Wczoraj miał premierę pierwszy odcinek kolejnego, już dziewiątego sezonu “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Widzowie mogli lepiej poznać Marka i Klaudię, którzy zrobili na nich bardzo pozytywne wrażenie. Mimo to nie oni zostali gwiazdą odcinka według widzów.
Ta sprawa wstrząsnęła całą publicznością “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. 37-letni uczestnik show był ulubieńcem widzów, który miłość znalazł jednak dopiero po zakończeniu udziału w programie. Niestety ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Mężczyzna zabił ukochaną, następnie poćwiartował jej ciało i kawałek po kawałku, starał się ukryć każdy ślad po dokonaniu zbrodni.
Adrian Szymaniak, jeden z uczestników 3. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, niedawno uległ wypadkowi podczas kąpieli. Z tego powodu musiał udać się na SOR. To, co go tam spotkało przeszło jego oczekiwania. Mężczyzna podzielił się emocjonalnym wpisem, w którym ostro podsumował swoje przejścia na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Oliwia Ciesiółka zyskała dużą rozpoznawalność dzięki udziałowi w 4. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Przekuła to na późniejszy sukces i aktualnie jest influencerką w mediach społecznościowych. To właśnie w tym miejscu pokazała swoim fanom efekty metamorfozy, dzięki której zrzuciła aż 17 kilogramów. Trzeba przyznać, że wygląda jak zupełnie inna osoba i trudno jest oderwać od niej wzrok.
Marta Podbioł zyskała bardzo dużą popularność dzięki udziałowi w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Na Instagramie śledzi ją ponad 55 tysięcy osób. To właśnie za pośrednictwem tego portalu kobieta udostępniła zdjęcie swojego syna, za co mocno oberwało się jej od internautów. Fotografia z pozoru była niewinna, bo przedstawiała chłopca podczas wizyty u fryzjera. Mimo tego fani pojawiło się wiele zastrzeżeń.
Paweł Olejnik z programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” właśnie pochwalił się zdjęciami ze swojego wesela. Krótko po rozwodzie z poznaną w show kobietą mężczyzna poznał kolejną ukochaną. Jest to…kuzynka jego byłej żony.
Marta Podbioł była uczestniczką 8. sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. W ramach show zdecydowała się poślubić nieznanego jej wówczas Macieja Mikołajczaka. Choć para początkowo usiłowała się porozumieć, jak wiele innych małżeństw powstałych w tym programie, ostatecznie podjęli decyzję o rozstaniu i rozwodzie. W niedawnym wyznaniu opublikowanym w mediach społecznościowych kobieta zdradziła bolesną prawdę o programie, w którym single zawierzają swój los ekspertom.
Joanna Lazar to uczestniczka czwartej edycji programu “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Od kilku tygodni przebywała w szpitalu z powodu choroby, którą ciężko przychodzi. Teraz opuściła placówkę medyczną, jednak ze jej zdrowiem nadal nie wszystko jest dobrze.W programie kobiecie nie udało znaleźć się miłości, jednak gdy światła kamer zgasły poznała swojego aktualnego partnera i z nim jest w szczęśliwym związku. W szpitalu tęskniła nie tylko za nim, ale także za swoją córką.
W ostatniej edycji programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” Justyna Hołubowicz wzięła ślub z Przemkiem. Budziła ona skrajne opinie wśród fanów show. W większości była nielubiana, a teraz powiedziała ważne słowa o programie. W programie Justyna nie znalazła miłości. Dała się poznać jako osoba z trudnym i wymagającym charakterem. Ekspertka polecała jej nawet psychoterapię. Widzowie trzymali kciuki, by małżeństwo się rozpadło i Przemek wyswobodził się z tej relacji.
Niewiele par z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zostaje ze sobą po zakończeniu show. Wyjątkiem od reguły i być może nawet najlepiej dobraną dwójką w historii są jednak Agnieszka i Wojtek. Znów chcą powiedzieć sobie „tak”.Uczestniczka show o wszystkim powiadomiła za pośrednictwem mediów społecznościowych. Fani nie szczędzą im gratulacji.
