Jak się okazuje, na weekend 7-9 sierpnia, największe banki zaplanowały prace techniczne, których konsekwencje odbiją się na klientach. Niestety, konto w banku tym razem nie będzie dla nas ułatwieniem, a osoby, które mają je w czterech przodujących bankach, będą musiały uzbroić się w cierpliwość.Konto w banku posiada aż 87% Polaków, i jak się okazuje, spora część z nich może mieć w najbliższych dniach poważne problemy. Niestety, cztery duże i niezwykle popularne w Polsce banki, nie mają najlepszych wiadomości dla swoich klientów, na których 8 i 9 sierpnia mogą czekać dość niemiłe niespodzianki. Wszystko przez jedną rzecz.
Uwaga, już dziś nad Europą pojawi się ogromna fala, mierząca ponad tysiąc kilometrów szerokości, której skutki odczują najbardziej takie kraje jak Hiszpania, Francja i Wielka Brytania, choć w Polsce jej efekty również będą zauważalne. Co więcej, konsekwencje wielkiego uderzenia zostaną z nami do niedzieli, 9 sierpnia. W kierunku Europy zmierza Saharyjski Palnik, czyli fala gorąca znad Sahary, licząca ponad tysiąc kilometrów szerokości. W niektórych krajach na kontynencie padną rekordowe upały. Uwaga, do niedzieli niektórzy powinni zachować szczególną ostrożność.
Telefon z nietypowymi pytaniami? Jak się okazuje, niebawem każdy z nas może taki otrzymać, co więcej, udzielenie odpowiedzi będzie obowiązkowe. Jak informuje Rzeczpospolita, rząd przygotowuje kolejną ustawę. Zgromadzone zostaną nie tylko nasze numer, ale również wszystkie inne dane. Niektórzy odbiorą go już 1 września. Wszystko przez jedną, zasadniczą rzecz.Polacy wkrótce mogą odebrać nietypowy telefon. Dlaczego? Jak się okazuje, chodzi o Spis Powszechny, a także Spis Rolny. Ponieważ czasu jest mało, rządowy projekt nowelizacji ustawy o narodowym spisie powszechnym trafił do sejmu. Jeżeli zostanie zaakceptowany, dostaną wszystkie nasze dane.
Zmiany, które zajdą w bankach, spadną na Polaków jak grom z jasnego nieba. Jeżeli więc posiadamy konto bankowe, lepiej przygotować się już teraz. Niestety większość z nas nie będzie zadowolona. Jak informuje Business Insider, rewolucja zostanie wprowadzona już po wakacjach. Wszystkiemu winny jest nagły kryzys.Jeżeli masz konto w banku, musisz przygotować się na to, że już niebawem czekają cię ogromne zmiany. Wiele wskazuje na to, że nastąpią one już po wakacjach. Niestety, jak się okazuje, wszyscy odczujemy skutki tego, co wydarzyło się w pierwszych miesiącach bieżącego roku.
Nie żyje młody mężczyzna i ojciec. W niedzielę 2 sierpnia w Sarbinowie doszło do rodzinnej tragedii, a dramatyczne zdarzenia rozegrały się na oczach 14-letniego chłopca, którego życie również mogło być zagrożone. Niestety, jak poinformował Fakt.pl, ratownikom, mimo niezwykłej determinacji, udało się uratować jedynie nastolatka. Polacy mieli nadzieję do samego końca.W dniu dzisiejszym na niestrzeżonej plaży w Sarbinowie, niedaleko Mielna, doszło do tragicznych wydarzeń. Niestety nie żyje 45-letni mężczyzna, który wraz z nastoletnim synem pływał na morzu na dmuchanym materacu. Plażowicze natychmiast rzucili się na pomoc.
