Nastolatka przeszła przez straszliwe piekło. Mężczyzna przez długie miesiące okrutnie wykorzystywał dziewczynkę. To przerażające, że tak blisko nas regularnie dochodziło do tak okropnych zbrodni. Uchodziło mu to na sucho przez długi czas, a 14-latka nie miała wówczas żadnej możliwości, żeby zwrócić się do kogokolwiek o pomoc. Zaledwie 14-letnia dziewczynka była zastraszana i wykorzystywana seksualnie przez 32-letniego zwyrodnialca. To ciągnęło się długimi miesiącami, od połowy 2018 roku. Również bardzo długo potrwało, aż sprawa ujrzała światło dziennie. To okropne, że mężczyzna, który zgotował nastolatce to piekło, tak długo przebywał na wolności.
Gwałt powodem do żartów? Skandaliczny komentarz pojawił się na Facebooku i wywołał ogromną dyskusję. Zgwałcona kobieta chociaż zachowuje takie urocze poczucie wstydu – napisała młoda kobieta. Mimo że autorkę skrytykowano, to wiele osób próbowało ją tłumaczyć. Chociaż gwałt nigdy nie był i nie powinien być powodem do żartów, a po fali me too znacznie wzrosła świadomość dotycząca problemu, to w sieci wciąż roi się od druzgocących komentarzy, które bagatelizują ten okrutny czyn. Niestety okazuje się, że nawet kobiety, które powinny być szczególnie wrażliwe na tę kwestię, pozwalają sobie na obrzydliwe żarty.
Chłopak powinien dostać lżejszą karę, ponieważ zabił partnerkę z powodu tego, że czuł się odrzucony — tak argumentuje obrona gwałciciela i mordercy, który zabił swoją byłą dziewczynę. 24-latka, która marzyła o wielkim, pięknym ślubie, zostanie pochowana w sukni ślubnej. Mężczyzna odebrał jej możliwość, by kiedykolwiek ją założyła. Kamila miała 24-lata i właśnie skończyła studia. Wróciła do rodzinnego miasta, by mieszkać blisko ukochanych mamy, babci i młodszej siostrzyczki. Dziewczyna od mamy dostała mieszkanie. Była radosna, pełna energii, znajomi mówili o niej tylko w superlatywach. Jej były chłopak przerwał jej życie, dokonując na niej brutalnego mordu, ponieważ dziewczyna z nim zerwała.
Big Brother cieszy się popularnością w wielu krajach. Program, w którym uczestnicy zostają zamknięci w wielkim domu, robił furorę wiele lat temu, ale jeszcze dziś w niektórych krajach emitowane są nowe odcinki. Niedawno wyszło na jaw, że jedna z kobiet biorących udział w show została zgwałcona. Później zmuszono ją do obejrzenia nagrania. Koszmar uczestniczki programu Big Brother trwa już od dwóch lat. Nie jest tajemnicą, że produkcja dostarcza alkohol do domu Wielkiego Brata. Po jednej z suto zakrapianych imprez doszło do gwałtu, który produkcja pokazała ofierze. Kobieta wpadła w histerię. Sprawca był trzeźwy.
Gwałt powinien być legalny — to zdanie jednego ze znanych reżyserów. Co więcej, kobieta powinna współpracować ze swoim oprawcą. Czy naprawdę tak powinno to wyglądać? Coraz częściej słyszy się o sytuacjach, w których dochodzi do wszelkiego rodzaju molestowań, a nawet gwałtów. Według jedno bardzo uważanego człowieka brutalne ataki są spowodowane reakcją kobiet na napastnika.
Syn kobiety, wcześniej już bardzo dobrze znany policji został zatrzymany za pobicie i gwałt na swojej własnej matce. Mężczyzna nie wyraża żadnej skruchy, za zgotowanie kobiecie piekła. Co więcej, nawet podczas zatrzymania był agresywny, wciąż jej groził. Grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna obecnie przebywa w areszcie, czeka na niego badanie seksuologiczne. Nie są znane żadne motywy jego działania, wiemy tylko, że zmusił swoją matkę do stosunku płciowego, pobił ją, a przesłuchiwany przez policję, reagował agresywnie. Już wcześniej karany, tym razem nie ominie go kara więzienia.
