We flagowym programie stacji TVP Pytanie na śniadanie, prowadzący, który niedawno twierdził, że wyciągnie wnioski ze swojego zachowania, ponownie przesadził. Nie obyło się bez ostrych słów krytyki ze strony widzów. Pytanie na śniadanie jest ponownie w ogniu krytyki. Program emitowany przez stację TVP nie ma ostatnio dobrej passy, po raz kolejny bowiem jeden z prowadzących nie popisał się na wizji. Tym razem to Łukasz Nowicki w trakcie nagrania zaczął robić niesłychane rzeczy. Nikt nie spodziewał się tego, do czego jest zdolny dziennikarz Telewizji Polskiej.
Ida Nowakowska w ostatnim czasie nie ma dobrej passy. Prezenterka programu Pytanie na śniadanie, najpierw zaliczyła wpadkę podczas emisji na żywo, a teraz dowiedziała się, że nie weźmie udziału w programie, Ameryka da się lubić, gdzie pierwotnie miała pełnić rolę prowadzącej. Jak przekazuje portal pomponik.pl, jego emisja została przełożona. Trzeba przyznać, że ostatnie tygodnie kariery zawodowej Idy Nowakowskiej nie należą do najłatwiejszych. Gwiazda musiała zmierzyć się z olbrzymią krytyką z powodu swojej wpadki na antenie telewizji TVP, a teraz okazuje się, że program, który miała prowadzić, wypadł z ramówki.
Wpadki w programach na żywo to norma. Zdarzają się naprawdę często. Większość duetów obraca je po prostu w żart. Mistrzami w tej dziedzinie jest niezastąpiony duet z programu Dzień Dobry TVN – Dorota Wellman i Marcin Prokop. Jak poradziła sobie Ida Nowakowska?Ida Nowakowska to jedna z prowadzących porannego programu Pytanie na śniadanie. Nie od dziś wiadomo, że prowadzenie tego typu śniadaniowych programów nie jest najłatwiejszą sprawą. Praca prezentera wiążę się z dużym stresem – nietrudno o jakąś wpadkę, niezręczność czy przejęzyczenie. Po ostatniej sytuacji doskonale o tym wie Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki. Dziewczyna zabrała głos w tej sprawie. Co ma do powiedzenia?Ida Nowakowska i jej wpadka na wizji W programie Pytanie na śniadanie rozmawiano na temat leków antydepresyjnych. O zabranie głosu w sprawie poproszono psychiatrę prof. Marię Załuską. Rozmowa odbyła się za pośrednictwem internetu. Pani Maria mówiła o wzroście sprzedaży antydepresantów oraz coraz większej ilości osób chorych na depresję. Podczas rozmowy wystąpiły problemy techniczne. W czasie zakłóceń Łukasz Nowicki zażartował – wyszło jednak nieprofesjonalnie. – Jak mam czasami doła, to myślę sobie, że wziąłbym sobie takie lekarstwo i byłbym taki wesoły i szczęśliwy, i świat byłby taki piękny i różowy […] Proszę Państwa, najlepszym lekiem na depresję jest Pytanie na śniadanie – stwierdził Nowicki. Pani psycholog podkreślała powagę sytuacji. Prowadzący jednak wciąż żartowali. Ida Nowakowska, niestety nie powstrzymała kolegi z pracy, co więcej zaostrzyła sytuację: – To prawda. Głowa do góry. Można też jeść i chrupać – zażartowała. Zachowanie prowadzących spowodowało medialną burzę. Nowicki przeprosił za swoje nietaktowne zachowanie, w przeciwieństwie do Idy. Para młoda razem z gośćmi weselnymi zginęła. Tragedia zaraz po ślubie Kobieta znienacka wróciła do domu i przyłapała chłopaka z inną. Jej reakcja powala, wszystko się nagrało Ich dziecko urodziło się z siwymi włosami. Rodzice chłopca bali się najgorszego Ida Nowakowska broni swojej postawy
Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki w trakcie materiału pod tytułem Wzrasta sprzedaż antydepresantów, próbowali połączyć się z psychiatrą prof. Marią Załuską. Wtedy właśnie prowadzący pozwolił sobie na pierwszy komentarz.Pytanie na śniadanie po raz kolejny zaskoczyło widzów, czy jednak pozytywnie? Ostatnio na antenie TVP mogliśmy zaobserwować awanturujących się gości, zgromadzonych na kanapach porannego programu, tym razem wpadka dotyczy jednak samych prowadzących. – Bo za chwileczkę będę miał depresję i lęki z powodu pani, no błagam – powiedział Łukasz Nowicki – Jak mam czasami doła, to myślę sobie, że wziąłbym sobie takie lekarstewko i byłbym taki wesoły i szczęśliwy, i świat byłby taki piękny i różowy. A to chyba nie jest takie oczywiste – dodał. Niestety, nietrafionych żartów padło o wiele więcej. Nauczyciele w tym roku