Zaskakująca sytuacja podczas dzisiejszego odcinka "Dzień dobry TVN". Podczas rozmowy z Anitą i Adrianem z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Nagle dało się słyszeć niecodzienne odgłosy.Interweniować musiał sam prowadzący show Krzysztof Skórzyński. Co dokładnie wydarzyło się na planie śniadaniówki?
“Ślub od pierwszego wejrzenia” nie dla każdego uczestnika okazuje się sukcesem. Niektóre pary ewidentnie do siebie nie pasują, o czym dobrze przekonała się Julia. Niestety, kobieta po raz kolejny doznała zawodu miłosnego.Uczestniczka show o wszystkim opowiedziała w mediach społecznościowych. Musiała się przeprowadzić.
Widzowie programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" mogli sądzić, że wspólna historia tych bohaterów dobiegła końca. Niestety, okazuje się, że Agnieszka do dziś boryka się z poważnym problemem. Mimo, iż od jej ślubu z Kamilem upłynęły już dwa lata, a ich drogi dawno powinny się rozejść, wciąż nie uzyskali rozwodu. Uczestniczka ma dość. Agnieszka Miezianko i Kamil Borkowski byli uczestnikami 7. edycji programu “Ślub od pierwszego wejrzenia”, jednak ich związek ostatecznie nie przetrwał próby. Dziś widzowie oczekują na 9. odsłonę, a tymczasem byli zakochani… nadal walczą o uzyskanie rozwodu.
Agnieszka z programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” ma niemałe powody do świętowania. Z okazji obchodzonej dziś rocznicy ślubu postanowiła podzielić się z fanami radosną nowiną. Już za kilka miesięcy razem z ukochanym staną przed ołtarzem i powiedzą sobie sakramentalne “tak”.
Zaskakujące zmiany w wiosennej ramówce TVN. Uwielbiany przez widzów program “Ślub od pierwszego wejrzenia” nie pojawi się w najnowszej ofercie stacji. Zastąpi go całkowicie nowy format.
Joanna Lazar z czwartej edycji programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” produkcji TVN przekazała widzom przykrą informację za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zachorowała nagle i przebywa w szpitalu.Joanna była czwartej edycji tego popularnego programu. Pomimo mocnych starań ekspertów jej związek z Adamem nie przetrwał. Pomimo tego kobieta jest aktualnie szczęśliwie zakochana.
Bohaterka programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” - Justyna jest szczęśliwie zakochana. Była żona Przemka wyznała, gdzie poznała swojego wybranka i zagrała tym na nosie ekspertom. Justyna Hołubowicz wzięła udział w ósmej edycji show produkowanego przez TVN. Eksperci połączyli ją z Przemkiem, ale szybko pomiędzy partnerami pojawiły się niesnaski. Zdaniem widzów Justyna chciała zdominować męża i nie widzieli oni ich wspólnej przyszłości.
Fanów programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zmroziło, kiedy na profilu uczestnika 6. edycji zobaczyli czarną planszę. Robert wprawił wszystkich w osłupienie, wstawiając przeszywający komunikat. Robert i Aneta byli jedną z najpopularniejszych par w programie. 6. edycję zakończyli naprawdę mocnym akcentem — kandydatka nie mogła powstrzymać nerwów, kiedy podczas podsumowującej rozmowy z psychologami jej wybranek nagle wparował do pomieszczenia z pierścionkiem i bukietem czerwonych róż. Decyzja była jednogłośna. Zakochani zdecydowali się kontynuować małżeństwo także po programie i od teraz ich dalsze losy widzowie mogli śledzić poprzez media społecznościowe. Nikt nie spodziewał się, że pewnego dnia na profilu byłego uczestnika zagości mrożąca wiadomość.