Ofiara gwałtu została zamordowana w drodze do sądu, gdzie miała zeznawać przeciwko swoich oprawców. Zaatakowała ją grupa, w której pomiędzy gwałcicielami byli również członkowie ich rodzin. — Nie chcę umierać. Chce zobaczyć, jak ich wieszają — miały brzmieć ostatnie, dramatyczne słowa kobiety. Może w końcu teraz sprawców dosięgnie sprawiedliwość. 23-letnia kobieta zdążyła złożyć zeznania na policji, teraz miała brać udział w rozprawie przeciwko mężczyznom, którzy ją zgwałcili. Kobieta nie dotarła do sądu. Po drodze została zaatakowana i podpalona. Ofiara brutalnej napaści zmarła w szpitalu, z poparzeniami zajmującym 95% powierzchni ciała. Wydarzenia, do których doszło w stanie Uttar Pradesh w Indiach, wstrząsnęły całym światem.
Syn pewnej kobiety został oskarżony o szczególnie okrutny gwałt. Mimo że wszystkie dowody wskazywały na 17-letniego chłopaka, jego matka nie mogła w to uwierzyć. Kiedy powiedział jej, co wydarzyła się tamtejszej nocy, długo nie mogła dojść do siebie. Gwałt to jedno z najokrutniejszych przestępstw, w którym oprawca wykazuje się szczególną brutalnością. Kiedy matka dowiedziała się, że jej syn dopuścił się takiej przemocy, nie wiedziała co powiedzieć. W jednej chwili jej życie odwróciło się do góry nogami.
Matka brutalnie zamordowanej dziewczyny żąda zemsty, która oddawałaby cierpienie, jakiego doświadczyła jej młoda córka. Kobieta ma żal do policji, uważa, że działanie służb było niewystarczająco szybkie i gdyby nie ich opieszałość, jej dziecko mogłoby wciąż żyć. Na ten moment aresztowano czterech mężczyzn. Motocykl Priyanki złapał gumę w pobliżu płatnej drogi przed godziną 22. Zadzwoniła wtedy do siostry, powiedzieć jej o tym, co się stało. Podczas tej rozmowy dodała, że czuje się zagrożona przez grupę kierowców ciężarówek zaparkowanych w pobliżu. Po tym telefonie siostra dziewczyny poszła na policję, ale ta, jak uważa matka dziewczyn, nie zareagowała tak, jak powinna.
Nastolatka została brutalnie zgwałcona przez partnera swojej matki, podczas gdy ta przyglądała się temu bez emocji. Kobieta ani razu nie zaprotestowała, podczas gdy mężczyzna dopuszczał się tej strasznej zbrodni. Po wszystkim powiedziała dziewczynce tylko jedno, przerażające zdanie. Kiedy Packer i Sullivan po raz pierwszy zaczęli się spotykać, mężczyzna był bardzo dobry dla jej córki. To kobieta uparcie przekonywała go, że dziewczynka jest okropnym dzieckiem i latami podsycała w nim agresywne zapędy. W końcu doszło do czegoś przerażającego. To nie naprawi ogromnej krzywdy, jakiej doznała nastolatka, ale ta dwójka musi ponieść najwyższą karę.
Gwałt jest tematem trudnym, budzącym wiele emocji. Nic dziwnego, że tak ciężko przedstawić go aktorom, nawet na wielkim ekranie. Gwiazda Gry o Tron nie ukrywa, że podczas nagrywania niektórych scen, nie mogła powstrzymać płaczu. Emilia Clarke w Grze o Tron, wiele razy musiała zmierzyć się z rozbieranymi scenami. Dzisiaj, po wielu latach, aktorka nie ukrywa, że to przeżycie jako dla młodej dziewczyny, było dla niej niebywale traumatyczne.