Polska już odczuwa pierwsze skutki ważnej decyzji, wprowadzonej przed rząd. Jak się okazuje, właśnie dziś uruchomiono nowy program, z którego w zaledwie kilkanaście godzin skorzystało już ponad 73 tysiące osób. Co będzie dalej? Jak informuje ZUS tylko do godziny 16, dokonano płatności na kwotę 448 tysięcy złotych, chodzi oczywiście o bon turystyczny. Sezon urlopowy trwa w najlepsze, chociaż niewykluczone, że polska turystyka właśnie teraz odczuje nagły napływ klientów. Dlaczego? W dniu dzisiejszym uruchomiono nowy, rządowy program. Jak poinformował ZUS, tylko do godziny 13 wydano blisko 58 tysięcy bonów turystycznych. Ilość beneficjentów rośnie w porażającym tempie.
Staś sprawił, że tysiące widzów nie mogło powstrzymać się od wzruszenia. Mały chłopczyk, który w dniu 76. rocznicy Powstania Warszawskiego został zatrzymany na ulicy przez reportera TVP Info, powiedział piękne słowa, na temat wydarzeń, które rozgrywały się przez 63 dni w stolicy Polski w 1944 roku. Szczególnie jedno zdanie zostanie nam w pamięci.1 sierpnia 2020 roku o godzinie 17.00, po raz kolejny Warszawa zatrzymała się, by przez jedną minutę uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego. Jak się okazuje, ich poświęcenie doceniają również najmłodsi, co doskonale udowodnił Staś. Chłopczyk wypowiedział do mikrofonu słowa, po których łzy same cisną się do oczu.
Rząd sprawdzi miliony Polaków. Jak się okazuje, już niebawem urzędnicy mogą zapukać do twoich drzwi i zadać ci szereg pytań, od zarobków, przez wysokość emerytury i aż po posiadane nieruchomości. Mają prawo wiedzieć wszystko, więc lepiej dobrze się przygotować! Dla wielu z nas udział w spisie jest obowiązkowy. Już niebawem rząd wyśle swoich urzędników, by zebrali najpotrzebniejsze dane o milionach Polaków. Kiedy i czy w ogóle mogą zapukać do naszych drzwi? Osoby prowadzące gospodarstwa indywidualne, spółdzielnie, spółki oraz jednostki organizacyjne niemającej osobowości prawnej muszą się przygotować.
W 2021 roku wraz ze zmianą dotyczącą pensji minimalnej, dla milionów z nas zmienią się również składki ZUS. Jak się okazuje ci Polacy, którzy prowadzą firmy lub od niedawna mają własną działalność, muszą spodziewać się podwyżek.Polacy nie będą zadowoleni. Jak informuje Fakt.pl, po zakończonej kampanii, rząd postanowił wprowadzić wielkie zmiany, które już niebawem wejdą w życie, a tym samym dotkną portfeli milionów z nas. Okazuje się, że składki ZUS wyniosą nas o więcej, niż dotychczas. W rocznym rozrachunku różnica jest szczególnie widoczna.
Akcja ratunkowa w województwie małopolskim wciąż trwa. 29 lipca około godziny 10 rano straż pożarna otrzymała zgłoszenie o dramatycznym zdarzeniu. Jak się okazuje, do szybu przepompowni wody wpadł mężczyzna, który utknął na głębokości 9 metrów. Odpowiednie służby zjawiły się na miejscu. Sytuacja jest poważna. Jak informuje portal RadioZet.pl strażacy i zespół ratownictwa medycznego dotarli do mężczyzny, który wpadł do szybu przepompowni, gdzie utknął na głębokości 9 metrów. Akcja ratunkowa i dramatyczna walka o życie wciąż trwa.
Ponad pół tysiąca interwencji, z czego najwięcej w Łodzi i na Opolszczyźnie. Polska wciąż walczy ze skutkami zdarzeń atmosferycznych, które miały miejsce z wtorku na środę. Porywisty wiatr, ostry deszcz i grad przyniosły niewyobrażalne szkody. Strażacy mieli ręce pełne roboty. Krajobraz po nawałnicach jest porażający. Polska w ostatnim czasie nawiedzana jest przez burze, które dla wielu mają tragiczne skutki. Jak informuje TVN24.pl, trwa szacowanie strat po wieczornych i nocnych wichurach w całym kraju. Zerwane dachy, linie energetyczne, podtopione domy, zablokowane drogi i zniszczone auta to dramatyczny obraz, jaki na ten moment możemy zobaczyć w wielu miastach.
