dość tajemnicza członkini obsady „M jak miłość” i „Złotopolskich” zdradziła nieoczekiwany powód swojej decyzji. Niezapomniana Elżunia rzadko wypowiada się w mediach, jednak teraz postanowiła zrobić wyjątek.
Mundial zbliża się coraz większymi krokami, a każdy z nas mocno trzyma kciuki za występ naszej reprezentacji na prestiżowej imprezie sportowej. Teraz produkcja serialu „M jak miłość” postanowiła w niesamowicie oryginalny sposób życzyć powodzenia największej gwieździe naszej drużyny. Polscy piłkarze już dziś opuścili granice naszego kraju i udali się do Kataru na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Z tej okazji na oficjalnym profilu kultowego serialu TVP pojawił się wyjątkowy filmik z życzeniami dla Roberta Lewandowskiego.
Uwielbiana postać powraca po latach na plan „M jak miłość”. Widzowie mogą przygotować się na niemały szok. Wyciekły zdjęcia, które jednoznacznie pokazują, że wśród ekipy ponownie zawita dawno niewidziany Mostowiak. Na instagramowym profilu Katarzyna Cichopek często pokazuje kulisy serialu, w którym gra od samego początku. Widzowie przecierali oczy, kiedy na jednej z relacji pojawił się jeszcze jeden weteran „M jak miłość”. Kilka lat temu zarzekał się, że definitywnie skończył z produkcją.
Marcin Mroczek podzielił się niecodziennymi zdjęciami zza kulis najnowszych odcinków serialu „M jak Miłość”. Jego brat został skuty w kajdanki i zabrany do radiowozu policji. O co dokładnie chodzi? Fani kultowego serialu TVP będą mieć niemałe powody do radości. Scenarzyści ich nie oszczędzają i już w najbliższych odcinkach przygotowali dla nich mnóstwo wrażeń. Kilkoma smaczkami zza kulis produkcji podzielili się również sami aktorzy. Co wydarzy się w życiu Pawła Zduńskiego?
Niestety właśnie dotarły do nas bardzo przykre informacje, które mogą zasmucić widzów kultowych polskich seriali, a także miłośników teatru. Nie żyje bowiem Wanda Wieszczycka-Nowisz. Aktorka grała chociażby w „M jak miłość”. Całkiem niedawno artystce przyszło pożegnać swojego męża, Pawła Nowisza, który również był znany z wielu rodzimych produkcji.
Ostatnie odcinki „M jak miłość” wywołały falę emocji, widzowie wylewają łzy, łącząc się w bólu ze zdradzoną Magdą, wielu z nich powróciło do serialu tylko dla tego smutnego wątku. Epizod 1677. ledwo się zakończył, a na Annę Muchę spadł grad komentarzy. Na tem moment widzowie czekali już od dawna — właściwie odkąd w mediach potwierdzono, że pomiędzy uwielbianą parę z „M jak miłość” wkroczy ktoś trzeci. Tą osobą okazała się Marta Chodorowska, która wcielając się w rolę pięknej współpracowniczki serialowego Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), wywołała niemały zamęt. Teraz nareszcie przyszedł moment kulminacji. Ledwo dowiedzieliśmy się, że Andrzej będzie miał nieślubne dziecko, a teraz Magda (Anna Mucha) dowiedziała się o jego zdradzie. Nic dziwnego, że w ostatnich dniach media zalewa fala komentarzy.
Serial „M jak miłość” powrócił do naszych odbiorników po wakacyjnej przerwie. Zakulisowe dodatki ujawniają, co wydarzy się w życiu bohaterów. Jedna z ulubienic widzów zaskoczy bliskich wielką metamorfozą. Produkcja TVP już od ponad dwudziestu lat gości w naszych domach. Można by przypuszczać, że scenarzyści wyczerpali już wszelkie pomysły na wywołanie zaskoczenia w odbiorcach. Nie wszystkie asy zostały jednak wyciągnięte z rękawa.