Marta i Maciej tworzyli zdecydowanie najbardziej emocjonującą parę ostatniej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwojgu zależało na zdobyciu w show miłości, ich charaktery ewidentnie się nie dopasowały, co doprowadzało do zgrzytów. Jak więc Marcie żyje się teraz? Uczestniczka opowiedziała o tym swoim fanom w mediach społecznościowych. Ci bardzo interesują się jej losem i są z nią w stałym kontakcie.
Po finale programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” i odcinku specjalnym na Martę spadła fala krytyki. Była uczestniczka nie chciała milczeć, postanowiła dać zdecydowaną odpowiedź. Zdradziła, co naprawdę się wydarzyło pomiędzy nią a Patrykiem i ujawniła rozmowę z psychologiem, którą wycięto z materiału. 8. sezon popularnego programu dla jednych zakończył się bez niespodzianek, inni zaś wytypowali największe rozczarowanie edycji. Początkowo odległość dzieląca Martę i Patryka nie wydawała się problemem, a para postanowiła pozostać w małżeństwie. Teraz wiemy jednak, że bohaterowie rozstali się, a w powietrzu czuć medialny konflikt.
Widzowie jednogłośnie określili ostatnią edycję programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” jako „dziwną”. Zwłaszcza relacja Marty i Maćka przybrała osobliwy obrót, a ich losy nawet po finale wzbudzają gorące zainteresowanie. Uczestniczka zabrała głos w sprawie (nie)nowej partnerki eksmęża. Chyba dla nikogo nie było zaskoczeniem, kiedy w finałowym odcinku Marta i Maciej zdecydowanie zażądali rozwodu. Nie wszyscy spodziewali się jednak, że uczestnicy zwyczajnie skoczą sobie do gardeł na oczach ekspertek. Zamiast zwolnić tempa, afera wokół eksmałżonków stale nabiera tempa. Wszystko przez… nie do końca, jak się okazuje, nową miłość mężczyzny.
Losy Marty i jej programowego męża, Macieja, chyba najbardziej emocjonowały widzów ostatniego sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwoje chcieli znaleźć miłość, ewidentnie nie zostali dobrze dobrani. Jak uczestniczka ocenia udział w show? W swoich mediach społecznościowych udostępniła długi wpis, w którym podsumowała całą, telewizyjną przygodę. Wyjaśniła przy okazji, czemu nie pojawiła się w odcinku specjalnym.
Widzowie nie wytrzymali po finale programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Scena spotkania Maćka i Marty wywołała skrajne emocje. Burzliwe rozstanie małżonków z pewnością zapisze się w pamięci fanów, o czym świadczą drwiące komentarze. Za nami finałowy odcinek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, a fani są zgodni — 8. edycja obfitowała w wielkie emocje, zaś ostatni epizod ma wszelkie zadatki, aby przejść do historii. Wszystko przez dość nietypową „rozmowę”, która wywiązała się pomiędzy jedną z najbardziej niedopasowanych par od początku emisji.
Program „Ślub od pierwszego wejrzenia” coraz większymi krokami zbliża się do wielkiego finału i poznania decyzji uczestników na temat przyszłości ich małżeństw. Tymczasem widzowie zastanawiają się, co po zakończeniu show łączy Martę i Patryka. Wielu fanów kontrowersyjnej produkcji spędza mnóstwo czasu, aby odnaleźć dowody, mogące świadczyć o tym, że dane pary postanowiły kontynuować swoją relację po zakończeniu show. Teraz internauci postanowili wziąć pod lupę związek Marty i Patryka i odnaleźli kilka szczegółów, które doprowadziły ich do zaskakujących wniosków.