Podwyżki abonamentu dotyczą płatnych stref parkowania w Krakowie. To właśnie tam poszerzenie sektorów spowoduje, że miasto zarobi rocznie ponad 60 milionów złotych. Wiemy, gdzie już musicie szczególnie uważać na parkometry.Podwyżki abonamentu: Polacy mogą płacić nawet 1000 (tysiąc) procent więcej? To nie żart. Władze do końca lipca wprowadzają nowy system płatności. Jeśli się nie dostosujemy, słono zapłacimy za mandat. Wiemy kogo dokładnie dotyczy nowelizacja!
Akcja ratunkowa w Wielkopolsce. Jak podaje portal polsatnews.pl, na miejscu tragedii pracowało aż 10 zastępów straży pożarnej. Ratownicy medyczni nic już nie mogli zrobić, jeden mężczyzna zginął.Akcja ratunkowa w Zagaju w Polsce. Gaz wybuchł w rodzinne posiadłości w Wielkopolsce. Dramatyczna akcja ratunkowa mieszkańców, niestety — jednej osoby nie udało się uratować. Mimo reanimacji zmarł mężczyzna, który w momencie tragedii przebywał w domu.
Śmierć na północy Polski wstrząsnęła mediami. 25-latek świętował urodziny z bratem i kolegą i nic nie zapowiadało tragedii, która nadeszła kilka chwil później. Wieczór trojga przyjaciół zakończył się śmiercią jednego z nich. Okoliczności zgonu są nieprawdopodobne. Trzech przyjaciół z Gdańska bawiło się i piło nad jeziorem Pile w Bornem Sulinowie. Beztroski wieczór zakończył się jednak tragedią. Jeden z mężczyzn nie wrócił tej nocy do domu. 25-latek zginął na miejscu.
Krzysztof Jackowski nieraz przedstawiał fatalistyczne wizje dotyczące przyszłości. Zazwyczaj jednak starał się mówić dość klarownie, wskazując na szykującą się zmianę. Tym razem przedstawił przyszłość w dość przerażający sposób, a jego słowa, choć wieloznaczne, napawają pesymizmem.Krzysztof Jackowski miał kolejną wizję, która budzi dreszcze. Mężczyzna widział katastrofę, dramatyczne wydarzenia, a także interesujące aspekty epidemii koronawirusa. Jasnowidz przeżył straszną wizję i nagle, mimo wakacji, nagrał filmik, którym podzielił się poprzez serwis YouTube. Jego słowa są wstrząsające.
Polska: nie żyje Jerzy Pietraszko, kraj stracił właśnie niesamowitą postać. Smutne wieści dotarły do nas niedawno, w piątek 17 lipca zmarł nagle 66-letni, niezwykle ważny dla obywateli mężczyzna. Swoją działalność rozpoczął, mając zaledwie 14 lat. Rodzinie i przyjaciołom przekazujemy najszczersze kondolencje.Polska pogrążona w żałobie. Zmarł Jerzy Pietraszko, wybitny matematyk i opozycjonista. Do opinii publicznej nie podano oficjalnej informacji, co było przyczyną zgonu osobistości.
16-letnia Ala, była jednym z pasażerów samochodu, który prowadził jej pijany kolega. Zaledwie dwa tygodnie przed tragicznym w skutkach wypadkiem zaczęła wakacje. Policja podała porażające informacje dotyczące przyczyn zdarzenia. Do sieci trafiły zdjęcia. Zdjęcia z tragedii, która miała miejsce w nocy z 14 na 15 lipca, pojawiły się w sieci. Niestety doszło do porażającego wypadku, w którym zginęła 16-letnia Ala. Kto zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za śmierć nastolatki? Jak się okazuje, jej 25-letni kolega, który kierował autem, był w stanie nietrzeźwości. Policja przekazała wstrząsające fakty.