Mama w ciąży na próżno szukała pomocy w jednym ze szpitali. Kobieta przybyła na miejsce wraz ze swoją 8-letnią córeczką. Dziewczynka została zgwałcona, a żaden z dyżurujących lekarzy nie znalazł dla niej czasu. Sprawa w sieci odbiła się szerokim echem. Aż trudno uwierzyć w karygodne postępowanie doświadczonych specjalistów. Zachowania lekarzy jednego ze szpitali klinicznych w żaden sposób nie da się wytłumaczyć. Ciężarna matka, która przyszła na oddział ze swoją zgwałconą córeczką przez ponad 24 godziny nie znalazła pomocy. Na miejscu żaden z doktorów nie chciał wykonać badania, które potwierdziłoby krzywdę wyrządzoną dziecku.
Kobieta, która uznawana była za jedną z najpiękniejszych na świecie, nie żyje. Wszystko wskazuje na to, że tuż przed śmiercią mogła zostać zgwałcona. Odejście 25-latki pogrążyło w żałobie nie tylko rodzinę i najbliższych, ale także najwierniejszych fanów. Jej nagła śmierć postawiła ogromny znak zapytania nad kwestią bezpieczeństwa kobiet z branży rozrywkowej. Młoda dziewczyna znaleziona została martwa w holu mieszkania. Jej śmierć zdominowała nagłówki gazet i portali internetowych na całym świecie. Pomimo tego, że wstępne badanie lekarskie sugerowało zawał serca, jej śmierć określona została jako… nienaturalna. Sprawą zajmuje się policja.
Nastolatka ze Szczecina została zgwałcona na imprezie. Chłopak, którego wskazała jako sprawcę, wciąż przebywa na wolności, choć wszystko wydarzyło się ponad rok temu. Rodzina ofiary przestaje wierzyć, że będzie musiał ponieść konsekwencje. Jej matka opowiedziała, jak wygląda dziś ich życie. Nastolatka została zgwałcona na domówce. Chłopak brutalnie zgwałcił ją w łazience, jej słowa zostały uwiarygodnione przez biegłego psychologa, a obdukcja wykazała liczne rany w miejscach intymnych. Wszystko wskazuje na to, że winny wciąż nie został skazany ze względu na znajomości ojca.
Dziewczynka została zgwałcona w wieku 14 lat. Była przerażona tym, co się stało i nie chciała z nikim rozmawiać. Jej rodzice nie mieli o niczym pojęcia, a prawda wyszła na jaw przez przypadek. Ofiara urodziła zdrowe dziecko, wykonano badania DNA, ale sprawca chciał za wszelką cenę uniknąć kary. 14-letnia dziewczynka została zgwałcona, ale ze strachu długo milczała. Rodzice nie zauważyli niczego, przez co mogliby cokolwiek podejrzewać. Dopiero kiedy matka zabrała córkę na podstawowe badania, na jaw wyszła przerażająca prawda. Sprawca nie przyznawał się do winy, a z jego ust padły absurdalne słowa.
Gwałt na zawsze pozostawia ślad w psychice ofiary. Wiele z nich z trudem radzi sobie z traumatycznymi przeżyciami. 13-letnia dziewczynka została zgwałcona i wymagała hospitalizacji. Po wyjściu ze szpitala nastolatka otrzymała list, który przysporzył jej dodatkowych cierpień. Zgwałcona dziewczynka była w szoku, kiedy przyszedł zaadresowany na jej nazwisko rachunek ze szpitala. Pomimo załatwiania wielu formalności, koszmar nastolatki nie skończył się.
Gwałt to potworne przestępstwo, które niestety dotyka wiele kobiet, w tym nastolatek. W szkole w Stanach Zjednoczonych uczennica postanowiła przeciwstawić się przyzwalaniu na przemoc na tle seksualnym. Została jednak zawieszona w prawach ucznia za swoją akcję wymierzoną w gwałciciela. W naszej szkole jest gwałciciel i wiecie kto to jest napisała na karteczce samoprzylepnej Aela Mansmann, licealistka z Maine w Stanach Zjednoczonych. Karteczka została przyklejona do lustra w szkolnej łazience.