szkolnym nie mają prawa zrobić jednej rzeczy. Wszyscy rodzice powinni wiedzieć Kobieta znienacka wróciła do domu i przyłapała chłopaka z inną. Jej reakcja powala, wszystko się nagrało Horoskop dzienny na środę. Komu się dziś poszczęści? Niektórych czekają wspaniałe wieści Pytanie na śniadanie: żarty z depresji W dalszej części programu Łukasz Nowicki stwierdził, że zna przepis na wyjście z choroby. – Proszę Państwa, najlepszym lekiem na depresję jest Pytanie na śniadanie – stwierdził prowadzący. – Staramy się zażywać tych leków jak najmniej, oglądajcie nas, spotykajcie się z najbliższymi – dodał, zalecając sport. Mimo komentarzy ekspertki, która co chwila podkreślała wagę problemu, prowadzący nie odpuszczali, a głos zabrała również Ida Nowakowska. – To prawda. Głowa do góry. Można też jeść i chrupać – skomentowała tancerka. Czy żarty z depresji w programie na żywo to aby na pewno dobry pomysł? Chyba każdy pamięta, jak sporym echem odbiła się wpadka Filipa Chajzera. ZOBACZ ZDJĘCIE: Fot. Fragment programu Pytanie na śniadanie, TVP2 Wpadka w Pytanie na śniadanie. Prowadzący żartowali z depresji. Widzowie są zniesmaczeni. ZOBACZ TEŻ: Skandal w Warszawie. W nocy zrobili tak samo jak w USA. Pomnik wielkiego Polaka zdewastowany Kolejna wielka zmiana już w czwartek. Dotyczy tysięcy Polaków Zbigniew Wodecki nigdy nie zdradził jednego sekretu. Chodzi o Beatę Tyszkiewicz, teraz wszystko wyszło na jaw Popularna sieciówka raz na zawsze znika z Polski. Sklep pozbywa się wszystkiego za śmieszne pieniądze 14-latka zmarła we śnie. Przyczyna wstrząsnęła rodzicami, teraz ostrzegają innych Zadziwiający wyciek z najbliższego otoczenia Kaczyńskiego. Na Nowogrodzkiej robi się gorąco źródło: jastrzabpost.pl Pytanie na śniadanie zaliczyło kolejną wpadkę. Podczas wtorkowego wydania programu, w którym poruszono temat depresji, Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki nie powstrzymali się od żenujących komentarzy. Wziąłbym sobie takie lekarstewko i byłbym taki wesoły i szczęśliwy – stwierdził prowadzący. Na antenie padło wiele żartów, które widzowie uznali za niesmaczne. Kolejna wpadka w programie na żywo. Tym razem przed widzami nie popisali się prowadzący porannego magazynu TVP, Pytanie na śniadanie. Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki podczas rozmowy z psychiatrą prof. Marią Załuską, mimo wypowiedzi ekspertki, postanowili w dość niesmaczny sposób zażartować z tak poważnego tematu, jakim jest depresja. Pytanie na śniadanie: wpadka prowadzących
Pytanie na śniadanie: awantura o szczepionkiPytanie na śniadanie, a właściwie goście, którzy w weekend zasiedli na kanapach śniadaniowego programu, rozpętali na wizji prawdziwą burzę. Pan się ośmiesza – wykrzywiwał w stronę lekarza Michała Sutkowskiego windsurfer i siedmiokrotny mistrz świata, Wojciech Brzozowski, który dołączył do grona antyszczepionkowców. – Edyta Górniak, nie znam takiego lekarza, nie znam takiej pani doktor. Znam taką fantastyczną artystkę, która może swoim autorytetem wspomóc ludzi chorych, ludzi, którzy z powodu tej choroby naprawdę umierają – powiedział lekarz, komentując znaną już wypowiedź divy – Jeżeli 5 milionów zakażonych i prawie 350 tysięcy zgonów to jest nic, to ja się zastanawiam, naprawdę – dodał twierdząco. W sobotnim wydaniu Pytania na śniadanie prowadzonym przez Marcelinę Zawadzką i Tomasza Wolnego doszło do ostrej wymiany zdań między gośćmi. Dyskusja na temat szczepionek zaczęła się od słów dr. Michała Sutkowskiego, na które z oburzeniem zareagował sportowiec. Awantura w Pytaniu na śniadanie rozgrzała widzów do czerwoności. Kiedy zaproszeni do programu socjolog Tomasz Łysakowski, prezes warszawskich lekarzy rodzinnych Michał Sutkowski i sportowiec Wojciech Brzozowski, zaczęli dyskutować na temat szczepionek, wylała się fala ostrych słów. Rząd wprowadził kolejne ogromne zmiany w obostrzeniach. Nowe zasady dotkną wielu z nas Wprowadzono nowe mandaty. Fatalne wieści dla kierowców, 3/4 z nich może teraz dostać karę Koniec gotówki w Polsce? Banki już szykują się na ogromne zmiany dla nas wszystkich Argumenty doktora nie spodobały się mistrzowi świata.