Wybory prezydenckie, a dokładnie ich II tura, odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Jednak jak podaje Gazeta.pl, okazuje się, że o ich wyniku wcale możemy się nie dowiedzieć 12 lipca. Dlaczego? Jak przyznał w rozmowie z portalem prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasz Pawłowski, na wszystkim może zaważyć jedna rzecz. Kto wygra wybory prezydenckie 2020? Statystki pokazują jasno, że różnica głosów pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim jest naprawdę niewielka. Jak się okazuje, ostatecznego zwycięzcy możemy wcale nie poznać w najbliższą niedzielę. Dlaczego? Wybory prezydenckie 2020 Jak się okazuje, różnica między kandydatami może być tak niewielka, że w niedzielę nie poznamy wyników wyborów. Patrząc na sytuację, jaka miała miejsce w I turze, jest to bardzo prawdopodobne. Przypomnijmy, że na drugi dzień po dokładnym zliczeniu głosów Andrzej Duda miał o 2 punkty procentowe większe poparcie. Oznacza to, że 12 lipca exit poll może nie wskazać ostatecznego zwycięzcy. – Czy exit poll wskaże jednoznacznie, kto wygrał wybory? Wszystko zależy od tego, co dokładnie pokaże i jaka będzie różnica w jedną lub w drugą stronę – mówił w rozmowie z Gazeta.pl Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Kinga Duda wróciła do kraju. Zrobili jej zdjęcie, uwagę przykuła jedna rzecz Wstrząsające sceny przed Biedronką, nie żyje jedna osoba. Do tragedii doszło na północy Polski Kim była mama Trzaskowskiego? Z Wikipedii nagle usunięto o niej jedną informację, wielu będzie zaskoczonych Kiedy poznamy wyniki wyborów? Wyniki wyborów możemy poznać dopiero po kilku dniach. Choć zwycięzcę chcemy poznać tuż po zamknięciu lokali wyborczych, musimy pamiętać, że przeliczanie głosów trwa wiele godzin, a exit poll, czyli specjalny rodzaj sondażu, może dać mylne spojrzenie na sprawę. Łukasz Pawłowski ocenił, kiedy wynik może być bliski prawdzie. – Prywatnie uważam, że jeśli exit poll pokaże większą różnicę niż 4 punkty procentowe, czyli np. 52 – 48, to raczej poprawnie wskaże on zwycięzcę. Przy takiej różnicy nie wydaje się, żeby wynik mógł być odwrotny – powiedział w rozmowie z Gazeta.pl prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej – Jeśli różnica będzie mniejszą niż te 4 punkty procentowe, to z ogłoszeniem zwycięzcy poczekałbym na late poll – dodał. Niewykluczone, że wyniki opublikowane po zamknięciu lokali wciąż nie ujawnią, który z kandydatów na prezydenta wygrał wybory. ZOBACZ ZDJĘCIE: fot EASTNEWS Urna wyborcza- EA PAWEL JASKOLKA/AGENCJA SE/East News Jak podaje Gazeta.pl, Polacy w niedzielę niekoniecznie dowiedzą się, kto wygrał wybory. Zdaniem eksperta, różnica w punktach między kandydatami musi wynieść minimum 4 procent, by sondaż exit poll dał poprawny wynik. ZOBACZ TEŻ: Zaskakujące nagranie Rafała Trzaskowskiego sprzed lat nagle robi furorę. Wszystko przez wpadkę Andrzeja Dudy Prezydent ma koronawirusa. Niepokojące wieści ze świata. Epidemia wymyka się spod kontroli Przy zwłokach małżeństwa z Człuchowa znaleziono list. Mąż, który miał być odpowiedzialny za tragedię, zostawił wstrząsającą wiadomość Fundacja nagle przestała pomagać niepełnosprawnej kobiecie. Uważa, że zrobiła niedopuszczalną rzecz, chodzi o wybory Dziś upływa ważny termin dla wielu Polaków. Ostatni moment, jutro będzie już za późno W całym kraju wprowadzono stan alarmowy. Pilna decyzja premiera obowiązuje od dzisiaj źródło: wiadomosi.gazeta.pl
Polska wybitna kierowniczka produkcji i jedna z najważniejszych ikon swojego fachu zmarła w miniony poniedziałek. Branża teatralna wspomina zmarłą Barbarę Plec-Ślesicką, łączymy się z pogrążoną w żałobie rodziną.Polska ikona filmu zmarła 6 lipca 2020 roku. Nie żyje Barbara Plec-Ślesicka, cały kraj pogrążony w żałobie. Smutne informacje przekazano za pośrednictwem profilu Warszawskiej Szkoły Filmowej. Kobieta współpracowała między innymi z samym Andrzejem Wajdą czy Agnieszką Holland — miała 84 lata.