Justyna Hołubowicz jest jedną z postaci w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”, która wywołuje największe kontrowersje. Wszystko ze względu na swój mocny język i wypowiedzi, które zdradzały nieprzyjemne fakty z życia męża. Widzowie nie kryli urazy, teraz głos zabrała również psycholożka. 31-letnia uczestniczka programu, mieszkająca w Warszawie nie szczędziła słów dezaprobaty dotyczących swojego męża. W 12 odcinku programu przed kamerami wspomniała o czymś, co nie powinno wyjść na jaw. Justyna ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia przesadziła”. Psycholożka podsumowała kobietę Chyba najbardziej wątpliwym momentem w karierze programowej Justyny był ten, w którym zdecydowała się wyjawić tajemnicę swojego męża, dotyczącą pieniędzy. – On nigdy nie powie przed kamerami, że ma 200 zł na koncie pod koniec miesiąca. […] O takich rzeczach się nie mówi nowej żonie […] Czynsz płaci, kredyt płaci, ale większość jego funduszy idzie na spotkania ze znajomymi. Niby tak oszczędnie próbuje, ale żeby pójść na imprezę i kupić jakiś alkohol lepszy, to już nie jest problem — wygadała się na forum. Nie powstrzymywała się też od komentarzy w sprawie swoich wątpliwości względem partnera i profitów, które mogłaby przynieść jej ta relacja. Gdy zaś dowiedziała się o jego odwiedzinach, z niechęcią wyraziła swoją opinię. – Przez chwilę się ucieszyłam, ale potem się zorientowałam, że będę miała dodatkowy dzień zdjęciowy, to się wkurzyłam – powiedziała. Niefrasobliwe zachowanie postanowiła skomentować psycholożka, Magdalena Chorzewska. – Justyna w ujęciu psychologicznym jest dosyć agresywną osobą. Tylko nie na zasadzie krzyczącej i niebezpiecznej osoby, ale jest osobą, która wymusza, która lubi postawić na swoim i ma niedojrzałe reakcje. Albo idzie w ton sarkazmu, wyśmiewania, dewaluowania, albo idzie w ton dziecka, które mówi „o jejku, teraz się musimy przytulić” – wyznała ekspertka „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Dodała także, że wcale nie oznacza to, że jest złym człowiekiem, ale musi jednak nad sobą popracować, aby bardziej świadomie podchodzić do pewnych kwestii, szczególnie kiedy poczuje się źle. Fani także nie przeszli obojętnie obok jej słów, pojawiły się liczne komentarze, takie jak: – Dziwna kobieta, sama nie wie, czego tak naprawdę chce… – Przemek uciekaj… Po co ci taka!!! Ona cię zniszczy. Czułość ma dla psa, a ciebie szturcha, szarpie… Artykuły polecane przez redakcję Lelum: Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi
„Ślub od pierwszego wejrzenia” już od wielu edycji wzbudzał kontrowersje. Bohaterowie poznawali się na kilka chwil przed uroczystością, a później przez pewien czas żyli wspólnie jako małżeństwo. Okazuje się, że niektóre duety nie potrzebują wyznaczonego przez produkcję czasu do podjęcia ostatecznej decyzji. Maciej i Marta poznali się podczas 8. edycji programu, praktycznie jako mąż i żona. Życie w małżeństwie stawiało przed nimi wiele wyzwań, a widzowie obstawiali, czy dotrwają razem do finału. Jedna rozmowa rozwiała wszelkie wątpliwości.
Justyna i Przemek są jedną z par obecnie trwającej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć widać po nich, że chcieliby ułożyć sobie życie, ciągle wychodzą jakieś kwestie, które mogą im to utrudnić. Telewidzowie twierdzą, że sprawę komplikuje Justyna. Można to wywnioskować z komentarzy pod fragmentami odcinków, które zostały opublikowane w mediach społecznościowych programu. Niektórzy wręcz sugerują, by Przemek uciekał jak najszybciej.
Marta i Maciek próbują ułożyć sobie życie w ramach nowego sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwoje bardzo się starają, uczestniczka według wielu widzów wygląda, jakby ciągle jej coś nie pasowało. W mediach społecznościowych wytłumaczyła, z czego to wynika. Okazuje się, że powodem wcale nie są jej negatywne emocje. Uczestniczka wyjaśniła, że wcale nie chodzi ciągle smutna, zła czy obrażona. Skąd więc taki wyraz twarzy? Powód jest bardzo błahy.