Dziewczyna po latach postanowiła podzielić się ze światem swoją traumatyczną historią. Jako 14-letnia dziewczynka została zgwałcona przez jednego z członków rodziny. Na próżno było szukać wsparcia i pomocy w najbliższych osobach. Rodzicie dodatkowo, wymierzyli jej cios, który zapamięta do końca życia. 28-latka wyznała całą prawdę dotyczącą swojego dzieciństwa. Dokładnie 14-lat temu została odurzona narkotykami i zgwałcona przez jedną z najbliższych jej osób. Zdarzenie to obiło piętno na jej całym późniejszym życiu. A brak oparcia w najbliższym otoczeniu o mały włos nie doprowadził do tragedii.
Anna to nasza kolejna bohaterka, która postanowiła podzielić się swoim dramatycznym wyznaniem z redakcją Lelum.pl. To, co napisała kobieta, sprawiło, że całe kolegium redakcyjne zadrżało. Dla nas jest prawdziwą bohaterką! Zastanawiacie się dlaczego? Przyszłam na świat w wyniku gwałtu. Znalazłam mojego ojca, chce postawić go przed sądem, napisała dziewczyna. Pomimo tego, że gwałt jest jedną z najgorszych rzeczy, jaka może przytrafić się kobiece, to oprawcy zwykle bardzo szybko wychodzą na wolność. Jeszcze gorszy jest fakt, że części z nich zupełnie uchodzi na to sucho lub dostają wyrok w zawieszeniu. Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca! Całe szczęście są jeszcze takie kobiety, jak Anna – nasza bohaterka, która zrobi wszystko, aby uratować honor swojej skrzywdzonej przed laty matki!
Bill Cosby został skazany za przestępstwa seksualne, których dupuścił się w swoim życiu. Ofiarami aktora miało być ok. 50 kobiet, natomiast tylko jedna z nich przyczyniła się do wyroku skazującego go na pozbawienie wolności, ponieważ jej sprawa, jako jedyna nie uległa przedawnieniu. Mowa o Andrei Constand. Hervey Weinstein, Kevin Spacey, a teraz Cosby. Amerykański przemysł rozrywkowy nie ma ostatnio dobrego pijaru. Czy wreszcie coś się zmieni?Najwyższy czas, aby wpływowi ludzie nie mieli poczucia, że są ponad prawem. Umieszczenie Cosbego w więzieniu jest zapowiedzią zmian, które mogą sprawić, że ofiary przestępstw seksualnych przestaną czuć się bezradne. Nagłaśnianie tego typu spraw przez media również przyczynia się do walki o sprawiedliwość. Najwyższy czas.
Łódź, alkohol i dziewczyna. Za tym pozornie prostym ciągiem wyrazów skrywa się przerażający i krwawy incydent. Dwudziestolatka z Łodzi zabiła swojego niedoszłego gwałciciela i została uniewinniona. Do sytuacji doszło kilka dni temu. Młoda kobieta piła alkohol z grupką nowo poznanych mężczyzn i wróciła do domu z jednym z nich. Początkowo kulturalna zabawa przerodziła się w krwawy dramat.
Jemma Beale oskarżyła o gwałt 15 mężczyzn! Na szczęście prawda wyszła na jaw… Mało brakowało, a do więzienia trafiłyby niewinne osoby. Jemma Beale, to 25-latka, która przez swoje nienormalne wymysły zamknęłaby za kraty niewinnych mężczyzn. Jeden z oskarżanych przez kobietę mężczyzn trafił do więzienia na 7 lat. 25-latka uważała, że była ofiarą zbiorowego gwałtu, a także napaści seksualnych.
Chłopak zgwałcił umierającą koleżankę, aby „jakoś zabić czas”. Nie wezwał pomocy, bo był zmęczony. Do tragedii doszło w USA w stanie Waszyngton. 19-letni Brian Roberto Varela i 18-letnia Alyssa Noceda brali narkotyki w przyczepie, w której mieszkał chłopak. Nastolatki wciągały silne leki przeciwbólowe jak kokainę.