Jak informują Wirtualnemedia.pl, do PAP-u wpłynęło oświadczenie partnerki oraz córki ułaskawionego mężczyzny.– Publikacja dziennika Fakt spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Nikt nas przed nią o nic nie pytał, nie uprzedził, nikt nie próbował poznać naszego zdania. W brutalny sposób nasza cała rodzina została napiętnowana. Nikt nie zastanawiał się, ile już w życiu wycierpiałyśmy ani co oznacza bycie ofiarą tego rodzaju przestępstwa – podkreśliły w piśmie. Rodzina mężczyzny, który został ułaskawiony przez Andrzeja Dudę, domaga się miliona złotych zadośćuczynienia od Ringier Axel Springer.ZOBACZ ZDJĘCIE: Nie żyje 24-letni aktor. Jego ostatnie słowa są porażające, nikt niczego się nie spodziewał Pilny komunikat Biedronki, natychmiast zwróć lub wyrzuć ich produkt. Polacy nagminnie go kupują, bardzo niepokojąca informacja Zdjęcie noworodka obiegło cały świat. Wszystko przez przedmiot, który trzyma w rączce ZOBACZ TEŻ:Pełnomocnik kobiet poinformował, że we wtorek do Sądu Okręgowego w Warszawie złoży pozew przeciwko spółce Ringier Axel Springer o ochronę dóbr osobistych z żądaniem zapłaty 1 mln zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdy doznane przez klientki. Rodzina mężczyzny, który został ułaskawiony przez Andrzeja Dudę, domaga się miliona złotych zadośćuczynienia. Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, pełnomocnik partnerki i córki skazanego zapowiedział, że we wtorek do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynie pozew. Jak się okazuje, artykuł, który ukazał się w Fakcie, zniszczył kobietom życie. – Chciałyśmy po prostu zapomnieć o przeszłości i rozpocząć nowe życie. Dziś nie wiemy, co dalej z nami będzie. Dziennikarze i politycy nie mają prawa tak działać. Nie mają prawa w taki sposób niszczyć psychiki zwykłych ludzi – napisała w oświadczeniu rodzina mężczyzny skazanego za pedofilię. Jak się okazuje, kobiety domagają się odszkodowania od spółki Ringier Axel Springer za artykuł, który ukazał się z Fakcie. Rodzina ułaskawionego pedofila pozywa Fakt – Złożę pozew przeciwko wydawcy Faktu, Ringier Axel Springer o ochronę dóbr osobistych z żądaniem 1 mln zł zadośćuczynienia – poinformował PAP pełnomocnik partnerki i córki mężczyzny ułaskawionego przez prezydenta, mecenas Krzysztof Wąsowski. Sprawa dotyczy artykułu, w którym opisano sprawę ułaskawienia przez Andrzeja Dudę mężczyzny skazanego za pedofilię. W minionym tygodniu na łamach Faktu ukazały się materiały, które zdaniem kobiet piętnują rodzinę. – Trzymał córkę, bił po twarzy i wkładał rękę w krocze. Panie prezydencie, jak Pan mógł ułaskawić kogoś takiego? – mogliśmy przeczytać na okładce dziennika. Skazanego określono także mianem bestii, która seksualnie znęcała się nad własnym dzieckiem.