Anna Mucha przerwała Tomaszowi Kammelowi w połowie zdania i zaapelowała do widzów. ZOBACZ TEŻ:Anna Mucha w Pytaniu na śniadanie Niestety, nie żyje Piotr Nowak. Do mediów trafiła bardzo smutna wiadomość Nikt się nie mógł spodziewać. TVN pokazał, jak operowali Pawła Królikowskiego, porażające sceny Już jutro w życie wchodzą ważne zmiany. Rząd zniósł uciążliwe obostrzenie Anna Mucha przyznała, że powrót na scenę, byłby dla niej najlepszym prezentem urodzinowym. źródło: pytanienasniadanie.tvp.pl Anna Mucha pojawiła się w studiu Pytania na śniadanie w pięknej, czerwonej sukience, nienagannej fryzurze, perfekcyjnym makijażu i z przyłbicą na głowie. Jak widać, dla aktorki bezpieczeństwo i zdrowie jest najważniejsze. Gwiazda w rozmowie z Tomaszem Kammelem i Marzeną Rogalską opowiadała o początkach aktorstwa, a kiedy wspominała niezapomniane momenty z życia zawodowego jak i prywatnego, prowadzący postanowił zapytać ją o wypowiedź sprzed lat, kiedy ta stwierdziła, że uwielbia być w ciąży. Pytanie nie było dla Anny Muchy zbyt wygodne, więc zgrabnie odbiła piłeczkę, zamieniając swoją odpowiedź w apel do widzów. Anna Mucha pojawiła się w Pytaniu na śniadanie z przyłbicą na głowie. Zdrowie i bezpieczeństwo jest dla gwiazdy najważniejsze. Anna Mucha w sobotę gościła na kanapach popularnego, porannego magazynu TVP Pytanie na śniadanie. Kiedy z ust Tomasza Kammela padło pytanie o ciążę, gwiazda zgrabnie odbiła piłeczkę, a jej odpowiedź wprawiła prowadzącego w osłupienie. Trzeba przyznać, że aktorka potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji. Kiedy Anna Mucha pojawiła się w Pytaniu na śniadanie, zachwyciła nie tylko swoją zmysłową stylizacją, której towarzyszyła przyłbica, ale również sprytem. Aktorka, której pretekstem do wizyty w studiu były 40 urodziny i jubileusz 30-lecia w show-biznesie, zaskoczyła Tomasza Kammela nagłą zmianą tematu. ZOBACZ ZDJĘCIE:– To ja zmieniając temat, chciałabym państwu powiedzieć państwu o czymś, co nam wyjątkowo ciąży. My artyści mamy bardzo trudny czas, dlatego poprosiłabym państwa, byście się chwile wstrzymali i nie zwracali biletów. Chcemy jak najszybciej do Państwa wrócić – powiedziała aktorka. Pacjent wszczął awanturę w przychodni. Doszło do rękoczynów, jedna osoba ranna Polskie hotele dostały zalecenia na jutro. Są zawrotne, szczegóły aż trudno sobie wyobrazić Krzysztof Rutkowski szuka Kacperka. Zaoferował dużą nagrodę za pomoc w odnalezieniu chłopca Mówią, że jest najsmutniejszym kotkiem świata. Kto by go uściskał? Mówią, że ma idealną twarz i ciało. Proporcje dziewczyny wręcz zapierają dech w piersiach, piękna? Tomasz Sekielski zaskoczy wszystkich. Szykuje coś, czego nikt się nie spodziewał, chodzi o kolejną produkcję filmową
Pytanie na śniadanie jest nadawane na żywo. Jeśli podczas nagrania przytrafi się wpadka, potrzeba bardzo sprytnego prowadzącego, by wybrnąć z trudnej sytuacji. To właśnie przydarzyło się gospodarzom śniadaniowego programu TVP. Starali się wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. Pytanie na śniadanie ma bardzo dużą oglądalność. Gospodarze tego programu musieli zmierzyć się z nie lada problemem. Pomyłka w podanych informacjach musiała kosztować ich masę stresu. Jak sobie poradzili?