Pod koniec ubiegłego roku w obsadzie „M jak miłość” doszło do kilku zmian. Część z nich wyniknęła z nagłego zwolnienia Barbary Kurdej-Szatan, które było konsekwencją jej wpisu na temat Straży Granicznej. Wówczas pracę stracił także jej serialowy przyszywany syn, Feliks Matecki. Ten przez wiele lat odgrywał rolę Wojtusia Chodakowskiego. Widzowie mogli więc dzięki serialowi widzieć, jak chłopiec dorasta. Z pewnością byli jednak zaskoczeni, gdy ujrzeli go przy okazji ostatniej produkcji, bo Feliks w krótkim czasie bardzo zmężniał.
W relacji na Instagramie Kasia Cichopek pokazała niepokojący widok. Aż dwóch bohaterów „M jak miłość” poruszało się po planie o kulach. Po chwili wiedzieliśmy już, co naprawdę się stało. Niedawno widzowie powitali kolejny sezon „M jak miłość”. Nowe odcinki powstawały przez całą wiosnę i lato, a i teraz ekipa codziennie spotyka się na planie. Katarzyna Cichopek na Instagramie chętnie pokazuje, co dzieje się po drugiej stronie kamery, a my dzięki temu wiemy, że ta praca nie zawsze jest łatwa.
Ostatni odcinek serialu „M jak miłość” wywołał w internecie prawdziwą burzę. Wszystko z powodu wątku Magdy i Andrzeja, który robi wszystko, by jego żona nie dowiedziała się o zdradzie i ciąży jego kochanki. W 1669. odcinku produkcji TVP nie brakowało emocji. Choć Andrzej (Krystian Wieczorek) zaplanował dla żony niespodziankę, szyki popsuło mu spotkanie z Julią (Martą Chodorowską). Magda (Anna Mucha) walczy ze smutnymi podejrzeniami.
Fani drżą o dalsze losy małżeństwa z „M jak miłość”. Wygląda na to, że związek Magdy i Andrzeja czeka jeszcze większy przewrót, niż się spodziewano. Czy ciężarna kochanka stanie pomiędzy Budzyńskimi? W nadchodzących odcinkach szykuje się nagły zwrot akcji. Poprzedni sezon „M jak miłość” pozostawił fanów z głowami pełnymi pytań. Oczywiście wiele z nich dotyczy małżeństwa Budzyńskich. Magda (Anna Mucha) wciąż nie ma pojęcia o jednorazowym „skoku w bok”, zaś Andrzej (Krystian Wieczorek) nie sądził, że zdrada będzie miała swoje bolesne konsekwencje. Teraz sytuacja zaognia się. Julia (Marta Chodorowska) otrzyma wyniki testu na ojcostwo. Pomiędzy byłymi kochankami wywiąże się dialog. Jak zareaguje prawnik? Nadchodzące odcinki mogą być rozstrzygające dla uwielbianej pary.
W poniedziałek odbyła się jedna z najbardziej wyczekiwanych premier jesiennej ramówki TVP. Publiczny nadawca wyemitował pierwszy odcinek kolejnego sezonu kultowego serialu „M jak Miłość”. Teraz okazało się, że nie wszystkie sceny pojawiły się w telewizji. Jedna z nich właśnie wyciekła do sieci. „M jak Miłość” od lat jest jednym z najpopularniejszych seriali, który mimo upływu lat wciąż cieszy się ogromną popularnością i sympatią telewidzów. To właśnie na planie tej produkcji swoją długą przygodę z telewizją zaczynały największe polskie gwiazdy, jak Kasia Cichopek, Joanna Koroniewska czy Anna Mucha. W poniedziałek wierni fani serialu mogli zobaczyć pierwszy odcinek nowego sezonu na antenie TVP2. Teraz na oficjalnym profilu programu na Facebooku pojawiła się jedna ze scen, która nie zmieściła się w czasie programowym. Co wydarzyło się w tajemniczym ujęciu?