Wybory prezydenckie w tym roku rozpoczęły się później niż początkowo zakładano, a to wszystko przez epidemię koronawirusa w Polsce. II tura głosowania już za kilka dni. Polacy muszą zmobilizować się do udziału, aby zagłosować na wybranego przez siebie kandydata. Wybory prezydenckie 2020 odbędą się już w niedzielę 12 lipca. W drugiej turze Polacy będą głosować na Rafała Trzaskowskiego oraz Andrzeja Dudę. Dziś, we wtorek 7 lipca mija termin na dopisanie się do spisu wyborców w dowolnej gminie w Polsce. W artykule wyjaśniamy, jakie kryteria należy spełnić, aby przystąpić do głosowania.
Samolot silnikowy z powodu awarii był zmuszony do nagłego lądowania. Niestety, jak podaje Interia, podczas zdarzenia, do którego doszło w niedzielę rano w południowej Polsce, maszyna uszkodziła prywatną posesję, znajdującą się nieopodal lotniska. Służby oraz Komisja Badań i Wypadków lotniczych pracują nad sprawą. W niedzielę rano, 5 lipca, samolot, który wystartował z lotniska w Krośnie, musiał podejść do awaryjnego lądowania. Niestety, nie obyło się bez szkód. Maszyna uderzyła w garaż znajdujący się na posesji sąsiadującej z lotniskiem. Samolot awaryjnie lądował w Krośnie W Krośnie w województwie podkarpackim doszło do nietypowego zdarzenia. Samolot, który wystartował z lotniska, z powodu awarii musiał nagle wylądować. – Po wystartowaniu z lotniska w Krośnie doszło do awarii samolotu. W konsekwencji 69-letni pilot wylądował na sąsiadującej z lotniskiem działce – powiedziała PAP rzecznik podkarpackiej policji Marta Tabasz-Rygiel, jak podaje fakty.ineria.pl. Niestety, nie obeszło się bez szkód. Nigdy nie wyrzucaj skorupek po jajkach. Włożone do piekarnika i zmielone mają właściwości, o jakich ci się nie śniło Gwiazdor telewizji śniadaniowej zrobił na wizji coś niewybaczalnego. Zniesmaczeni internauci nie zostawili na nim suchej nitki Małgorzata Kożuchowska pokazała zdjęcie z miłością życia. Rzadki widok, wyglądają wspaniale Samolot zniszczył garaż i samochód Awaryjne lądowanie skończyło się wieloma szkodami. Samolot zniszczył garaż znajdujący się na prywatnej posesji i znajdujący się w nim samochód. Jak informowała Marta Tabasz-Rygiel, 69-letni pilot opuścił maszynę o własnych siłach. – Na miejscu pracują służby. Nawiązano także kontakt z Komisją Badań Wypadków Lotniczych – dodała w rozmowie z PAP rzecznik policji. Trwa ustalanie przyczyn awaryjnego lądowania. ZOBACZ ZDJĘCIE: Samolot w wyniku awarii wylądował na prywatnej posesji obok lotniska w Krośnie. ZOBACZ TEŻ: Samolotem, w którego katastrofie zginęła Jantar, miała lecieć inna wielka gwiazda. Zrezygnowała w ostatniej chwili Prowadziła transmisję na żywo. Niczego się nie spodziewała. Atak nożownika na wizji w Brazylii Wygląda jak zwykła złotówka z PRL, ale jest warta majątek. Można za nią dostać nawet 1500zł Po weselu panna młoda sprawdzała koperty od gości. Gdy otworzyła jedną z nich, zalała się łzami Pamiętacie Ewę Sonnet? Już wiadomo dlaczego posiadaczka imponującego biustu tak nagle zniknęła Polskę obiegła tragiczna informacja. Nie żyje wspaniały polski aktor źródło: fakty.ineria.pl
Granica Polski wreszcie otwarta. Od dnia dzisiejszego musimy być gotowi na zmiany. Zmiany te zostały zapowiedziane w poniedziałek, podczas konferencji prasowej, przez ministra zdrowia – Adama Vojtiecha. Niewielu z nas wie, ale już od dziś, bez problemu przejedziemy ze Śląska do Czech.Dzisiaj o północy został przywrócony ruch graniczny między Czechami a Polską. Informacja dotyczy województwa śląskiego. Do tej pory przekraczając czeską granicę, niezbędne było okazywanie negatywnego wyniku testu na obecność COVID-19. Teraz to ulegnie zmianie.