Prawdziwy dramat rozegrał się na Półwyspie Indyjskim. Dziewczynka skoczyła z czwartego piętra, aby ratować się przed atakiem napastnika, który chciał wyrządzić jej krzywdę. Chociaż nastolatka odniosła obrażenia, najważniejsze jest to, że żyje, a jej historia zyskała rozgłos w całych Indiach. Ponad miliard ludzi zamieszkuje Półwysep Indyjski, a jego populacja ciągle się powiększa. Jak wynika z badań, występuje duże prawdopodobieństwo, że pod względem liczebności narodu, Indie prześcigną same Chiny. Jest to państwo, które nie pozostaje w tyle i przykuwa dużą uwagę do rozwoju gospodarki. W Indiach możemy znaleźć świetnych specjalistów inżynierii oraz informatyki, o których często walczą światowe firmy. Chociaż Indie są jednym z przodujących krajów, nie są w stanie poradzić sobie z rosnącą pedofilią, która dotyka najmłodszych mieszkańców.
Miłość rodzicielska nie zawsze bywa idealna. Co jednak, gdy rodzice wykorzystują swoje dziecko, i są święcie przekonani o słuszności swoich czynów? Pewna para znęcała się nad swoim dzieckiem, nie widząc w tym absolutnie niczego złego. Pewni rodzice regularnie znęcali się nad swoją córką. Cały dramat trwał od grudnia 2016 r. aż do marca 2017 r. Oprawcy bronili się, twierdząc, że nie robią nic złego. 34-letni pedofile zrobili ze swojego dziecka „niewolnicę seksualną”. Prawda wyszła na jaw, kiedy dziecko poszło do lekarza, ponieważ miało problemy z miesiączkowaniem. Pewni rodzice regularnie znęcali się nad swoją córką. Cały dramat trwał od grudnia 2016 r. aż do marca 2017 r. Oprawcy bronili się, twierdząc, że nie robią nic złego. 34-letni pedofile zrobili ze swojego dziecka „niewolnicę seksualną”. Prawda wyszła na jaw, kiedy dziecko poszło do lekarza, ponieważ miało problemy z miesiączkowaniem. ZOBACZ TEŻ: „Królowa ciemności” – ta modelka podbija światowe wybiegi
Szokujące informacje docierają z Tarnowa, gdzie przed sądem stanął 29-letni mężczyzna, który próbował zgwałcić swoją 79-letnią babcię. Jak informuje Gazeta Krakowska, oskarżony mężczyzna był uczestnikiem popularnego programu Polsatu, „Chłopaki do wzięcia”. „Chłopaki do wzięcia” to jeden z czołowych programów Polsatu. Skupia on mężczyzn, którzy poszukują partnerek na całe życie. Niestety, są zazwyczaj w trudnej sytuacji, bo większość dziewczyn, które znali ze szkół, wyjechały do pracy do większych miast. Program opowiada ich perypetie, ukazując biedę, nudę i beznadzieję życia na prowincji. Nie sądziliśmy jednak, że można być aż tak zdeterminowanym zbliżenia z kobietą, by atakować swoją babcię. ZOBACZ TEŻ: Deynn nabija się z 10-letniej siostry? „Masz wszystkie osr*ne majteczki”
Karma szybko dopadła nastolatków, którzy w brutalny sposób ulżyli swoim obrzydliwym żądzom. Toczą walkę o życie i prawdopodobnie nie ma dla nich ratunku. Cała sprawa rozegrała się w Sidi Al Kamel w Maroko. Młodzi chłopcy zgwałcili osła, by ulżyć swojemu napięciu seksualnemu. Niestety, jak się później okazało, zwierze było nosicielem bardzo niebezpiecznej dla człowieka choroby. Teraz sprawcy walczą o życie. To typowe zdarzenie z gatunku tych, które ilustrują powiedzenie, że karma wraca do ludzi. Ten wstrząsający incydent pozostawił rodziny dzieci w rozpaczy i przerażeniu.