Pytanie na Śniadanie zaliczyło porządną wpadkę na wizji. W sieci błyskawicznie pojawiło się krytyczne video przedstawiające całą sytuację. Prowadzący mogą mieć z tego powodu problemy. W materiałach na żywo często zdarzają się wpadki, które widzowie uwielbiają, ponieważ czyni to telewizję bardziej autentyczną i naturalną w odbiorze. Czasami jednak niedociągnięcia są wynikiem nieprzygotowania prowadzących lub po prostu zwykłą ignorancją. Tak stało się w przypadku wizyty pewnego gościa w programie Pytanie na Śniadanie. Co poszło nie tak?
Pytanie na Śniadanie wzbudziło ostatnio ogromne kontrowersje. Sprawa dotyczy jednego z gości, który zasugerował w opublikowanym przez siebie poście na Facebooku, że nie został wpuszczony do studia, ze względu na widoczne serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prowadzący programu zaprzeczają tym oskarżeniom. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest chyba najbardziej znaną w Polsce akcją charytatywną. Dzisiaj, w niedzielę 12 stycznia odbywa się już 28. finał tej pięknej akcji. Jednak pomimo dobra, które czyni, ta akcja budzi kontrowersje. Dzisiaj jeden z zaplanowanych gości Programu Pytanie na Śniadanie zasugerował, że wywiad z nim nie odbył się, ponieważ zademonstrował swoje poparcie dla akcji.
Pytanie na śniadanie: Tomasz Kammel nie pojawił się w ostatnich wydaniach! Trwają wielkie zmiany w TVP: przywita Was Marzena Rogalska razem z nowym prowadzącym Aleksandrem Sikorą-przeczytali widzowie na oficjalnym profilu programu. Czy to koniec słynnego duetu Kammela z Marzeną Rogalską? Znamy odpowiedź. Pytanie na śniadanie ma nowego prowadzącego. Niedawno z programem pożegnał się Michał Olszański, a teraz z anteny zniknął Tomasz Kammel. Obok Marzeny Rogalskiej pojawił się przystojny mężczyzna. Czy zajmie miejsce u jej boku na stałe?
Pytanie na śniadanie: Aleksander Sikora już lada moment zadebiutuje na wizji. Wiemy, kim jest kobieta, która wystąpi u boku młodego dziennikarza. Aleksander Sikora będzie miał cudowną partnerkę w programie. Z pewnością udzieli mu wsparcia oraz podzieli się cennymi radami, jak powinien zachowywać się na wizji. O kogo chodzi? Od kiedy Michał Olszański opuścił program Pytanie na śniadanie, widzowie TVP z niecierpliwością czekali na informację, kto zastąpi uwielbianego prowadzącego. Okazało się, że wybór TVP padł na Aleksandra Sikorę. Czy dorówna Olszańskiemu kunsztem dziennikarskim, a może nawet go przewyższy? Będziemy mieli okazję przekonać się o tym już za kilka dni! Równie wielkie emocje wzbudzał wybór partnerki dla Sikory. Po tym, jak Monika Zamachowska wydała oświadczenie, w którym zdementowała plotki o swoim zwolnieniu, ciekawość publiczności jeszcze wzrosła. Kim jest ta tajemnicza dama? Niewiele osób spodziewało się takiego rozwiązania!
Wszystkie media żyją ślubem księcia Harry’go i Meghan Markle, zapominając o naszych rodzimych gwiazdach. Edyta Górniak pojawiła się w sobotę w programie stacji TVP „Pytanie na śniadanie”. Zrobiła tam piorunujące wrażenie. Fani są zachwyceni występem piosenkarki w popularnym programie śniadaniowym emitowanym w TVP. Edyta Górniak wciąż jest gwiazdą ogromnego formatu. Jej piosenki znają wszyscy, udało jej się nawet zrobić karierę za granicą. Taki wyczyn udał się niewielu naszym rodzimym gwiazdom, choć wielu próbowało. Wciąż występuje na scenie, a także w programach telewizyjnych. Jednak gdy pojawiła się w studio telewizyjnym wszystkim opadły szczęki z wrażenia.
Programy na żywo rządzą się swoimi prawami. Nie ma tam miejsca na pomyłki i pomoc montażystów. To, co poleci na żywo, zostaje już na zawsze. Wszyscy pamiętamy słynnego magika i Marzenę Rogalską z gwoździem w ręku. Teraz Pytanie na Śniadanie znów zaliczyło wpadkę. Widzowie są oburzeni! Do śniadaniówki TVP zaproszono gościa z Chin. Opowiadał on o swojej kulturze i gotował typowe dania swojego kraju. Producenci „Pytania na Śniadania” postanowili ubrać Marzenę Rogalską i Tomka Kamela w tradycyjne chińskie stroje. Niestety, nie wyszło najlepiej. ZOBACZ TEŻ: Dopiero teraz wychodzi na jaw. Tuż przed śmiercią producenci „M jak miłość” zhańbili Pyrkosza