Nad polskim morzem kolejne kąpieliska zostają zamknięte. Decyzją sanepidu większość kąpielisk w Gdyni została wyłączona z użycia. Jest to wynik zakwitu sinic, które są bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a kąpiel w zanieczyszczonej wodzie powoduje poważne zatrucie.Bałtyk ma coraz wyższą temperaturę. To sprzyja doskonale sinicom, które czują się fantastycznie w temperaturze powyżej 18 stopni. Decyzją sanepidu nad polskim morzem kolejne kąpieliska zostają zamknięte.
Rodzice będą mogli liczyć na wydłużenie zasiłku opiekuńczego. Jak podaje Polsat News, niektóre rodziny będą otrzymywać pieniądze aż do 12 lipca. W czwartek, 25 czerwca, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, poinformowała o ważnych kwestiach, które wchodzą w życie już teraz. – Jeżeli rodzice lub opiekunowie mimo otwarcia placówki nie będą mogli posłać do niej dziecka, prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego nadal będzie im przysługiwało – wyjaśniła szefowa MRPiPS. Marlena Maląg poinformowała, że rodzice dzieci do 8 roku życiu będą otrzymywać dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 12 lipca, czyli 14 dni dłużej.
Pożar, który wybuchł w hali magazynowej w Waszkowie w województwie wielkopolskim, ma potężny zasięg. Czarne kłęby dymu są widoczne ze znacznej odległości, według świadków widok jest porażający. Oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu kpt. Marcin Nyczka poinformował, że płonie powierzchnia o wymiarach 25 na 70 metrów.Pożar jest widoczny z bardzo daleka. Na miejscu pracują liczne zastępy straży. Na razie nie powiadomiono czy są jacyś poszkodowani, ani co znajdowało się w płonącej hali. Czarne kłęby dymu unoszą się nad miastem, sprawa wygląda na bardzo poważną.
Katarzyna Chrzanowska była odtwórczynią głównej roli Ewy w serialu Adam i Ewa, który w czasach emisji zbierał liczne grono widzów. Gwiazda zagrała również w takich filmach jak Cudzoziemka czy Opowieści Harleya. Powód jej wyjazdu z kraju to wielka strata i trauma, przed którą gwiazda chciała uciec, dlatego zdecydowała, że Polska nie będzie już jej domem.Polska gwiazda Katarzyna Chrzanowska, nigdy nie mieszkała w swoim państwie zbyt długo. Dlaczego mimo kwitnącej kariery postanowiła wyjechać? Nie wszyscy wiedzą, że powrót do ojczyzny wiąże się dla niej z traumatycznymi przeżyciami. W wywiadzie udzielonym Interii postanowiła wyjawić, co tak naprawdę ją spotkało.
Pierwsza taka sytuacja miała miejsce na Pradze-Północ. Jedną z poszkodowanych była Pani Ania. Ta podzieliła się swoimi fatalnymi doświadczeniami na antenie Radia Kolor. Sytuacja była tak dramatyczna, że Pani Ania musiała opuścić swoje mieszkanie w Warszawie. Są też inni, którzy ucierpieli przez gryzonie. Okazuje się, że szczury bywają bardzo agresywne.Plaga szczurów pojawiła się w polskich miastach. Początkowo występowały jedynie w stolicy, obecnie pojawiły się także w Lublinie. Mieszkańcy tych miast skarżą się na nieprzespane noce – niektórzy nie wytrzymują już psychicznie, przez to, co fundują im gryzonie w ich własnych domach. Sytuacja zaczyna się wymykać spod kontroli.
